Aspartamtaramtamtam

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • chemmobile
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2009.03
    • 2168

    #31
    Z punktu widzenia chemika dyskusja ta jest bardzo zabawna
    Grothesk,
    1. dlaczego spożywasz alkohol skoro naukowo udowodniono jego szkodliwy wpływ na organizm?
    2. nie pitol o tym, jaki to aspartam zły, bo czysto chemiczny z niego związek otrzymywany sztucznie i przemysłowo. Jestem w stanie wykazać, że każdego dnia połykasz i wdychasz multum związków toksycznych i sztucznie wytworzonych, a patrząc na twoją anty-aspartamową histerię sądzę, że wylistowanie ci ich doprowadziłaby cię do zawału serca.
    Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
    Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

    Comment

    • Grothesk
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.11
      • 811

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
      Z punktu widzenia chemika dyskusja ta jest bardzo zabawna
      Grothesk,
      1. dlaczego spożywasz alkohol skoro naukowo udowodniono jego szkodliwy wpływ na organizm?
      2. nie pitol o tym, jaki to aspartam zły, bo czysto chemiczny z niego związek otrzymywany sztucznie i przemysłowo. Jestem w stanie wykazać, że każdego dnia połykasz i wdychasz multum związków toksycznych i sztucznie wytworzonych, a patrząc na twoją anty-aspartamową histerię sądzę, że wylistowanie ci ich doprowadziłaby cię do zawału serca.
      Ad.1 Rozumiem, że podważasz badania, w których wykazano, że lampka wina do obiadu działa korzystnie dla zdrowia. W końcu wino to alkohol, a alkohol jest be. Oczywiście, że alkohol jest szkodliwy, ale jak pijesz litra dziennie. Nie sprowadzaj zagadnienia do skrajności, że jak pić to do zesrania. Jako chemik, powinieneś wiedzieć, co się dzieje z tłuszczami w obecności alkoholi i z alkoholem w obecności tłuszczów.

      Ad.2 Nie rozumiem sensu tego zdania. To miała być obrona aspartamu? Jest sztuczny, syntetyczny i coraz więcej niezależnych badań wskazuje, że nie jest zdrowy. Twój opór wynika z braku wiedzy, literatury czy naiwności, że molochy takie jak kokakola czy makdonalds nie mogłyby przecież truć ludzi, no skądże! :-)

      Popraw mnie jeśli stoję po złej stronie barykady. Ja też chętnie się czegoś nowego dowiem o zagadnieniu aspartamu. Możesz mi także wypunktować co rzekomo codziennie połykam lub wdycham. Napiszę Ci ile z tego co napisałeś jest możliwe a ile nie jest.


      Tomek

      Comment

      • chemmobile
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2009.03
        • 2168

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
        Ad.1 Rozumiem, że podważasz badania, w których wykazano, że lampka wina do obiadu działa korzystnie dla zdrowia. W końcu wino to alkohol, a alkohol jest be. Oczywiście, że alkohol jest szkodliwy, ale jak pijesz litra dziennie. Nie sprowadzaj zagadnienia do skrajności, że jak pić to do zesrania.
        Wyjdź ze swojego matriksa i wskaż, gdzie coś podważam. I to ty sprowadzasz zagadnienie aspartamu do skrajności siejąc panikę, jakby Jabłonowo waliło tonę tego związku do każdej butelki.

