kwestia tej flory bakteryjnej no i wody (;-)=

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • as35
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.03
    • 9

    kwestia tej flory bakteryjnej no i wody (;-)=

    Warto jednak zobaczyć czy to piwa belgijskie (warzone w Belgi) czy licencja robiona np w Czechach. Ostatnio w Lidlu było piwo niby japońskie (nazwy nie pomne) - okazało się ze to piwo robione w Czechach. Mailowo zapytałem Lidl o co chodzi- odpowiedzieli ze to to prawdziwe japońskie piwo robione na licencji japońskiej ;-) w Czechach :-) ahhahahhaha. Oczywiście wodę i florę bakteryjna w powietrzu tez przwożono z Japonii do czeskiego browaru :-)
    Last edited by as35; 2015-03-20, 23:24.
  • tristan_tzara
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.12
    • 1038

    #2
    Raczej z belgami nie ma takich problemów.

    Comment

    • kishar
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.10
      • 1691

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika as35 Wyświetlenie odpowiedzi
      Warto jednak zobaczyć czy to piwa belgijskie (warzone w Belgi) czy licencja robiona np w Czechach. Ostatnio w Lidlu było piwo niby japońskie (nazwy nie pomne) - okazało się ze to piwo robione w Czechach. Mailowo zapytałem Lidl o co chodzi- odpowiedzieli ze to to prawdziwe japońskie piwo robione na licencji japońskiej ;-) w Czechach :-) ahhahahhaha. Oczywiście wodę i florę bakteryjna w powietrzu tez przwożono z Japonii do czeskiego browaru :-)
      Możesz wytłumaczyć kwestię tej flory bakteryjnej no i wody, a szczególnie flory bo tak się zastanawiam jaki ma wpływ na smak piwa.

      Comment

      • pioterb4
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 4322

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika as35 Wyświetlenie odpowiedzi
        Warto jednak zobaczyć czy to piwa belgijskie (warzone w Belgi) czy licencja robiona np w Czechach. Ostatnio w Lidlu było piwo niby japońskie (nazwy nie pomne) - okazało się ze to piwo robione w Czechach. Mailowo zapytałem Lidl o co chodzi- odpowiedzieli ze to to prawdziwe japońskie piwo robione na licencji japońskiej ;-) w Czechach :-) ahhahahhaha. Oczywiście wodę i florę bakteryjna w powietrzu tez przwożono z Japonii do czeskiego browaru :-)
        Za pomocą stacji uzdatniania wodę możesz mieć jaką tylko zapragniesz. A wpływ bakterii to akurat powinien być ograniczony do minimum.

        Comment

        • as35
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2014.03
          • 9

          #5
          hmmm mam tłumaczyć seniorowi jaki wpływ na piwo ma woda używana do jego produkcji? Tłumaczyć także sprawę flory bakteryjnej w powietrzu?
          Oczywiście można procesami chemicznymi stworzyć wodę o takich samych (identycznych z naturalnym) parametrach :-) ale to zawsze będzie jak w nawiasie :-).

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            #6
            A czemu nie? Zakwaszenie, zasadowość, zawartośc minerałów - wszystko. CZego konkretnie nie odtworzysz?

            Piwo jest warzone, tzn że brzeczka jest gotowana w tempo powyżej 100 stopni Celcjusza. Jaka flora ma przetrwać ten proces?

            Comment

            • as35
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2014.03
              • 9

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
              A czemu nie? Zakwaszenie, zasadowość, zawartośc minerałów - wszystko. CZego konkretnie nie odtworzysz?
              Piwo jest warzone, tzn że brzeczka jest gotowana w tempo powyżej 100 stopni Celcjusza. Jaka flora ma przetrwać ten proces?
              To zawsze będzie tylko i wyłącznie - identyczne z naturalnym.
              Można pić sok z malin (z owoców) można tez stworzony (identyczny z naturalnym). Ja wole ten z owoców- mimo że ten stworzony- skład chemiczny ma identyczny (czy aby na pewno). Wybór należy do Ciebie.
              Ja chciałbym wypić piwo japońskie (warzone w Japonii - jak w reklamie) a nie licencyjne.
              Dla mnie to różnica.
              Czy starasz się mnie przekonać że po gotowaniu - piwo już jest gotowe? Jak udaje się Tobie fermentować piwo w temp 100 stopni? Podzielisz się takimi drożdżami? Co z fermentacja z otwartych kadziach? Zdaje się w najprostszy i najstarszy sposób?
              Prościej nie potrafię- przykład łopatologiczny. Z tych samych ogórków, wody i soli plus przyprawy, jednej gospodyni wychodzą super ogórki kiszone - innej tylko ogórki:-). Tak samo jest z piwem ;-).
              Last edited by as35; 2015-03-21, 00:54.

