Jajecznica do piwa ...

[Krzysiu]

pod adresem http://www.browar.biz/forum/showthre...=&threadid=628 chłopcy mówią o jajecznicy do piwa. No nie wiem, mnie raczej nie pasuje. Natomiast doskonała jest na drugi dzień ze względu na wysoką zawartość w jajkach jakiegoś mikroelementu, nie pamiętam już czego, selenu albo innego dziwactwa.

[pieczarek]

Z tym selenem to mnie zaskoczyłeś.
Mój szwagier aby uzasadnić wypicie kolejnego piwa mówi, że to piwo jest bardzo zdrowe i niezbędne dla organizmu właśnie z uwagi na selen. Ale on jest na takim etapie, że każde uzasadnienie jest dobre.

[Krzysiu]

Moja ulubiona ratunkowa jajeczniczka: cztery jajka kurzęcie, masło, sól, pieprz, świeże pomidory (koniecznie swojskie!!!) lub przecier pomidorowy "Pudliszki".
Patelnię rozgrzać, masełko rozpuścić, jajka wbić, sypnąć obficie przecierem lub uduszonymi wcześniej pomidorami, przyprawić, mieszać do osiągnięcia właściwej konsystencji. Lubię, jak białe z żółtym jest nie całkiem zmieszane, ścięte lecz nie suche.
Mniam

Cebulka owszem, lecz na drugi dzień jest za ciężka. Wskazana raczej na zdrowy żołądek. Mam swoją metodę - duszę w mikrofalówce, unikam w ten sposób nadmiaru tłuszczu, a szybko i ładnie się szkli. Dla większej tęgości - oczywiście boczek lub jakieś inne mięsiwo, również żółty ser.
Piwo - PO !!!

[jacek]

OK przepis, ale po co to masło. Jak już jest boczek to masła absolutnie nie potrzeba. Tylko psuje smak. Wystarczy boczek wrzucić na początku - tłuszczyk sam się wytopi i możemy odlać z patelni ile sobie życzymy.
A jeśli chodzi o ciężkość jajecznicy, to prawdziwie ciężka jest z kurkami. Ale jaka pycha!!!!!!

[jacek]

Aha piwo: przed i po. Po pół butelki na każde 2 jajka.

[Krzysiu]

Originally posted by jacek
OK przepis, ale po co to masło. Jak już jest boczek to masła absolutnie nie potrzeba ...

Jasne. Po prostu nie wpisałem tego. Masełko jest w wersji leczniczej

[djot]

Jako że sezon ogórkowy jeszcze się nie skończył ja do jajeczniczki dodaję trochę swieżych ogórków, a z przypraw koniecznie mieszanka bazylii z pietruszką.
MNIAM

[jacek]

Ja z zieleniny wolę szczypiorek, ale nie w każdej wersji.

[piwo]

Na drugi dzień potrzebny jest potas, a ponieważ pomidory (podobno) zawierają go dużo wskazane jest picie soku pomidorowego bądź zjedzenie świerzych.

[Marusia]

Dzięki za info. Zaraz sobie zaserwuję

[Simon]

Pomidora ... ?????

[Simon]

Na drugi dzień po:
jajecznica wyłącznie na maśle... dodajemy jedynie wody lub mleka - jest wtedy pulchna, delikatna... do tego szklanka zimnego mleka, swieża bułeczka z masłem. Koniec. Beż żadnych pomidorków drażniących podniebienie, mięsiw wymagających dodatkowych nakładów pracy.
A magnez, potas, wapno uzupełniamy poprzez rozpuszczenie w w szklance wody gotowych preparatów.

[maryhh]

dla mnie jajecznia, oprócz tego że na maśle, powinna zawierać odrobinę żółtego sera (tartego lub pokrojonego w kosteczkę) i drobno pokrojoną i przysmażoną szyneczkę

[sensor]

A ja czasami jadam jajecznicę albo omlet z samych białek, bez dodatków.

[Simon]

same białka są niezdrowe... swojego czasu jadałem jajecznicę z samych żółtek - ok. 10 - ciu ! Pycha !