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
        Ad.2 Nie rozumiem sensu tego zdania. To miała być obrona aspartamu? Jest sztuczny, syntetyczny i coraz więcej niezależnych badań wskazuje, że nie jest zdrowy. Twój opór wynika z braku wiedzy, literatury czy naiwności, że molochy takie jak kokakola czy makdonalds nie mogłyby przecież truć ludzi, no skądże! :-)
        Czego nie rozumiesz? Tego, że pomimo niespożywania aspartamu codziennie wchłaniasz masę szkodliwych związków, będących sztucznym i przemysłowym tworem człowieka, jak aspartam?
        Histeryzujesz i tyle. Należysz do tej samej grupy panikarzy, co krzyczą o szkodliwości mleka krowiego, soli kuchennej, tłuszczów nasyconych itd.
        Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
        Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

        Comment

        • Grothesk
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.11
          • 811

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
          Wielomiliardowe lobby producentów aspartamu ukrywa fakt, że hitlerowcy mordowali Żydów nie Zyklonem B, a właśnie aspartamem.?
          Cyklonem cyklonem, nie żartuj sobie z tragedii. A swoją drogą, historia powstania koncernu Bayer jest iście ciekawa co teorie i badania dotyczące aspartamu.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
          Słowo - klucz: "może"
          Na stu palaczy, z czterdziestoletnim stażem kopcenia, na raka płuc umrze dajmy na to 20, może 30. MOŻE trzydziestu i MOŻE umrą. Czy to wg Ciebie tożsame ze stwierdzeniem, że nikotyna nie jest szkodliwa? Nikotyna jest szkodliwa a palenie papierosów MOŻE powodować raka płuc. Aspartam jest szkodliwy a jego nadmierne stosowanie MOŻE powodować takie a nie inne dolegliwości.

          A twarde fakty są takie, że około 5 tys. Polaków rocznie traci życie w wyniku wypadków na drogach, a nie słyszałem o żadnym przypadku śmierci z powodu użycia aspartamu. Może coś przeoczyłem, ale czy przypadkiem nie należałoby zakazać używania samochodów?
          Ja też nigdy nie słyszałem w mediach o czyjejkolwiek śmierci z powodu syndromu Crohna-Leśniewskiego, progerii czy dezynterii - CO NIE ZNACZY, że ludzie na to nie umierają. Te choroby nie są po prostu medialne, dlatego dziennikarze wolą jak się bus wpieprzy pod TIRa. Tam jest krew, napięcie, akcja, dramat - tam jeździ premier i obiecuje renty a Kopacz rehabilitacyje na chorą kasę. Tam są opuszczane maszty do połowy i wywiady z sąsiadami zmarłych. Ot, taki nekrobiznes medialny.

          Comment

          • Grothesk
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.11
            • 811

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
            Wyjdź ze swojego matriksa i wskaż, gdzie coś podważam. I to ty sprowadzasz zagadnienie aspartamu do skrajności siejąc panikę, jakby Jabłonowo waliło tonę tego związku do każdej butelki.

            Czego nie rozumiesz? Tego, że pomimo niespożywania aspartamu codziennie wchłaniasz masę szkodliwych związków, będących sztucznym i przemysłowym tworem człowieka, jak aspartam?
            Histeryzujesz i tyle. Należysz do tej samej grupy panikarzy, co krzyczą o szkodliwości mleka krowiego, soli kuchennej, tłuszczów nasyconych itd.
            A powiedz gdzie pisałem cokolwiek o szkodliwości mleka, soli czy tłuszczów? O ile pamiętam, to napisałem, że masło jest zdrowsze od margaryny. I pięć razy smaczniejsze. Nie posądzaj mnie o sianie paniki, ja już zapomniałem nawet, że temat dotyczył Jabłonowa. Chodzi ogólnie o sam aspartam jako substancję chemiczną. Co z Ciebie za chemik jak nie wiesz jak działa metanol czy formaldehyd na organizmy żywe. To ja jestem dziwny czy Ty?

            Dziwi mnie także, że Tobie jako chemikowi temat ten w ogóle "nie leży" i sprawę bagatelizujesz. Nie potrafię inaczej tego określić jak ignorowanie zagadnienia lub celowe działanie. To Ty robisz to piwo w Jabłonowie, czy jak?

            Rozumiem laik, ktoś kto nie ma elementarnego pojęcia o chemii, ale chemik? Luuudzie. Rozpisz sobie reakcję i smacznego! Ja posłodzę cukrem.

