Zestaw imprezowy nr.1

[becik]

(...) Chociaż słyszałem, że podobno są ludzie którzy potrafią się świetnie bawić przy dwóch piwach albo wogóle bez alkoholu. Ale tacy ludzie sa jak kosmici - wszyscy o nich słyszeli ale nikt ich nie widział.

Dobra, możesz do mnie mówić "ITI"

Ja już od dawna imprezuję własnie przy 2-3 piwkach, lub piwko + ze dwie seteczki i to max, nawet ostatnio na imprze wypiłem aż całe 3 piwa b/a

Przynudzacie że hej. Ja na imprezach licealnych łoiłem wódę i jabole, wy też pewnie święci nie byliście ani nie jesteście. Nie tak dawno Becik pisał, że mu czasem cała Żołądkowa Gorzka wejdzie, a Seta na zlocie w Zwierzyńcu bez udziału wódki miał dobrze pod deklem, więc nie udawajcie tu, chłopaki, PARP-owców, bo i tak nie uwierzę.

EEEE, no stary, za liceum to ja mialem apogeum, no i kilka lat po. Oczywiście, że święty nie byłem.
Jednak od tamtej pory jestem wręcz antyalkoholowy, swoje już w zyciu wypiłem; teraz tylko dla smaczku, piwko jak podejdzie, lub kielonek dwa. Rzadko bo rzadko ale nie ukrywam, że zdarza się jakieś pół literka na wieczór ale to tylko wtedy gdy jestem w domu i łóżko blisko Sama perspektywa dnia następnego jest dla mnie już wystarczającym odstraszaczem

[tfur]

zatem, becik, nie zniechęcaj tych, którzy szczyty wciąż widzą przed sobą strzeliste. zresztą i tak nie zniechęcisz.

[becik]

zatem, becik, nie zniechęcaj tych, którzy szczyty wciąż widzą przed sobą strzeliste. zresztą i tak nie zniechęcisz.

A wskaż mi miejsce gdzie kogolwiek zniechęcałem, stwierdzam jedynie, że żeby impreza była znakomita to nie ważna dla mnie jest ilość alkoholu, KTÓRA DLA INNYCH JEST WAŻNA, ale wystarczy jedynie doborowe towarzystwo i sam humor, wtedy nawet i przy kawie mozna się swietnie bawić. Tylko to miałem do powiedzenia.

[noodles]

ale wystarczy jedynie doborowe towarzystwo i sam humor, wtedy nawet i przy kawie mozna się swietnie bawić

Może i można bawić się przy kawie, bez alkoholu. Nie wiem bo nigdy nie próbowałem. A tak na poważnie to wyluzuj Becik bo tu wszyscy robią sobie jaja.

[becik]

Może i można bawić się przy kawie, bez alkoholu. Nie wiem bo nigdy nie próbowałem. A tak na poważnie to wyluzuj Becik bo tu wszyscy robią sobie jaja.

Ależ ja jestem wyluzowany cały czas

[żąleną]

Niemożliwe, bez alkoholu?!

[becik]

Niemożliwe, bez alkoholu?!

nie tylko alkohol luzuje

[Qbric]

nie tylko alkohol luzuje

No fakt, jeszcze narkotyki

[becik]

No fakt, jeszcze narkotyki

mhmmm, w zależności co jest Twoim "narkotykiem"

[żąleną]

Nooo, dobrze pamiętam ten opis ablucji w Kąpielowym z Bossa.

[becik]

Nooo, dobrze pamiętam ten opis ablucji w Kąpielowym z Bossa.

Proszę nie mylić ablucji z degustacją i opisem piwa

[Snus]

W związku z pojawiającymi się stwierdzeniami że na trzeźwo sie nie da bawić, chciałbym gorąco zaprotestować w imieniu bawiących sie czasem na trzeźwo i poinformować szanownych forumowiczów że bez alkoholu da się bawić!

Pod warunkiem że reszta się alkoholizuje...

Tested osobiście!!!

[Snus]

Zestaw "mały hardkor" na samotny łykendowy wieczór

Użyte do obejrzenia przypadkowo znalezionego filmu "Idiocracy".
Film zrobił koleś od Beavisa i Buttheda, polecam wapniakom takim jak ja.

[noodles]

Pewnie tym pytaniem wyjdę na ignoranta ale co tam... Co to jest to okrągłe, czerwone z napisem "Laki Strajk" ?

[Snus]

snus, to mało znane, taki tytoń bezdymny, szwedzki wynalazek