Nazwałem "po słowacku" gdyż tylko na Słowacji spotkałem się z taką wersją serwowania tych grzybów. Może tak są też podawane i u nas, nie wiem.
Ogólnie słowacy robią też kanie podobnie jak i my czyli bułka tarta i patelnia, dodatkowo jeszcze przed bułką tartą obtaczają kanie w mące, dla mnie efekt jest gorszy, są bardziej sycące ale mniej aromatyczne.
Ale przejdźmy do innej wersji. Najlepsze są młode kanie, jeszcze nierozwinięte, to do nich, do środka wkłada się zmielone mięso wieprzowe z przyprawami, zmielonym czosnkiem do smaku. Całość wkłąda się do piekarnika. Kiedy widzimy, że kanie i mięsko już się przyrumieniło na koniec dodajemy ser a'la parmezan i po stopieniu wyciągamy. ozdoby według uznania, całość prezentuje się tak jak na zdjęciu (tu mięsko było położone na duże, rozłożone kanie.
Ogólnie słowacy robią też kanie podobnie jak i my czyli bułka tarta i patelnia, dodatkowo jeszcze przed bułką tartą obtaczają kanie w mące, dla mnie efekt jest gorszy, są bardziej sycące ale mniej aromatyczne.
Ale przejdźmy do innej wersji. Najlepsze są młode kanie, jeszcze nierozwinięte, to do nich, do środka wkłada się zmielone mięso wieprzowe z przyprawami, zmielonym czosnkiem do smaku. Całość wkłąda się do piekarnika. Kiedy widzimy, że kanie i mięsko już się przyrumieniło na koniec dodajemy ser a'la parmezan i po stopieniu wyciągamy. ozdoby według uznania, całość prezentuje się tak jak na zdjęciu (tu mięsko było położone na duże, rozłożone kanie.
Comment