Przepis na porterówkę

[becik]

Beciku - pisząc o tych porterach nienadających się do porterówki, to oczywiście miałeś na myśli portery górnej fermentacji, nie dolnej

Oczywiście że tak, mi się non stop chrzani już który jest dolnej a który górnej.

[Marusia]

O, to ja, laik po 40 warkach górnej fermentacji nic o tym nie wiem, że z górnej porterówki nie można - a czemu?

[iron]

Chodzi zapewne o to, że przemysłowe portery górnej fermentacji to "cieńkusze" o ekstraktywności nie przekraczającej 14-15 Blg. To tak jakbyś chciała zrobić porterówkę ze stout'a - nieco za mała intensywność smaku i ekstraktu - tak sobie tylko gdybam

[Krzysiu]

A jakie szkody może poczynić ów kwas mlekowy?

Żadnych, poza tym, że otrzymany płyn będzie walił kwaśną spalenizną i jeszcze azotem na dodatek ...

Podtrzymuję swoją propozycję - trzeba zrobić swojego portera. Albo zamiast portera wykorzystać barley wine - wtedy, że wyjdzie barleywinówka. Tyle, że taniej będzie chyba przysłać porterówkę z Polski ...

[nikita_banita]

Noszę się również z zamiarem wytworzenia Porterówki na święta i mam takie pytanie: który z polskich porterów najbardziej się do tego nadaje i jakie są różnice w smaku w zależności od użytego portera?

[Twilight_Alehouse]

Noszę się również z zamiarem wytworzenia Porterówki na święta i mam takie pytanie: który z polskich porterów najbardziej się do tego nadaje i jakie są różnice w smaku w zależności od użytego portera?

Próbowałem z żywieckiego i łódzkiego. Z łódzkiego była lepsza, bogatsza w smaku i trochę mniej wytrawna.

[nikita_banita]

A jaki spirytus stosujecie?
Mam wrażenie, że jest to sprawa nieco pomijana, ale równie istotna dla ostatecznego smaku.

[nikita_banita]

Tylu robiło Porterówkę i nie ma komu podzielić się doświadczeniami?

[nikita_banita]

Próbowałem z żywieckiego i łódzkiego. Z łódzkiego była lepsza, bogatsza w smaku i trochę mniej wytrawna.

Mnie się zdaje, że portery wyżej ekstraktywne bardziej nadają się do Porterówki, ale jest to tylko teoria, którą sprawdzę dopiero za czas jakiś.

Skąd ja wezmę teraz Portera Łódzkiego?

[dkrasnodebski]

A jaki spirytus stosujecie?
Mam wrażenie, że jest to sprawa nieco pomijana, ale równie istotna dla ostatecznego smaku.

Na pewno nie techniczny. Zwykły spirytus ze sklepu jest najlepszy aczkolwiek można kupić u zaprzyjaźnionego i sprawdzonego... dajmy na to pana Masztalerza
Co do porterów to teraz robię tylko na łódzkim. Robiłem też na porterach z Dojlid, EB i Żywca, jednak po zniknięciu tych dwóch pierwszych z rynku całkowicie przerzuciłem się na łódzkie.

[nikita_banita]

Zwykły spirytus ze sklepu jest najlepszy.

Co do spirytusu to nie zwracasz uwagi na producenta (Polmos)?

Co do porterów to teraz robię tylko na łódzkim. Robiłem też na porterach z Dojlid, EB i Żywca, jednak po zniknięciu tych dwóch pierwszych z rynku całkowicie przerzuciłem się na łódzkie.

Na porterze dojlidzkim to mi trochę szkoda robić Porterówkę... Czy porterówki robione wg tego samego przepisu, ale z różnych porterów różniły się między sobą, a jeśli tak to czym?

[dkrasnodebski]

Ja robię porterówki bardzo słodkie także różnice troszki ciężko wychwycić. Muszę się jednak zgodzić z T_A, że porterówka na Żywcu jest bardziej wytrawna.

[YouPeter]

Tydzień temu piłem pierwszy raz porterówkę i muszę przyznać, że była rewelacyjna. Zrobiona przez kolegę ze studiów na porterze żywieckim miała 60% ale w smaku nie było tego czuć. Kumpel podawał przepis ale w tym stanie niewiele zapamiętałem.

[becik]

(...)Muszę się jednak zgodzić z T_A, że porterówka na Żywcu jest bardziej wytrawna.

Na Cieszynie chyba

[dkrasnodebski]

Na Cieszynie chyba

Na Żywcu. Jak przenieśli produkcję do Cieszyna to ja już byłem całkowicie przestawiony na portery z Łodzi.