Pamiętam, że na pl.rec.kuchnia przewinął się wątek utopencowy. Podawano tam przepis następujący:
UTOPENCE
składniki:
2 kg serdelków wieprzowych
1.75 kg cebuli
600 ml octu 1250 ml wody
5 łyżek stołowych soli - 120g
1/2 łyżki stołowej zmielonego czarnego pieprzu
3/4 łyżki stołowej cukru - 10g
1 łyżka stołowa oleju
3 listki laurowe
chili na czubeczku noża
Sposób przygotowania:
Najpierw zalewa - zagotowujemy wodę z octem - dodajemy sól, cukier, olej, liść laurowy i chili i gotujemy 2 minuty. Zalewę schładzamy.
Serdelki obieramy ze skórki i kroimy na 4 części.Obraną cebulę kroimy w krążki. Do umytego, 5-litrowego słoja po ogórkach wrzucamy warstwę cebuli na wysokość 1 cm. Układamy warstwę serdelków. Później taką samą warstwą cebuli przekładamy serdelki - warstwy powtarzamy aż do napełnienia słoja.
Ochłodzoną zalewę wlewamy do słoja. Słój dobrze jest przykryć celofanem i owinąć gumką.
Za końcowe dzieło nie biorę odpowiedzialności . Nie próbowałem przepisu w praktyce. Wiem, że kolosalne znaczenie mają użyte serdelki. Ktoś próbował iść na skróty i użył drobiowych, no i .
arcy napisał(a) To jest przetłumaczony na polski przepis, do którego link podał Ziomek.
No patrz, faktycznie!
Link mi nie działał, a teraz widzę, że masz rację. Przepis ten został przetłumaczony ponad trzy lata temu, strona więc od tego czasu się nie zmieniła.
Rolek napisał(a) Pamiętam, że na pl.rec.kuchnia przewinął się wątek utopencowy. Podawano tam przepis następujący:
UTOPENCE
składniki:
2 kg serdelków wieprzowych
1.75 kg cebuli
600 ml octu
250 ml wody
5 łyżek stołowych soli - 120g
1/2 łyżki stołowej zmielonego czarnego pieprzu
3/4 łyżki stołowej cukru - 10g
1 łyżka stołowa oleju
3 listki laurowe
chili na czubeczku noża
Sposób przygotowania:
Najpierw zalewa - zagotowujemy wodę z octem - dodajemy sól, cukier, olej, liść laurowy i chili i gotujemy 2 minuty. Zalewę schładzamy.
Serdelki obieramy ze skórki i kroimy na 4 części.Obraną cebulę kroimy w krążki. Do umytego, 5-litrowego słoja po ogórkach wrzucamy warstwę cebuli na wysokość 1 cm. Układamy warstwę serdelków. Później taką samą warstwą cebuli przekładamy serdelki - warstwy powtarzamy aż do napełnienia słoja.
Ochłodzoną zalewę wlewamy do słoja. Słój dobrze jest przykryć celofanem i owinąć gumką.
Za końcowe dzieło nie biorę odpowiedzialności . Nie próbowałem przepisu w praktyce. Wiem, że kolosalne znaczenie mają użyte serdelki. Ktoś próbował iść na skróty i użył drobiowych, no i .
UWAGA wody powinno być 1250ml a nie 250
Naprawę przepisu, niestety po fakcie , zawdzięczam swojej lepszej połowie - Słoneczku.
A teraz biorę się za ratowanie moich utopenców
sloniatko napisał(a) UWAGA wody powinno być 1250ml a nie 250
Naprawę przepisu, niestety po fakcie , zawdzięczam swojej lepszej połowie - Słoneczku.
A teraz biorę się za ratowanie moich utopenców
Hie hie, ja na szczęście przeczytałam również oryginał czeski, więc wczoraj dałam odpowiednią ilość wody Oczywiście zrobiłam "eksperymentalną warkę" z pół kg parówek - jeden słoik cielęce, drugi słoik - wieprzowe.
Mnie też coś tknęło i sprawdziłem na czeskim. W sklepie sobie policzyłem, wyszło mi że planuję zalać serdelki kwasem Wkładam od razu 2 kg, bo dokładnie za tydzień będzie w domu impreza. Jak goście nie popadają, to będzie sukces.
Rolek napisał(a) No patrz, faktycznie!
Link mi nie działał, a teraz widzę, że masz rację. Przepis ten został przetłumaczony ponad trzy lata temu, strona więc od tego czasu się nie zmieniła.
Pokroiłem je tak: najpierw w poprzek, a potem wzdłuż. Ale możesz najpierw wzdłuż, potem w poprzek. I tak wyjdzie Ci to samo
Chodzi o to. żeby ułatwić zalewie przenikanie przez parówkę.
Comment