Marusia napisał(a) Postanowiłam wprowadzić utopence do stałego menu świątecznego mojej rodziny - przyniosę na próbę na Boże Narodzenie, zobaczymy, czy się przyjmą
arcy napisał(a) Utopence - tradycyjne polskie wigilijne danie
Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie Wigilia jest bezmięsna. Oczywiście, można by dyskutować o procentowej zawartości mięsa w parówce, ale jednak mimo wszystko miałam na myśli to, co napisałam - Święta Bozego Narodzenia, czyli 25-26 grudnia.
Póki mieszkałem z rodzicami, to też była bezmięsna, choć dla mnie nie ma to znaczenia. Zdarzało mi się podjeść coś zwierzęcego w ciągu dnia.
Ponieważ dla mnie święta to wyłącznie tradycja, żadne przeżycia religijne, to nie mam zamiaru pościć. Będę jadł to, co akurat znajdę w lodówce.
Ale że jestem łasuch, to pewnie zrobię sobie śląskie makówki. I może jeszcze zupkę z suszonych owoców.
Utopence i makówki, beczka piwa i galon spirytusu...to jest to!
Ja swoje pasteryzowane Utopence też zostawiam na Święta.
Ale w Wigilię i pierwszy dzień Świąt tradycyjnie będę jadł karpia...
My wczoraj zjedliśmy osttnie cztery i pozostały nam tylko resztki cebulki ale nic to najdalej jutro lub pojutrzę "uwarzę" następny słoik. Tylko tym razem z 2 kg parówek może do świąt coś zostanie
Comment