Chemicznie utrwalone

[blaha]

A Ty dalej swoje? Jako konsumenta interesuje mnie, co się dzieje ze środkiem, który browar przyznał, że kupuje. Pan Jakubiak pisze, że nim dezynfekuje linię- a ja wiem, że to niemożliwe, bo jeżeli dezynfekują sorbinianem, to powinni zmienić technologa.

[hasintus]

Czy tylko ja przeczytałem dziś publiczne zaproszenie p.Jakubiaka do osobistej wizyty w browarze i zapoznania się z procesem produkcyjnym z bliska?

Abstrahując od tego czy te substancje są stosowane do piwa czy nie. Byłem wielokrotnie w różnych browarach, w browarze w Ciechanowie też. Zapewniam Cię, że taka wizyta nie da nam odpowiedzi na zadane tu pytania.

[chemmobile]

@blaha
A może dodają E202 do środka dezynfekującego i tym sposobem otrzymują płyn dezynfekujący i pleśniobójczy jednocześnie? Na to nie wpadłeś?
Ciekawe czy równie kretyńskie pytania będą padać, gdy browar kupi tonę cementu...

Zapewniam Cię, że taka wizyta nie da nam odpowiedzi na zadane tu pytania.

No to jeśli nie wierzycie w zapewnienia właściciela, to po kiego grzyba nadal pytacie? Logiki w szkołach was nie uczyli? Zadając ponownie pytanie o E202 jakiej spodziewasz się odpowiedzi?
No chyba, że między wierszami chcecie powiedzieć, że właściciel łamie prawo. Ale na to trzeba mieć twarde dowody. A tych póki co nie macie, więc jesteście zwykłymi pieniaczami...

[hasintus]

@blaha
A może dodają E202 do środka dezynfekującego i tym sposobem otrzymują płyn dezynfekujący i pleśniobójczy jednocześnie? Na to nie wpadłeś?
Ciekawe czy równie kretyńskie pytania będą padać, gdy browar kupi tonę cementu....

Sorbinian potasu jest używany jako środek konserwujący do żywności, zwłaszcza pieczywa, serów i serników (oraz innych ciast i wypieków), wina oraz czekolady. Poza przemysłem spożywczym stosuje się go do kosmetyków i papierosów.
Nigdzie nie słyszałem aby był stosowany do dezynfekcji.
Czy dlatego nazywasz mnie kretynem, ponieważ chcę poszerzyć swoja wiedzę i dowiedzieć się jak wygląda patent z zastosowaniem sorbinianu potasu jako środka do dezynfekcji.

Aby wykazać, że nie jestem do końca kretynem to myślę że jak browar kupi tonę cementu to pewnie chce wykonać jakieś prace budowlane bo cement głównie do tego służy tak jak E202 głównie do konserwacji żywności.

[ART]

Wszystkich uczestników bardzo proszę o prowadzenie dyskusji w kulturalny sposób.

[chemmobile]

Po pierwsze jeszcze nikogo nie nazwałem kretynem.
Po drugie jeśli E202 nie służy do dezynfekcji to logicznym może być wniosek, że p.Jakubiak mógł mieć coś innego na myśli i użył nieodpowiedniego określenia. Co od użycia E202 przy dezynfekcji już się wypowiedziałem:

A może dodają E202 do środka dezynfekującego i tym sposobem otrzymują płyn dezynfekujący i pleśniobójczy jednocześnie?

co z ekonomicznego punktu widzenia jest uzasadnione pod warunkiem, że sorbinian sodu nie reaguje ze składnikami płynu dezynfekującego.

[moracz]

A ja to widzę w taki sposób - pojawia się na forum użytkownik, który mimo rejestracji rok temu pierwsze swoje posty umieszcza w temacie trochę już zakurzonym, o chemicznie utrwalonym piwie. Ma do tego oczywiście prawo, jest użytkownikiem forum i je współtworzy, chwała mu za to. Wrzuca 'w sieć' niepotwierdzoną niczym plotkę, informację od znajomej, która ma znajomą itd. Może jest to prawda, może nie, trudno osądzić. I się zaczyna.

