Utopence

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • mark33
    replied
    Jak będę na Słowacji muszę kupić te ich parówy, a cebulka i reszta składu krajowa, ach ocet
    ważna rzecz , tym razem zastosowałem włoski winny ............ (biały)- ładnie pachnie.

    Edycja: usunąłem nazwę octu co bym nie było reklamy.
    Last edited by mark33; 2005-08-14, 11:36.

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
    Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co się ma
    Jak dla mnie wychodza wspaniałe, jednak doznanie może być złudne ponieważ nie miałem okazji spróbować oryginalnych słowackich.
    Ja próbowałem czeskich. Ich parówki są lepsze. Ale już cebulka i generalnie zalewa lepsze były moje.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co się ma
    Jak dla mnie wychodza wspaniałe, jednak doznanie może być złudne ponieważ nie miałem okazji spróbować oryginalnych słowackich.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2
    Fajnie to wszystko wygląda.
    Niestety jest to zwykła parówko - kiełbasa marynowana !
    Bo na " Utopenci " muszą być jednak "śpekaćky" - jak ktoś wcześniej zauważył i jest ten termin w przepisie podanym przeze mnie.
    Nawet Czesi serwują zwykłe parówki ( lub serdelki ) mówiąc, że to są " Utopenci "....
    c.d.n.

    Leave a comment:


  • ZIOMEK2
    replied
    Fajnie to wszystko wygląda.
    Niestety jest to zwykła parówko - kiełbasa marynowana !
    Bo na " Utopenci " muszą być jednak "śpekaćky" - jak ktoś wcześniej zauważył i jest ten termin w przepisie podanym przeze mnie.
    Nawet Czesi serwują zwykłe parówki ( lub serdelki ) mówiąc, że to są " Utopenci "....
    c.d.n.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Ja kroję dużo mniejsze ilości , teraz poszły 4 parówki grube na słoik 2 litrowy i duuuużo cebuli. Praktycznie sam zjadam utopence bo w domku nie ma chętnych a goście nie zdążyli się załapać.

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    W takim razię gratuluję cierpliwości! Mi jej brakuje przy krojeniu 2 kg grubych parówek, a ile w 2 kg musi się mieścić cienkich .

    PS. skąd - FCJP

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
    Następnym razem pomyśl o różnokolorowych paprykach.

    Jestem trochę zaskoczony tymi cienkimi parówkami. Jak dla mnie, mają trochę zbyt rzadką konsystencję.
    Wszystko zależy z kąd są parówki, ogólnie rzecz biorąc trzeba wiedzieć gdzie kupić.
    Z większości sklepów parówek sie nie chwyta nawet mój pies, bo mielą co popadnie i do tego konserwują jakimś dziadostwem. Na szczęście są jeszcze uczciwi dostawcy.

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
    Szkoda mi tego koloru fioletowej cebuli , ładnie wygląda.
    I tak się zje byle się zielone nie zrobiło
    Następnym razem pomyśl o różnokolorowych paprykach.

    Jestem trochę zaskoczony tymi cienkimi parówkami. Jak dla mnie, mają trochę zbyt rzadką konsystencję.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Szkoda mi tego koloru fioletowej cebuli , ładnie wygląda.
    I tak się zje byle się zielone nie zrobiło

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
    Fioletowa cebula niedługo straci kolor

    To Ty robiłeś z cienkimi parówkami .
    Poprzedni nastaw był na cienkich parówkach i wyszedł całkiem smaczny, tylko marchewka nie bardzo wypaliła , była po prostu nijaka.

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Fioletowa cebula niedługo straci kolor

    To Ty robiłeś z cienkimi parówkami .

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Już się za nimi stęskniłem więc sobie nastawiłem .
    Drugi słój utopenców został troszke zmodyfikowany, dałem serdelki (grube parówy),
    dużo czerwonej papryki,jedną chili , zrezygnowałem z marchewki choć ładnie wyglądała to smakowo nic specjalnego(twarda nawet po 10 dniach). Zamiast marchwi poszły 2 główki fioletowej cebuli (cztery białej)- efekt wizualny też się liczy. Dodatkowo ząbek czosnku oraz standartowe przyprawy.

    Jeszcze fotka.
    Attached Files
    Last edited by mark33; 2005-08-13, 11:08.

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika crizz
    Przejadłem już swój kilogram zamarynowanych parówek (plus cebula). Zanim zrobię kolejne, jedno (naiwne) pytanie: czy można zamiast parówek wykorzystać kiełbaski? Przejdą odpowiednio?
    Jeśli nikt mi kategorycznie nie odradzi, to wypróbuję, w małym słoiczku.
    Ja bym odradzał. Na ogół kiełbasy są już przyprawione, więc mniej podatne na oddziaływanie marynaty. Poza tym, mają inną konsystencję i niejednolity skład.

    Leave a comment:


  • kiszot
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
    Fajne śniadanie :
    Utopence, kawa i kromal chlebka.
    No wiesz.kawa z tak wielkiego koncernu?

    Leave a comment:


  • crizz
    replied
    Przejadłem już swój kilogram zamarynowanych parówek (plus cebula). Zanim zrobię kolejne, jedno (naiwne) pytanie: czy można zamiast parówek wykorzystać kiełbaski? Przejdą odpowiednio?
    Jeśli nikt mi kategorycznie nie odradzi, to wypróbuję, w małym słoiczku.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X