Obołoń, Kwas Chlebowy

[behemoth]

Re: Browar OBOLON - Kwas Chlebowy

Żywiec napisał(a)
...Chętnych nie było jednak zbyt wielu - ludziska z dużą rezerwą podchodzili do tego napitku Chyba już nie pamiętają, że i w naszym kraju w latach 60/70-tych kwas był dostępny w sprzedaży detalicznej. Produkowano go na miejscu i nie było potrzeby importowania zza wschodniej granicy.

Otoz nadal nie ma takiej potrzeby- kwas chlebowy produkuje sie Polsce. Ostatnio u mnie w sklepie natknalem sie tenze w podobnej litrowej butelce. Kupilem oczywiscie, calkiem niezly ale faktycznie musi byc zimny.

[becik]

browar OBOLON - kwas chlebowy

a kto i gdzie produkuje w Polsce teraz kwas chlebowy? oprocz tego z Obołon (który dla mnie jest po prostu pyszny) spotkałem sie z litewska wersją importowana do Polski ale ten to przypominał bardziej w smaku Piekna Czerwoną Hellene

[behemoth]

Niestety wyrzucilem juz butelke ale sprawdze w sklepie (widzialem zdaje sie dwa rodzaje) i oczywiscie napisze.

[grzech]

W C-cu kwas dostępny wytwarzany przez: Zakład Produkcyjny "Naprzód" w Jasionówce (litrowy pet) oraz "Ocean" s.c. w Białymstoku (butelka 0,33 l).

[Petrax]

Będąc na Ukrainie nie omieszkałem oczywiście wypróbować miejscowego specjału jakim jest kwas chlebowy. Jako egzemplarz testowy posłużyła 2-litrowa butelka PET napoju o nazwie Монастырский Квас (Monastyrskij Kwas). Muszę przyznać, że był on rewelacyjny w smaku - słodowy, kwaskowy, lekko słodkawy (niektórzy twierdzili, że smakuje jak Cola z Maggi). Kolor także zachęcający do spróbowania - ciemny, karmelkowy. Jako rekomendacja dodam jeszcze, że wychyliłem tego ok. 3l w ciągu 2 dni. Cena: 3,50 hrywny za 2l (ok. 2,80 zł). Rewelacja, szkoda tylko, że nie miałem okazji spróbowac kwasu lanego prosto z drewnianej beczki.

[Cooper]

Rzeczywiście - pycha płyn. Miałem okazję gulnąć go zarówno z kubasa w Rosji , jak i z PETa w PL (tego made in Obolon). Obydwa niezłe (no chyba że ktoś w ogóle nie lubi).Na ruskiej ulicy za kubasa 0,2 l wychodzi z 10 groszy (!). Na fotce forumowy Sikor moczący swoje wąchole we wspomnianej napitce. W tle widać wspomnianą kwaso-maszynę z metalową cysterną jak na filmach z czasów ZSRR przypominającą kuchnię polową z armii marszałka Koniewa.Fotka sprzed 2 lat z Kaliningradu.

[MAW]

A u mnie w domu latem zawsze robi się kwas chlebowy, który przypomina w smaku ten lany prosto z beczki na Ukrainie (miałem okazję spróbować kilka lat temu w Charkowie). Zimny kwas w upalne dni to mój ulubiony napój (po piwie, rzecz jasna!). Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę podać przepis, jak tylko zapytam o niego w domu.

[Petrax]

MAW, jeżeli produkcja kwasu nie wymaga wielkich nakładów finansowych i technicznych to chętnie przeczytam przepis i wypróbuję. Zwłaszcza w taki upał jak dziś.

[MAW]

Petrax, produkcja kwasu jest tania jak barszcz ! Obiecuję przepis w przyszłym tygodniu. Jeśli mnie pamięć nie myli to moja mama używa suchego chleba, cukru i oczywiście wody. Szczegóły wkrótce!

[mario123]

Kwas chlebowy Obołoń smakował mi do póki nie posmakowałem prawdziwego kwasiora w restauracji Newska w Gdańsku-Wrzeszczu przy ulicy Grunwaldzkiej.

[Audi]

Petrax, produkcja kwasu jest tania jak barszcz

Jak by ktoś chciał to mam Kwas chlebowy Obołoń w sklepie za 3,20 zł 1 L. w PET

[supersklep]

Pewnie ten z beczki na ulicach Rosji czy Białorusi jest lepszy od Obołonia ale nasze polskie kwasy przypominają bardziej napoje coca colo podobne.Kwas Obołonia jest narazie najlepszym kwasem jaki piłem.Makłowicz pokazywał kiedyś jak zrobić kwas w domu ale nie pamiętam dokładnie jak , może ktoś ma lepszą pamięć i napisze przepis

[baklazanek]

Pewnie ten z beczki na ulicach Rosji czy Białorusi jest lepszy od Obołonia ale nasze polskie kwasy przypominają bardziej napoje coca colo podobne.Kwas Obołonia jest narazie najlepszym kwasem jaki piłem.Makłowicz pokazywał kiedyś jak zrobić kwas w domu ale nie pamiętam dokładnie jak , może ktoś ma lepszą pamięć i napisze przepis

Polecam zerknąć tutaj:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=10031&page=1&highlight=kwas+chlebowy

[majki2]

KWAS CHLEBOWY
4 kg wysuszonego chleba razowego, 10 l wody, 5 dkg drożdży, 80 dkg cukru, sok z 2-3 cytryn, dużych rodzynek tyle, co butelek
Wysuszony chleb zrumienić w piecu, pokruszyć na małe kawałki, wrzucić do drewnianej baryłki i zalać wrzącą wodą.
Po ostygnięciu wlać rozdrobnione w wodzie drożdże. Po 12 godzinach przecedzić, dodać cukru, soku z cytryn. Zostawić na 12 godzin (latem na 9), przecedzić płyn i wlać do butelek z grubego szkła, najlepiej z porcelanowymi korkami. Do każdej butelki wrzucić po 1 dużym rodzynku, zakorkować mocno i odstawić w chłodne miejsce.
Po 24 godzinach napój jest gotowy.
Taki kwas w piwnicy można długo przechowywać.

Ten przepis pochodzi z jakiejść książki wydanej jeszcze przed wojną, więc to powinien być konkretny kwas chlebowy. Nie wiem, bo jeszcze nie robiłem, na razie odkładam chleb. Sądzę jednak, że zamiast szklanych butelek lepiej zastosować plastikowe.

[Shlangbaum]

Tylko powiedz majki2 czemu zamieściłeś ten przepis pod Obołoniem ?? Z przepisami na kwas jest inny temat na forum. W wyszukiwarce znajdziesz