Nagle, po jednym poście, kilka osób z forum poddaje w wątpliwość reputację pana Jakubiaka, który jest już jakiś czas na forum, część osób pewnie go zna, byli w jego browarach. Oczywiście już przesądzone, sypie chemię do piwa, a to nie zgodne z prawem, o kwasie askorbinowym nie wspomina na etykiecie, zgorszenie, skandal i hańba na wieki.

Po sprostowaniu pana Jakubiaka (sam nie potrafię określić czy sorbinian potasu/sodu może mieć zastosowanie do dezynfekcji jako takiej, choć w sumie ma to sens - w końcu dezynfekcja to nie to samo co sterylizacja) dalej nie wszyscy są w stanie w to uwierzyć. Jasne, ja też nie wierzę we wszystko co ktoś mówi i chętnie się dowiem co i jak. Dziwi mnie tylko tak sceptyczne podejście do tematu, doszukiwanie się oszustwa/łamania prawa po jednej plotce.

Jak dla mnie, na razie nic nie jest przesądzone, choć z zaciekawieniem będę śledził ustalenia w tej sprawie. Oskarżenia się bardzo łatwo rzuca, o dowody ciężej, a nie mówiąc już o tym, że raz rzuconych słów nie sposób cofnąć.

[marekj]

Sorbinian potasu jest używany jako środek konserwujący do żywności, zwłaszcza pieczywa, serów i serników (oraz innych ciast i wypieków), wina oraz czekolady. Poza przemysłem spożywczym stosuje się go do kosmetyków i papierosów.
Nigdzie nie słyszałem aby był stosowany do dezynfekcji.
Czy dlatego nazywasz mnie kretynem, ponieważ chcę poszerzyć swoja wiedzę i dowiedzieć się jak wygląda patent z zastosowaniem sorbinianu potasu jako środka do dezynfekcji.

Aby wykazać, że nie jestem do końca kretynem to myślę że jak browar kupi tonę cementu to pewnie chce wykonać jakieś prace budowlane bo cement głównie do tego służy tak jak E202 głównie do konserwacji żywności.

Poszerzaj swoją wiedzę na uczelni ja na twojego nauczyciela się nie nadaję moja wiedza jest za droga. A twoje podejście zbyt ortodoksyjne. Moje browary do warzenia i tworzenia piwa nie używają wcześniej wymienionych dozwolonych środków. Przyznaje ,że kiedyś używaliśmy witaminy C do piwa potwierdzą to zapewne birofilowie.

[marekj]

Czy Browar Ciechan kupował sorbinian potasu i witaminę C w "dziesiątkach kg na miesiąc"? Jeśli nie były stosowane do produkcji wyrobów Browaru Ciechan, to w jakich? Handlowych?
Proste pytanie, prosta odpowiedź. Rozumiem, że skoro wyprasza mnie Pan z tego forum, to jest Pan poniekąd jego właścicielem...

Jak Pan chce to Panu odpowiem Pan PISUJE a ja tego nie znoszę.
Wystarczy powiedzieć ,że aby browar stosował to na skale przemysłową musiaby to kupować w większej ilości niż dziesiątki kilogramów.Oprócz złej woli trzeba mieć ........ Dla Pana wiedzy wykasowałem dwadzieścia trzy słowa ,żeby nie poczuł się Pan obrażony.

[marekj]

A Ty dalej swoje? Jako konsumenta interesuje mnie, co się dzieje ze środkiem, który browar przyznał, że kupuje. Pan Jakubiak pisze, że nim dezynfekuje linię- a ja wiem, że to niemożliwe, bo jeżeli dezynfekują sorbinianem, to powinni zmienić technologa.

A może jednak sam nad sobą powinien Pan popracowć jeżeli nie poczytać to może popytać.

