Czy te piwa nie są szkodliwe?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeniu96
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2015.09
    • 1

    Czy te piwa nie są szkodliwe?

    Witam, mam kilka pytań.

    1) Co sądzicie o piwach : Sarmanckie Mocne, Tyskie 650 ml, Desperados 580 ml?
    Pijam codziennie jedno z tych. Słyszałem, że Desperados jest strasznie chemiczny, a Sarmanckie, którego litr kosztuje tylko 3,25 zł (w Biedronce), też mi się wydaje podejrzane. Tak tanie piwo nie jest szkodliwe? Bo słyszałem, że np. Fox bardzo źle wpływa na organizm... a któreś z tych piw, które wymieniłem? Proszę o jakąś rzetelną poradę.

    2) Drugie pytanie. Niestety uzależniłem się od piwa (czyli w zasadzie - od alkoholu). Nie pijam wódki praktycznie nigdy (i z tego się cieszę), bo też nie mam ku temu okazji (nie chodzę na imprezy, nie mam znajomych), ani samemu też nie próbuję i nie zamierzam. Piję natomiast codziennie piwo... Niedawno ukończyłem liceum i też popijałem piwo wieczorem, ale tylko w ilości maksymalnie dwóch, ponieważ rano jechałem autem spory kawałek. Obecnie miałem długą przerwę (matura) i z racji tego, że rano nie trzeba było jechać autem, pozwalałem sobie niekiedy na 3, czasami nawet cztery... Ale liczba czterech raczej rzadko. Dwa, trzy, o tak było. Czy takie częste spożywanie alkoholu już powoduje spustoszenie w moim organizmie? Wiem, że powiecie - idź do lekarza. OK, zamierzam pójść, ale już teraz chciałbym zapytać. Dodam, że staram się walczyć z tym nałogiem i jest tak, że potrafię sobie odmówić dużej ilości piw, ale jedno piwo wieczorem MUSI być. Dzisiaj np. postanowiłem, że wypiję piwo litrowe - to Sarmanckie (czyli tak jakby dwa), ale wczoraj niestety popłynąłem i spożyłem 2x Sarmanckie i jeszcze Desperadosa... Niedługo zacznę studiować ciężki kierunek, więc będę się starał ograniczać spożywanie alkoholu wieczorem do max. 2 piw, bo wiadomo - trzeba być skupionym, a pierwszy miesiąc mam dojeżdżać autem, więc powinienem ograniczyć spożywanie alkoholu (i bardzo się z tego cieszę).

    A Wy jak macie? Też tak, że przychodzi wieczór i pijecie piwo/piwa? Ja mam tak niestety, ponieważ głównie piję dlatego, że czuję się dobrze po piwie (jak każdy pewnie zresztą), ale smak też mi smakuje (np. Sarmanckie, albo Desperados).

    Co o tym wszystkim sądzicie? Potrafię na luzie wytrzymać bez piwa cały dzień i tylko mówię, wieczorem włącza się ten rytuał... Pozdrawiam!
  • tristan_tzara
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.12
    • 1038

    #2
    Co to znaczy "chemiczne"? Wszystko się składa z chemii. Drugim punktem odpowiedziałeś sobie na pierwszy.
    Przestaw się na lepsze piwa. Jeśli już być alkoholikiem to z rozumem i godnością człowieka

    Comment

    • kostas
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2014.08
      • 212

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
      Przestaw się na lepsze piwa. Jeśli już być alkoholikiem to z rozumem i godnością człowieka
      Dokładnie tak. Możesz jeszcze spróbować zacząć warzyć swoje własne piwo w domu, a przekonasz się że nie tylko sama konsumpcja daję powód do dobrego samopoczucia

      Bo kto piwo codziennie pije, ten wie dopiero że żyje
      Browar Domowy El Greco na Facebooku

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10769

        #4
        1-2 piwa dziennie? Długa droga przed Tobą
        Drogie piwo tez szkodzi
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • zgreg
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2013.01
          • 60

          #5
          Ponoć wszystko to chemia
          W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


          1) Co sądzicie o piwach : Sarmanckie Mocne,
          Sarmackie jakby co
          Jeśli chcesz zmieniać nazwę to proponuję Szarmanckie :P
          Jest podejrzane bo nie ładują milionów w rekalmę, z drugiej strony opakowanie to piwo ma nad wyraz złe, IMO przez nie szybko się utlenia.

