Faktycznie dyskusja bez sensu. Jeśli ktoś nie widzi różnicy miedzy serem feta a serem typu feta, to dyskusja jest daremna.
Generalnie problem polega na tym ze Lidl często sprzedaje piwa - reklamując je jako ORYGINALNE a naprawdę są to piwa robione gdzieś indziej na podstawie licencji. Ot taka mała aczkolwiek istotna (dla niektórych jak widach) rożnica. Dlatego warto sprawdzać na etykiecie (tu fakt- piszą o tym szczerze) ska to piwo jest. Albowiem jak dowiedziono wyżej jedni jedli szynkę parmeńska i im smakowała a inni jedli szynkę typu parmeńską identyczną z oryginalną (napis z etykiety)i twierdza ze szynka parmeńska jest niedobra :-). Bez odzewu :-).
Rozmawiamy o piwie, nie serach i nie sokach. Jak każda branża i ta ma swoją specyfikę, więc do meritum.
To gdzie jest robiony dany eurolager jest tak samo istotne jak i to czy FishMac jest oryginalny z jueseja czy z Polski - jednego i drugiego nie chcę spożywać, i w jednym i w drugim nie ma ryby.
Lidlową akcję z belgijskimi piwami w pewnym sensie jest formą edukacji piwnej. Za połowę regularnej ceny można zaopatrzyć się w różnych reprezentantów typowo belgijskich gatunków i same mu zrobić "Wielki Test"
Wątpię żeby siec jakakolwiek miała misję edukacji piwnej narodu polskiego, każda siec zagraniczna ma za zadanie wyciągnąc max kasę z danego kraju na korzyśc właściciela .
W znakomitej większości ten właściciel jest za granicą
Wątpię żeby siec jakakolwiek miała misję edukacji piwnej narodu polskiego, każda siec zagraniczna ma za zadanie wyciągnąc max kasę z danego kraju na korzyśc właściciela .
W znakomitej większości ten właściciel jest za granicą
A ty pewnie nie robisz zakupów w marketach z obcym kapitałem
Nie zrozumiałeś mojej myśli - lidlowa promocja to okazja do taniego zakupu przedstawicieli belgijskich stylów i samodzielnego zrobienia sobie testów porównawczych. Własne eksperymenty i ćwiczenia praktyczne mają dużą wartość edukacyjną w odróżnieniu od oglądania/czytania czyiś subiektywnych wielkich testów.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Nie ma sensu sie sprzeczac .Klient chce kupic tanio i tyle a zadaniem naszych rządzących powinno byc dbanie o własnych przedsiębiorców. W Niemczech też jest wolny rynek ale nie widziałem tam takiego zalewu obcych sieci handlowych
Sam bym kupował alkohol w Lidlach itp .Najbardziej dziwne jest to że sprzedają w cenach w jakich małe sklepy nawet nie kupują z hurtowni .Od jakiegoś czasu już przedstawiciele handlowi mówią , że koniec handlu tradycyjnego jest bliski. Czy to będzie z zyskiem czy stratą dla klientów trudno powiedziec ?
Zakończyć można tak. Nieważne kto jest właścicielem danej sieci/sklepu. Ważne gdzie, jakie i w jakich wysokościach płaci podatki.,.
Fundacja Republikańska "na podstawie danych ze sprawozdań finansowych porównała obroty sieci handlowych do odprowadzanej kwoty CIT. Z analizy wynika, że większość monitorowanych firm podatku dochodowego nie płaci - informuje Wirtualna Polska.
Z danych FR wynika, że w 2011 r." podatek dochodowy zapłacił tylko portugalski Jeronimo Martins, czyli sieć handlowa Biedronka. Firma oddała fiskusowi niemal 241 mln zł. Lidl i Kaufland zapłaciły podatek CIT w zerowej wysokości, a Carrefour nawet otrzymał 14 mln zł zwrotu. Fundacja Republikańska nie dotarła do danych o kwocie podatku CIT odprowadzonego przez Tesco".
Tym, że największe sieci handlowe nie płacą w Polsce podatku nie są zdziwnieni eksperci, którzy mówią otwarcie: " Problem polega na tym, że podatek dochodowy od osób prawnych, czyli CIT, w pewnym sensie bankrutuje jako źródło dochodów budżetowych. System jest już na tyle skomplikowany i ma w sobie tyle luk, że podlega wynaturzeniom - komentuje cytowany przez Wirtualną Polskę Paweł Gruza, ekspert Fundacji Republikańskiej.
Comment