[darko]

Jak Pan chce to Panu odpowiem Pan PISUJE a ja tego nie znoszę.
Wystarczy powiedzieć ,że aby browar stosował to na skale przemysłową musiaby to kupować w większej ilości niż dziesiątki kilogramów.Oprócz złej woli trzeba mieć ........ Dla Pana wiedzy wykasowałem dwadzieścia trzy słowa ,żeby nie poczuł się Pan obrażony.

Nie jest mnie Pan w stanie obrazić mnie drogą internetową. Może Pan to zrobić tylko osobiście.
Sprawa się wyjaśniła. Po prostu ma Pan coś do ukrycia. Sorbinian potasu nie nadaje się do dezynfekcji linii. Kilkadziesiąt kilogramów na miesiąc substancji, o których rozmawiamy to ilości bardzo duże, piszę to jako technolog.
To wszystko rzuca to cień na wizerunek Pańskich browarów, czy Pan tego chce czy nie.

[KrzynioF]

A Ty dalej swoje? Jako konsumenta interesuje mnie, co się dzieje ze środkiem, który browar przyznał, że kupuje. Pan Jakubiak pisze, że nim dezynfekuje linię- a ja wiem, że to niemożliwe, bo jeżeli dezynfekują sorbinianem, to powinni zmienić technologa.

Dziękuję Ci za dobre słowo. Ja jestem technologiem w Ciechanowie prawie 15 lat bardzo dobrze wykształconym i ciekawskim. A Ty? Rozumiem, że do całej gamy środków chemicznych podchodzisz dość szczególnie. To jest środek myjący to do mycia, to jest środek dezynfekujący to do dezynfekcji, a sorbinian jest konserwantem to do konserwacji - ok gratulacje. To proste pytanie - co robi konserwant - wszyscy wiedzą że HAMUJE rozwój drożdży, pleśni lub drobnoustrojów tym bardziej im większe jest jego stężenie. A co zrobić gdy masz część instalacji umytą i zdezynfekowaną (czy zawsze jesteś w 100% pewny skuteczności działania?) i nie używasz tego fragmentu przez dwa dni w upale? Co zrobisz z tankiem w piwnicy nie używanym przez kilka dni, różnego rodzaju sitkami łopatkami itp itd. To jest moja wiedza wyczytana i wypraktykowana. A Ty albo krytykuj albo się ucz może

[marekj]

Nie jest mnie Pan w stanie obrazić mnie drogą internetową. Może Pan to zrobić tylko osobiście.
Sprawa się wyjaśniła. Po prostu ma Pan coś do ukrycia. Sorbinian potasu nie nadaje się do dezynfekcji linii. Kilkadziesiąt kilogramów na miesiąc substancji, o których rozmawiamy to ilości bardzo duże, piszę to jako technolog.
To wszystko rzuca to cień na wizerunek Pańskich browarów, czy Pan tego chce czy nie.

Pańska wiedza Pański problem musi Pan patrzeć odkrywczo - skup się może Cię poprowadzę
1.dlaczego sorbinian potasu stosowany jest w spożywce?
Odpowiedz

[chemmobile]

To wszystko rzuca to cień na wizerunek Pańskich browarów, czy Pan tego chce czy nie.

Chyba wziąłeś pigułkę w złym kolorze i matrix z rzeczywistością ci się pomieszał, buahahahaaa....
A kim ty jesteś, skoro sam nie potrafisz zadbać o dobrą jakoś własnego piwa i wizerunek...

To proste pytanie - co robi konserwant - wszyscy wiedzą że HAMUJE rozwój drożdży, pleśni lub drobnoustrojów tym bardziej im większe jest jego stężenie. A co zrobić gdy masz część instalacji umytą i zdezynfekowaną (czy zawsze jesteś w 100% pewny skuteczności działania?) i nie używasz tego fragmentu przez dwa dni w upale? Co zrobisz z tankiem w piwnicy nie używanym przez kilka dni, różnego rodzaju sitkami łopatkami itp itd. To jest moja wiedza wyczytana i wypraktykowana. A Ty albo krytykuj albo się ucz może

Moje domysły były dość bliskie, jak na laika

[marekj]

myślę Darko ,że się zbłaźniłeś więc zwalniam cię z odpowiedzi.