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10769

            #6
            Dlaczego ma złe opakowanie? Moim zdaniem normalne, kraftowe
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • metalsrem
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2008.09
              • 239

              #7
              Coś mi się zdaje że grzeniu96 to reinkarnacja hipohondryka o nicku grzesiuu.
              Browar domowy SKOTAR

              Comment

              • EzEt
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.03
                • 156

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeniu96 Wyświetlenie odpowiedzi

                Co o tym wszystkim sądzicie? Potrafię na luzie wytrzymać bez piwa cały dzień i tylko mówię, wieczorem włącza się ten rytuał... Pozdrawiam!
                Dopóki nie budzisz się w rynsztoku i nie wynosisz z domu rzeczy do lombardu to raczej nie jesteś takim prawdziwym alkoholikiem. Zależy też jak się zachowujesz po tych piwach. Jeśli po Desperadosie przejawiasz skłonność do przemocy, używasz chętniej wulgaryzmów i obrażasz bliskich to znaczy, że problem jest ale jak piszesz, to nie masz znajomych więc ciężko Ci to będzie zweryfikować. Ja po piwie, które też pijam codziennie, jestem niesamowicie sympatyczny więc sam nie robię z tego zagadnienia.

                Czy Desperados jest chemiczny? No jest tam sporo H2O więc raczej tak.
                Czy Sarmackie jest szkodliwe dla zdrowia? Jak mawiał Paracelsus: Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną . Myślę, że 2 Samackie na raz, czyli w sumie tak jakby 4, mogą okazać się dla niektórych trucizną.
                https://www.facebook.com/browarbaluty/

                Comment

                • kloss
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.03
                  • 2526

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika EzEt Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dopóki nie budzisz się w rynsztoku i nie wynosisz z domu rzeczy do lombardu to raczej nie jesteś takim prawdziwym alkoholikiem.
                  PARPA by Cię wyklęła i zlinczowała za takie słowa! Przecież alkoholikiem jest każdy kto pije więcej niż jedno piwo w miesiącu, a jeśli na dodatek czyni to w samotnosci, to już zupełne dno.

                  Comment

                  • ramidus
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2014.05
                    • 93

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeniu96 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Niedługo zacznę studiować ciężki kierunek, więc będę się starał ograniczać spożywanie alkoholu [...]
                    Nie chcialbym Cie zniechecac, ale w tym zdaniu czai sie wewnetrzna sprzecznosc...

                    Comment

                    • EzEt
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2011.03
                      • 156

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
                      PARPA by Cię wyklęła i zlinczowała za takie słowa! Przecież alkoholikiem jest każdy kto pije więcej niż jedno piwo w miesiącu, a jeśli na dodatek czyni to w samotnosci, to już zupełne dno.
                      PARPA ma bardzo duży problem z alkoholem
                      https://www.facebook.com/browarbaluty/

                      Comment

                      • wschodpoludnie
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2014.10
                        • 27

                        #12
                        Ad.1: Nie są szkodliwe bardziej niż inne. Nie ma mowy o "spustoszeniu w organizmie", nie wkręcaj sobie takich rzeczy.

                        Ad.2: Jesteś uzależniony psychicznie. Jeżeli pijesz piwo bo dobrze się po nim czujesz i nie możesz w żaden sposób sobie go odmówić to z całą pewnością jesteś uzależniony. Nie bagatelizuj tego bo będzie coraz gorzej. Nie słuchaj ludzi, którzy mówią: oj tam ja piję jeszcze więcej i nie mam z tym problemu. Z tego co piszesz masz charakter podobny do mojego. Ja w ten sposób uzależniłem się od czegoś innego i też uspokajałem się słysząc od znajomych rastamanów ja tam palę tonę dziennie i taki jestem wyluzowany i sympatyczny i rzeczywiście byli a ze mną było coraz gorzej. Skończyłem jako kompletny ćpuń bez własnej woli, więc teraz jak coś takiego czytam muszę zareagować, nie miejcie za złe.

                        Comment

                        • Areh
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2014.12
                          • 120

                          #13
                          Wyczuwam trolla
                          Attached Files

                          Comment

                          • wpadzio
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2011.06
                            • 2654

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ramidus Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie chcialbym Cie zniechecac, ale w tym zdaniu czai sie wewnetrzna sprzecznosc...
                            Genialne
                            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                            Serviatus status brevis est
                            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                            Comment

                            • genea
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.02
                              • 1515

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ramidus Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie chcialbym Cie zniechecac, ale w tym zdaniu czai sie wewnetrzna sprzecznosc...
                              Student-abstynent? Łatwiej spotkać yeti niż jego
                              Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                              Bractwo Piwne

                              Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                              Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X