            P.S. W dalszym ciągu nie wymieniłeś mi tych szkodliwych związków, które wchłaniam codziennie. Zaskocz mnie, może czegoś nie wiem.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #36
              Ja pierdykam, Grothesk. Życie jest szkodliwe w każdym jego aspekcie, dlatego umieramy. Dozwolenie substancji do spożycia nie zwalnia biorącego z myślenia. Świat jest okrutny, każdy nich martwi się o swoje zdrowie sam, jak chce żreć aspartam, to niech żre, jak chce jarać 40 fajek dziennie, to niech pali, jak chleje, to jego sprawa. Jeśli jest na tyle głupi, że nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, to mi go nie szkoda. Jeśli wie, że sobie szkodzi, to jego wybór i ja go szanuję. Każdy ma prawo zniszczyć swój organizm jak chce.
              Informacje o aspartamie nie są tajne, wystarczy odrobina chęci, żeby się dowiedzieć, co to jest.
              Last edited by Marusia; 2011-08-29, 19:30.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • Grothesk
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.11
                • 811

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                Ja pierdykam, Grothesk. Życie jest szkodliwe w każdym jego aspekcie, dlatego umieramy. Dozwolenie substancji do spożycia nie zwalnia biorącego z myślenia. Świat jest okrutny, każdy nich martwi się o swoje zdrowie sam, jak chce żreć aspartam, to niech żre, jak chce jarać 40 fajek dziennie, to niech pali, jak chleje, to jego sprawa. Jeśli jest na tyle głupi, że nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, to mi go nie szkoda. Jeśli wie, że sobie szkodzi, to jego wybór i ja go szanuję. Każdy ma prawo zniszczyć swój organizm jak chce.
                Informacje o aspartamie nie są tajne, wystarczy odrobina chęci, żeby się dowiedzieć, co to jest.
                Ament.

                Ja nie piję, nie palę, nie aspartamuję i w związku z istnieniem chorób wenerycznych nie pieprzę już nic więcej w tym temacie!

                Niech niedowiarki żrą aspartam, mnie to lotto.

                Twoje zdrowie Marusiu!


                Tomek

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi

                  Ja nie piję, nie palę, nie aspartamuję i w związku z istnieniem chorób wenerycznych nie pieprzę już nic więcej w tym temacie!
                  Co to za życie

                  Idę zajarać i dolać sobie piwa
                  Last edited by Marusia; 2011-08-29, 19:38.
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
                    ... P.S. W dalszym ciągu nie wymieniłeś mi tych szkodliwych związków, które wchłaniam codziennie. Zaskocz mnie, może czegoś nie wiem.
                    Tlenek węgla, siarkowodór, tlenki siarki - codziennie, na ulicy, na polu, w lesie. Sama przyroda to generuje. Zabronisz bakteriom przerabiania gnojówki w metan?

                    Ale podoba mi się twoja histeria. Już dawno nie było tu tak wesoło. Do tej pory nie wiedziałem, że największym problemem ludzkości jest spisek aspartamowy. Teraz już wiem i lżej mi będzie umrzeć.

                    Comment

                    • Feti
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2010.10
                      • 801

                      #40
                      Idź na strony altmedowe, to się dopiero ubawisz. Tam dopiero niezależni naukowcy leczą prądem AIDS. Wszystkie choroby są wywołane przez pleśń . RAk jest uleczalny pestkami morel, ale złe korporacje nie pozwalają wyleczyć raka i AIDS za pomocą soku z gruszki wyciśniętej w sokowirówce za 10 tysiaków. Ogólnie niezależni naukowcy wszystko wiedzą, tylko złe korporację opanowane przez jaszczuroludzi z kosmosu ( bo jakby to byli Żydzi, to byłby antysemityzm) chcę, żeby ludzie chorowali. Bo wszak ma być depopulacja ( samoloty zrzucają chemię, trując ludzi).