              Comment

              • gobong
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.04
                • 658

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika as35 Wyświetlenie odpowiedzi
                Warto jednak zobaczyć czy to piwa belgijskie (warzone w Belgi) czy licencja robiona np w Czechach. Ostatnio w Lidlu było piwo niby japońskie (nazwy nie pomne) - okazało się ze to piwo robione w Czechach. Mailowo zapytałem Lidl o co chodzi- odpowiedzieli ze to to prawdziwe japońskie piwo robione na licencji japońskiej ;-) w Czechach :-) ahhahahhaha. Oczywiście wodę i florę bakteryjna w powietrzu tez przwożono z Japonii do czeskiego browaru :-)
                Agent owada się ujawnił.

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika as35 Wyświetlenie odpowiedzi
                  To zawsze będzie tylko i wyłącznie - identyczne z naturalnym.
                  Można pić sok z malin (z owoców) można tez stworzony (identyczny z naturalnym). Ja wole ten z owoców- mimo że ten stworzony- skład chemiczny ma identyczny (czy aby na pewno). Wybór należy do Ciebie.
                  Ja chciałbym wypić piwo japońskie (warzone w Japonii - jak w reklamie) a nie licencyjne.
                  Dla mnie to różnica.
                  Czy starasz się mnie przekonać że po gotowaniu - piwo już jest gotowe? Jak udaje się Tobie fermentować piwo w temp 100 stopni? Podzielisz się takimi drożdżami? Co z fermentacja z otwartych kadziach? Zdaje się w najprostszy i najstarszy sposób?
                  Prościej nie potrafię- przykład łopatologiczny. Z tych samych ogórków, wody i soli plus przyprawy, jednej gospodyni wychodzą super ogórki kiszone - innej tylko ogórki:-). Tak samo jest z piwem ;-).
                  Woda nie ejst produktem przetworzonym jak sok. Ma okreslone właściwości które można jej swobodnie nadawać, lub ujmować.

                  Żadne z piw oferowanych w lidlu nie było fermentowane spontanicznie a już na pewno nie te lagery pokroju Asahi.

                  Comment

                  • IvanH
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2007.06
                    • 63

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
                    Agent owada się ujawnił.
                    Zgadzam się z gobongiem

                    Comment

                    • tristan_tzara
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2007.12
                      • 1038

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi

                      Piwo jest warzone, tzn że brzeczka jest gotowana w tempo powyżej 100 stopni Celcjusza. Jaka flora ma przetrwać ten proces?

                      http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczep_121
                      Last edited by tristan_tzara; 2015-03-21, 08:53.

                      Comment

                      • as35
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2014.03
                        • 9

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Woda nie ejst produktem przetworzonym jak sok. Ma okreslone właściwości które można jej swobodnie nadawać, lub ujmować.

                        Żadne z piw oferowanych w lidlu nie było fermentowane spontanicznie a już na pewno nie te lagery pokroju Asahi.
                        I tego się trzymaj - jak tak z tym czujesz się lepiej:-).
                        Ja pozostaje jednak przy swoim- oprócz chemii potrzebne jest to coś co trudno uchwycić i zdefiniować. To coś co powoduje ze produkt ma swój smak i rodowód. Jeśli Tobie smakuje szynka parmeńska z Sokołowa to co mi do tego. Ja wolę oryginał. mimo że robione tak samo (technologicznie i chemicznie). Jeśli dobrze komuś z tym ze pije japońskie piwo warzone w Czechach- co mi do tego. Ja bym wolał oryginał. Wolałbym aby nie określano produktu piwem japońskim a piwem warzonym na licencji japońskiej gdzieś w świecie.

                        P.S. Widzę ze nadepnąłem na odcisk jakiemuś towarzystwu wzajemnej adoracji :-).

                        Comment

                        • tomolek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 1752

                          #13
                          Eee tam, od razu na odcisk... po prostu doszukiwanie się wpływu wody i flory bakteryjnej w japońskich pomyjach jest cokolwiek kuriozalne
                          www.ohbeautifulbeer.com

                          www.mateuszdrozdowski.pl

                          „Kwaśny Edi herbu Koreb

                          Comment

                          • as35
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2014.03
                            • 9

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
                            Eee tam, od razu na odcisk... po prostu doszukiwanie się wpływu wody i flory bakteryjnej w japońskich pomyjach jest cokolwiek kuriozalne
                            W Czeskich pomyjach- przypominam :-). A czy to piwo to pomyje czy nie nie ma znaczenia:-). Jeden woli jabłko drugi gruszkę :-)
                            Jeśli dla Ciebie - woda nie ma znaczenia ani flora bakteryjna w powietrzu- na końcowy produkt to.... .. Dziękuje :-). Ja tam wole sok z malin zrobiony w domku niż identyczny z naturalnym z supermarketu :-).

                            Comment

                            • ramidus
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2014.05
                              • 93

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
                              wezmę do worka i na plecy ile się da ilości trzech piw: Gulden Draak, ciemny, zwykły Corsendonk i Piraata.
                              w moj gust niestety gorzej trafili, wlasnie sie zasmucilem patrzac w swoje statystyki na ratebeer - Corsendonk o ktorym mowisz ma u mnie 20 miejsce na 22 ocenione triple

                              dla mnie ewidentny hit calej promocji to Gulden Draak za piatke a petrusow nie znam, wiec pewnie z ciekawosci wezme komplet jak sie uda

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X