Piję Stronga Jabłonowo - dobre ale jak bardzo niezdrowe?

[Pianek]

Piję od jakiegoś czasu Strona Jabłonowo / plastikowa butelka 0,9 lub 0,66, 8,1% /
Piwo rzeczywiście mocne w porównaniu z innymi wyrobami z taką mocą
Dobre, bo przypominające starą warke strong - słodkawe (Jeśli wyeliminujemy zapach i gorycz spirytusu)

Chciałbym o nim dowiedzieć się czegoś więcej:

jak bardzo niezdrowe?
ile kcali?
czy to jedynie piwo dla najniższych warstw?

Dzięki

[WojciechT]

Najtańsze piwo w relacji cena-procenty to chyba żabkowy Stern Strong - 9 zł za 5 puszek piwa o mocy ponad 9%. Pić się tego nie da, ale kopie

Kcali pewnie będzie mieć ze 300 na pół litra.

Nie jest bardziej niezdrowe, niż inne piwa.

[Pianek]

Sterna próbowałem. Jakoś bardziej spirytusowate i o ile piszą o 9% tak kopać kopie mniej.

Pytałem o zdrowotność bo nie wiem czy tak tanie piwo nie jest robione z jakichs zlewek, odpadów? Chyba to nie to samo co jakość tworzenia np: Lecha?

[Boniu]

Skoro pijesz sikacze byle tylko kopały to co się przejmujesz zdrowiem

[WojciechT]

Sterna próbowałem. Jakoś bardziej spirytusowate i o ile piszą o 9% tak kopać kopie mniej.

Pytałem o zdrowotność bo nie wiem czy tak tanie piwo nie jest robione z jakichs zlewek, odpadów? Chyba to nie to samo co jakość tworzenia np: Lecha?

Lecha bałbym się dużo bardziej, przemysłowy syf.

[Pianek]

Pije bo mi smakuje. Jesli mam wybrać np: Harnasia lub wspomnianą Warkę Strong lub np: Kasztelana po którym źle sie czuję, wole takie piwo. Jeśli dodatkowo jest ono tanie zaczynam pić go coraz więcej. Zależy mi więc w związku z tym na moim zdrowiu.

[Pankracy]

Jasne, bardzo wysoko odfermentowane piwo dolnej fermentacji. Zrobione zapewne z udziałem składników niesłodowanych (np. sacharoza) i metodą HGB.

To jest produkt dla tych, którzy nie zastanawiają się głębiej na tematem "piwo". Cel dla klienta jest jeden: Ma szumieć i walić w dekiel za rozsądną cenę. Nie należy go podciągać pod jakąś grupę społeczną.

Co do wpływu na zdrowie. Skoro jest dopuszczone do sprzedaży to znaczy, że spełnia normy jakości dotyczące produktów spożywczych. A ogólnie o negatywnym oddziaływaniu alkoholu na organizm to chyba każdy podstawowe rzeczy wiedzieć powinien (czyt. pić z rozsądnie z umiarem, nie szaleć z nadmiarem).

[Pendragon]

Skoro się dobrze czujesz po nim, to co się lękasz? Zależy ile tego pijesz. Procenty obojętne nie są. Zlewkami to już bardziej można Lecha nazwać, bo to piwo to takie rozwodnione Jabłonowo, w sensie procesu produkcji. Poczytaj sobie o produkcji piwa metodą HGB. Tak więc takie Jabłonowo będzie zdrowsze niż ten przykładowy Lech.

[Pianek]

I tutaj się z tym celem nie zgadzam: Szumieć-szumi, ale jesli smakuje to wychodzi to trochę poza ramy jedynie upicia się.

Jakieś szczegóły wytwarzania tego typu piwa?

[Pendragon]

Jakieś szczegóły wytwarzania tego typu piwa?

Sam sobie poszukaj, tym sposobem więcej się dowiesz.

[Pianek]

Myślałem że moge liczyć na specjalistów z forum - może ktoś cos takiego pije i wie więcej bo juz sie tym interesował

[WojciechT]

Myślałem że moge liczyć na specjalistów z forum - może ktoś cos takiego pije

Na tym forum? Nie sądzę

Ktoś Ci wyżej napisał słowo-klucz: HGB. Na Wikipedii jest o tym sporo.

[Pianek]

Ok, a w czym inne piwa mogą bic to? (Poza smakiem bo to kwestia gustu)

[WojciechT]

Ok, a w czym inne piwa mogą bic to? (Poza smakiem bo to kwestia gustu)

Oj, świat piwa jest wspaniały i przebogaty i nie kończy się na jasnych, wysokoodfermentowanych lagerach Gwarantuję, że każdy znajdzie coś dla siebie - co niekoniecznie jest tanim, mocnym piwem. Chodzi o to, że Jabłonowo Strong, Lech, Tyskie, Żywiec, Żubr, Harnaś itd. to jest z grubsza ten sam piwny gatunek. Jeden. Może dwa. A gatunków piwa są setki, jak nie tysiące... To tak, jakbyś całe życie jadł bułki z pasztetem, a tu nagle okazało się, że można jeść też makarony, pizzę, schabowe, homary itd.

W wielu piwach z "wyższej" póki fajne jest też to, że często są niefiltrowane i niepasteryzowane - w środku pływa wiele witamin oraz innych składników, które zmniejszają porannego kaca i dostarczają organizmowi niektórych istotnych dla życia składników.

[Pianek]

Ale ja zdaję sobie z tego sprawę. Wielu piw w zyciu zapewne nie sporóbuje bo nie ma go na naszym rynku. Z innego gatunku mieszam ostatnio z Jabłonowem Okocim ciemne palone tyle że to już inna półka cenowa - ok. 5,5zł za 500ml. Zależy mi jednak na informacji jakie piwa są najlepsze jakościowo i dlaczego a jesli te które pije takie nie sa to znów dlaczego?