                      Comment

                      • delvish
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.11
                        • 3508

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
                        Rozumiem laik, ktoś kto nie ma elementarnego pojęcia o chemii, ale chemik?
                        Pewnie chodzi na pasku korporacji produkujących chemię, które walą ją później do żywności. Z resztą zerknij na blog chemmo o gazie łupkowym, to zrozumiesz po czyjej stronie on stoi
                        Last edited by delvish; 2011-08-30, 08:11.
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • Grothesk
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.11
                          • 811

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                          Pewnie chodzi na pasku korporacji produkujących chemię, które walą ją później do żywności. Z resztą zerknij na blog chemmo o gazie łupkowym, to zrozumiesz po czyjej stronie on stoi
                          Jako chemik powinien bardziej ważyć słowa i wiedzieć, że chemia leczy, karmi, ubiera i zabija. A co ci wszyscy głupcy chcą od gazu łupkowego? Gaz łupkowy przecież jest ekologiczny. Od nadmiaru benzenu. toluenu i formaldehydu w wodzie pitnej nikt przecież nie umarł. A, że ładnym kolorem woda płonie a dzieci się rodzą z dwiema głowami, no cóż. To pewnie błąd pomiarowy lub margines w grupie kontrolnej.

                          Jeśli wy żrecie aspartam i nie widzicie w tym choć cienia zwątpienia czy podejrzliwości a sprzeczności wynikające z oficjalnym stanowiskiem kontra niezależni badacze wkładacie do worka o nazwie herezja, no cóż... Mnie nie musicie wierzyć. Mam to w nosie. Nie wyłożę wam na tacy moich badań, przytoczyć mogę jedynie te, które uznaję za wiarygodne.

                          Swoją drogą, był już kiedyś taki jeden, którego na stosie chcieli spalić, bo podobno niemożliwe było aby Ziemia nie była płaska czy też krążyła dookoła Słońca... i co? Jego badania także wyśmiewali, w końcu to był spiskowiec przeciwko doktrynie kościoła. Naukowców spiskujących przeciwko doktrynom korporacji także nazwiecie heretykami. Żebyście się tylko z ręką w nocniku kiedyś nie obudzili gdy będzie za późno na zmianę diety...

                          Comment

                          • delvish
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.11
                            • 3508

                            #43
                            A co ty tak się zafiksowałeś na te dzieci z dwoma głowami? Od aspartamu i gazu łupkowego dzieciom te dodatkowe głowy rosną? I od czego jeszcze?
                            Last edited by delvish; 2011-08-30, 10:08.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #44
                              Grothesk, nikt nie twierdzi, że aspartam nie jest szkodliwy. Twierdzimy natomiast, że okrutnie przesadzasz. Wszystko z umiarem, trucizny też.
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • Grothesk
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.11
                                • 811

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                                A co ty tak się zafiksowałeś na te dzieci z dwoma głowami? Od aspartamu i gazu łupkowego dzieciom te dodatkowe głowy rosną? I od czego jeszcze?
                                Od nadmiaru głupoty lub totalnej ignorancji nauki może urosnąć także druga głowa. Nieznajomość prawa szkodzi jak to mówią - wyobraźni jeszcze bardziej. A elementarnej wiedzy to już w ogóle, ho!

                                Żyjemy w czasach, w których na każdym niemalże kroku narażeni jesteśmy na niekorzystne czy chorobowe czynniki ze środowiska i od/przez samych ludzi. To nie chodzi o to aby siedzieć w bunkrze i oddychać czystym tlenem, który sam w sobie jest toksyczny, ale aby nie bać się wiedzieć więcej niż inni. W końcu, w wielu przypadkach od tego zależy jakość naszego zdrowia i życia. Wszystko w nadmiarze szkodzi - nawet mleko matki, bo można dziecko zakarmić na śmierć. Czy 100 lat temu ludzie mieli alergie spożywcze albo na kota, psa? W życiu! To dzięki temu świństwu czym karmią masy ludzie chorują na choroby tzw. cywilizacyjne.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X