Aspartamtaramtamtam
Collapse
Temat jest zamknięty.
X
X
-
-
To, że teraz żyje się dłużej nie znaczy, że żyje się lepiej czy zdrowiej. Poza tym, jak to jest, że przeciętny Amerykanin żyje o x lat krócej od przeciętnego Skandynawa, Francuza, Włocha czy Japończyka? Ameryka szczyci się nowinkami medycznymi z najwyższych półek nauki i co z tego mają? Spasione mózgi i dupy jak stodoła. Pojedźcie na południe USA i sprawdźcie jeśli mi nie wierzycie.
Jesteś tym co jesz! Pamiętaj drogi browarbizowiczu.
Wszystko jest w naszej głowie, a jeszcze więcej jest w naszym jedzeniu.
TomekComment
-
Comment
-
Comment
-
5470 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-głównaComment
-
Oj strasznie się nasz student (nasz czyli towarki UEP, którą bardzo lubiłem, najbardziej sympatyczne studentki towaroznawstwa) zaperzył. Niewątpliwie intencje ma dobre - ja sam unikam aspartamu, napojów gazowanych, fast foodów, piję zieloną i białą herbatę w dużych ilościach, ale nie wpadam też w jakieś paranoje i jeśli bierze mnie chęć na coś niezdrowego to... jem to!
Aha, aspartam widziałem też w składzie jednego z kvasnicaków z Opata
To pisałem ja, Irek B. lektor j.ang. (Grotheska nie uczyłem, Tomka Piekarskiego sobie nie przypominamale pozdrawiam.
Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!Comment
-
A wiesz, że nie każdy kurczak pochodzi z hodowli przemysłowej, bo na wsiach są jeszcze "chłopy Hofmana", którzy karmią kury osypką własnej produkcji i otrębami pszennymi? Mam wybór jako świadomy konsument. Mogę zdecydować co i od kogo jem.
A wiesz, że oliwę z oliwek można ekstrahować nawet benzenem, ale jak odpowiednio oczyścisz frakcję to nie ma w oliwie nawet śladu trucizny? Poza tym soda kaustyczna wcale nie jest straszna, bo każdy bochenek chleba się nią smaruje aby skórka nie pękała w piecu. O ile w formie uwodnionej poparzysz sobie łapy, to po wypieku możesz to jeść na kilogramy i nic Ci nie będzie. Nie taki sód straszny jak go solofoby malują.
Ja wam piszę, że aspartam jest be - wy mi piszecie, że 100 innych rzeczy też. Ja wam piszę, że nie jem A, B, C czy D to za chwilę dostaję odpowiedź, że F, G i H może powodować zawstydzenie, rozwolnienie lub swędzenie prawego kolana. Może, ale jeśli na 100 trujących pokarmów odejmę z diety trzy, to moje szanse na dożycie emerytury w ZUSie o jakiś procent wzrastają. I o to chodzi. Zniwelować do minimum wszelakie trucizny i chemiczne dodatki w żywności i żyć jak najdłużej w zdrowiu.Comment
-
Oj strasznie się nasz student (nasz czyli towarki UEP, którą bardzo lubiłem, najbardziej sympatyczne studentki towaroznawstwa) zaperzył. Niewątpliwie intencje ma dobre - ja sam unikam aspartamu, napojów gazowanych, fast foodów, piję zieloną i białą herbatę w dużych ilościach, ale nie wpadam też w jakieś paranoje i jeśli bierze mnie chęć na coś niezdrowego to... jem to!
Aha, aspartam widziałem też w składzie jednego z kvasnicaków z Opata
To pisałem ja, Irek B. lektor j.ang. (Grotheska nie uczyłem, Tomka Piekarskiego sobie nie przypominamale pozdrawiam.
Świetna sprawa...
A dziewuchy na roku to były ładne, fakt. Szczególnie w białych kitlach na laborkach lub w sweterkach na wykładach.U Zielińskiego lub Walentyny wszyscy spali i ziewali to przynajmniej można było z nudów oko zawiesić na co ładniejszej studentce.
Zajęcia na Taczaka miałem z Błajet i Natalią...... ale nazwiska nie pamiętam. Taka blondyna, całkiem niezła...Ta pierwsza mnie nienawidziła, bo ona była cool AE a ja jestem proper BE. ;-P Poza tym lubiłem się z nią przekamarzać a lekturkę zdawałem 10 razy...
Na sam koniec miałem chyba piątkę, bo zaliczyłem moduł F czy jakoś tak to było.
Stare dobre czasy na starej dobrej uczelni.
TomekComment
-
Co mnie obchodzi to, że w powietrzu jest tlenek siarki, w wodzie pałeczki okrężnicy a w kiblu lata mucha plujka jeśli bajka jest o czymś innym. Tak jak czytam docinki co niektórych z was to mi się kawał przypomniał o studencie zoologii co miał egzamin "ze słonia" a nauczył się tylko o dżdżownicach. Profesor go pyta o słonia a ten mówi, że słoń to takie zwierzę, które ma trąbę w kształcie dżdżownicy a dżdżownica z kolei to......... i dalej swoje.
