Piwo w kuchni

[adam16]

Piwo jest jakby stworzone do marynowania wszelkiego mięsiwa. Takie wymoczone przez noc, z rusztu/grilla... pychota! O czymś takim pisze kolega marcopolok. Kiedyś przypadkiem zapomnieliśmy dodać przypraw i mięsko pływało w samym piwie. Było bardzo dobre.
A kiełbaski można w trakcie grillowania podlewać piwem.

[Qbric]

marcopolok napisal/a
Nie ma nic lepszego od grilowanego mięsa polewanego piwem
mniam mniam pycha oczywiście bez przesady...

W tym przypadku czasami można trochę przesadzić ja sam lubię poddać się nastrojowi grillowania z piwem. A tak poza tym to pamiętajcie:

Grill bez piwa - NIE
Piwo bez grilla - TAK

PS. Wydaje mi się, że ciekawe przepisy na potrawy w których wykorzystuje się piwo - zamieściłem na swojej stronie.

[pjenknik]

zythum napisal/a

Ja za to robiłem kiełbasę w piwie i była rewelacyjna, a kiedyś udało mi się też zrobić taki mocno zawiesisty sos z kawałkami specjalnego chleba razowego (i piwa oczywiście).

J taki specjalny chleb robię wyrzucając skórkę, krojąc w kostkę i przygrzewam na teflonowej patelni. Piszę przygrzewam, bo nie dodaję tłuszczu. Taki chlebek, nie nasiąka sosem/zupą i chrupie!
Nie wiedziałem, że ryba ta nazywa się po żydowsku, wymyśliłem ją z nudów i nadmiaru ryby.

[slavoy]

Wyżeźbiłem kiedyś bardzo ciekawą rzecz z przepisu na makron z piwem http://www.browar.biz/artykuly.php3?id=13
Wyszło zajebiste. Cała rodzinka się zajadała.
Od tamtej pory często to powtarzam. Polecam!

[Cezar]

slavoy napisał
Wyżeźbiłem ... Wyszło zajebiste ...

Slavoy, dostosuj się do zasad obowiązujących na FORUM i nie używaj brzydkich wyrazów. W końcu jesteśmy cywilizowanymi ludźmi, nieprawdaż?

A rzeźba pisze się przez "rz".

[celt_birofil]

[QUOTE]Cezar napisal/a
[B]


Slavoy, dostosuj się do zasad obowiązujących na FORUM i nie używaj brzydkich wyrazów. W końcu jesteśmy cywilizowanymi ludźmi, nieprawdaż?

Nawet po kilku

[slavoy]

Dobra przepraszam.
Z pokorą przyjmuję reprymendę.
Moje uczestnictwo w tym forum jest w trakcie szlifu, więc mogą mi się trafić wpadki, ale staram się z całego serca.

[ART]

makaroni całkiem dobry i mnie wyszedł, bardzo sycąca jednak potrawa.

[arti]

zythum napisal/a

Ja za to robiłem kiełbasę w piwie i była rewelacyjna, a kiedyś udało mi się też zrobić taki mocno zawiesisty sos z kawałkami specjalnego chleba razowego (i piwa oczywiście). Tak więc ja mam raczej dobre wrażenia z używaniem piwa w kuchni. W wykend chyba zrobię ciasto na naleśniki (z użyciem piwa)

Jak to w weekend. A nie jedziesz?

[zythum]

miało być w ten wykend co był, niestety nie zrobiłem ale dziś mam w planach knedliki i gulasz. oczywiścię, że jadę

[arti]

ja robiłem kurczaczka w piwie. Akurat moja żona nie lubi piwa ,ale nawet się nie zorientowała że dolałem całą butelkę. A obowiązkowe są warzywka i trochę przypraw. PPPPPychaaaaaaa

[pjenknik]

Karp wigilijny na sposób staropolski:
1 karp 1,5-2 kg
5-6 marchewek
2 cebule duże
0,25 kg pora
1 pietruszka
1/4 selera
0.5 l wody
cytryna
1 butelka piwa jasnego
tymianek
rodzynki
pieprz, sól, liść laurowy, ziele angielskie
Karpia kroimy w dzwonka, niezbyt grube, marynujemy go w soli i cytrynie na noc.
Warzywa ścieramy na grubej tarce i wrzucamy do 0,5 litra wrzątku, gotujemy 20 minut.
Dodajemy ziele angielskie i liść laurowy, oraz 1/2 łyżeczki tymianku. Karpia obsmażamy na patelni teflonowej bez tłuszczu podlewając marynatą.
Do warzyw dolewamy butelkę piwa, dusimy 20 minut na małym ogniu, pod przykryciem. Wkładamy karpia i dusimy 15 minut. Dodajemy w tym czasie rodzynki i doprawiamy do smaku cytryną, cukrem, pieprzem, można dodać papryki.
Najlepszy na drugi dzień po odgrzaniu.
Ja proponuję przygotować 3 butelki piwa bo dużo idzie w trakcie przygotowania

[zythum]

arti napisal/a
ja robiłem kurczaczka w piwie. Akurat moja żona nie lubi piwa ,ale nawet się nie zorientowała że dolałem całą butelkę. A obowiązkowe są warzywka i trochę przypraw. PPPPPychaaaaaaa

Ja z kolei zrobiłem też kurczaka w piwie (kurczak plus małe cebulki plus piwo, plus przyprawy plus śmietana kremówka) i moja żona (lubi piwo) powiedziała, że pyszny. UU a jak mięsko odchodziło, mięciutkie, soczyste a jaki zapach się w kuchni roznosił. I do tego kilka piw było. Miły rodzinny obiadzik

[Misiekk]

Właśnie dorwałem książkę "Piwo w naszym domu" Barbary Pokorskiej. Jest w niej m.in. dział zatytułowany PIWO W KUCHNI, który został podzielony na zupy, potrawy z mięsa, potrawy z ryb, potrawy z warzyw, potrawy mączne, z ryżu i sera, ciasta i desery, koktajle i napoje mieszane. Jest tych przepisów dosyć sporo, niektóre naprawdę interesujące. Naprawde fajne.

[Krzysiu]

Bardzo sympatyczna książka.
Jedna wada - autorka nie wyjaśnia, że do wszystkich potraw (zwłaszcza zup) pilzner się nie nadaje!