Re: mleko
Mnie się tam nic nie zbija. A potrafię wypic nawet dwa litry mleka w ciągu godziny.
Kolega nie powinien spożywać alkoholu, skoro womituje jeszcze na drugi dzień.
A nawiasem mówiąc nie jestem ani psem, ani kotem.
pjenknik napisal/a
Enzym ten to laktaza. Mleko jest ciężkostrawne. Po dotarciu do żołądka zbija się w kulę kazeinową, która jest trawiona przez enzymy powolutku, po kawałeczku. Przy niewielkiej ilości enzymów może to trwać cały dzień.
Mleko na drugi dzień jest niewskazane, bo niedobrze wymiotuje się serem......mój kolega to sprawdził.
A nawiasem mówiąc psy i koty nie piją mleka!.....
Enzym ten to laktaza. Mleko jest ciężkostrawne. Po dotarciu do żołądka zbija się w kulę kazeinową, która jest trawiona przez enzymy powolutku, po kawałeczku. Przy niewielkiej ilości enzymów może to trwać cały dzień.
Mleko na drugi dzień jest niewskazane, bo niedobrze wymiotuje się serem......mój kolega to sprawdził.
A nawiasem mówiąc psy i koty nie piją mleka!.....
Kolega nie powinien spożywać alkoholu, skoro womituje jeszcze na drugi dzień.
A nawiasem mówiąc nie jestem ani psem, ani kotem.
Comment