Pogadajmy o słoniu jeśli macie coś ciekawego do dodania a nie pieprzycie smutki o tym, że dżdżownica jest jeszcze bardziej trująca. Jest, ale jaki to ma związek ze słoniem?
To czy zrobicie listę pięciu czy pięćdziesięciu dodatkowych niezdrowych rzeczy wcale nie sprawi, że aspartam będzie dla kogokolwiek zdrowszy. Po co brniecie w taką głupią logikę. To, że mam 180cm wzrostu i jestem wyższy od przeciętnego Chińczyka nie czyni mnie olbrzymem względem Skandynawa. Zawsze będzie ktoś wyższy ode mnie i zawsze znajdzie się coś bardziej trującego niż aspartam, ale skoro rozmawiamy o moim wzroście i o aspartamie to trzymajcie się tematu.Comment
-
I pewnie ma jeszcze czarne gumofilce zrobione z radioaktywnych elastomerów co świecą w nocy, bo mu w osiemdziesiątym szóstym wiatr zawiał na pole... Co to ma wspólnego z aspartamem? Dlaczego was interesuje bardziej to co ja sporadycznie jem od tego czego zdecydowanie NIE JEM? Piszę jak byk o aspartamie a Wy mi do garnka z ziemniakami zaglądacie, ludzie!Comment
-
Widzę, że rozwija się jałowa dyskusja, w której nikt nikogo nie przekona, a rzeczowe argumenty wyczerpały się parę stron temu (Kopernik? Zbieranie stonki?).
Jeżeli dobrze odczytałem intencje kolegi Grotheska, to chciał on tylko ostrzec forumowiczów przed substancją, którą uważa za niebezpieczną i uważam, że to fajnie z jego strony. Grothesk: Twoje zdrowie
Dalsza dyskusja chyba nie ma sensu, bo skoro o szkodliwość aspartamu spierają się naukowcy, trudno oczekiwać, że ktoś zmieni zdanie w tej kwestii, bo kolega piwosz na forum piwnym napisał, że aspartam jest groźny/bezpieczny (niepotrzebne skreślić). Użytkownicy browar.biz są ludźmi dorosłymi i każdy zrobi jak uważa.
Co do samego aspartamu, to Komisja Europejska przeprowadza obecnie weryfikację wszystkich dopuszczonych wcześniej dodatków do żywności, w tym aspartamu. Aspartamem zajmuje się na polecenie Komisji Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFTA). Badania mają się zakończyć przed końcem 2012 roku. Póki co szkodliwości aspartamu w ramach tych badań nie wykazano. Dla zainteresowanych link, niestety tylko w języku niemieckim (przepraszam, po polsku nie znalazłem):
http://www.efsa.europa.eu/de/topics/topic/aspartame.htm.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!Ostatnia zmiana dokonana przez Aleksandros; 2011-08-31, 08:13.Comment
Related Topics
Collapse
-
Piwo ciekawostka, bo nie tylko jest w nim oryginalny chmiel słoweński (Styrian Dragon), ale dodatkowo słodowany bobik (pastewna odmiana bobu).
Ekstr. 15%
Alk. 6,0%
Aromat - cytrusy i lekka trawa od chmielu
Piana - wyższa, niezbyt trwała, dłuższa koronka...-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Vlasim to nie duże i niezbyt urokliwe 700 letnie miasto leżące w Středočeským kraju. Posiada ono za to ładny zamek z przylegającym do niego jeszcze ładniejszym, dużym XVIII wiecznym parkiem. Spacerując wśród starych drzew, możemy oglądać ciekawe budowle jak np. Chiński pawilon. Więcej...
-
Channel: Czechy
-
-
Na koniec pobytu w Belgii opuściliśmy gościnną Flandrię i na ostatnie 3 dni przenieśliśmy się do Brukseli. Koledzy z Holandii nas ostrzegali, że tam już nie będzie tak lekko językowo jak chociażby w Leuven odległym o 18 minut jazdy pociągiem od stolicy. We Flandrii, czyli północnej...
-
Channel: Belgia
-
-
Witajcie. Nie wiem, czy w dobrym miejscu, ale jak coś, to można przenieść. Zastanawia mnie coraz mniejsza aktywność użytkowników tego forum. Na palcach maksymalnie obu rąk można policzyć aktywnych użytkowników, którzy regularnie dodają oceny piw. Ja także się staram. Dziwi mnie to,...
-
Channel: Komentarze, propozycje i pytania
-
-
Browar z okolic pięknego, zabytkowego miasteczka San Gimignano w Toskanii
https://www.birrificiosangimignano.com/
Kupiłem ich popularne (dostępne w supermarkecie) piwo, ale warzą też piwa fermentacji spontanicznej z użyciem miejscowych owoców (na czele z winogronami)...-
Channel: Włochy
-
- Loading...
- Koniec listy.
Comment