Ja kroję dużo mniejsze ilości , teraz poszły 4 parówki grube na słoik 2 litrowy i duuuużo cebuli. Praktycznie sam zjadam utopence bo w domku nie ma chętnych a goście nie zdążyli się załapać.
Utopence
Collapse
X
-
Fajnie to wszystko wygląda.
Niestety jest to zwykła parówko - kiełbasa marynowana !
Bo na " Utopenci " muszą być jednak "śpekaćky" - jak ktoś wcześniej zauważył i jest ten termin w przepisie podanym przeze mnie.
Nawet Czesi serwują zwykłe parówki ( lub serdelki ) mówiąc, że to są " Utopenci "....
c.d.n.
Comment
-
-
Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co się ma
Jak dla mnie wychodza wspaniałe, jednak doznanie może być złudne ponieważ nie miałem okazji spróbować oryginalnych słowackich.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2Fajnie to wszystko wygląda.
Niestety jest to zwykła parówko - kiełbasa marynowana !
Bo na " Utopenci " muszą być jednak "śpekaćky" - jak ktoś wcześniej zauważył i jest ten termin w przepisie podanym przeze mnie.
Nawet Czesi serwują zwykłe parówki ( lub serdelki ) mówiąc, że to są " Utopenci "....
c.d.n.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co się ma
Jak dla mnie wychodza wspaniałe, jednak doznanie może być złudne ponieważ nie miałem okazji spróbować oryginalnych słowackich.
Comment
-
-
-
Ja swoje utopence też robiłam na cienkich parówkach, były dobre
Tak mi narobiliście smaku, że nastawiłabym jeszcze dziś, ale wyjeżdżam w czwartek rano, a ze sobą raczej ich brać nie bedę
Co do czeskich: na ostatnich wojażach dwa razy jadłam utopence, zakupione w słoiku w sklepie i wcale mi tak bardzo nie smakowały, jak te, które zrobiłam sama i te, które próbowałam u Arcego (mniam)
Comment
-
-
" parky a śpekaćky " / Utopenci
Chyba każdy wie jak wygladają parówki ( parky ) - krótkie, cieńkie...zawartość wiadoma. Często w Polsce, w sprzedaży mylone z kiełbasą parówkową
lub z parówkowopodobnymi ( jakieś długie i cieńkie ).Dlatego też parówki trudno nabyć na rynku polskim nie mówiąc już o t.zw.śpekaćky.
Definicja powyższego tworu potrzebna nam do naszych Utopenców w/g www.arago.cz/utopenci/ ( troche mylące zdjęcie - przepisy do sprawdzenia - ja sprawdziłem ! ) oraz mój post nr 173 str. 7 jest bardzo prosta - jest to rodzaj " kiełbasy parówkowej " z dużą zawartością słoniny czasem lekko wędzonej.
W/g tłumaczeń:
( czes. / niem. ) - śpek / Speck, to właśnie ( pol. ) słonina
Śpekaćek więc jest krótki i tłusty ( z dużą zawartością słoniny - punktowo ), jest tam też wieprzowa masa, skóry i inne ciekawe składniki; o grubości serdelka lub naszej kiełbasy parówkowej koniecznie w naturalnych osłonkach i kupuje się go z t. zw. metra ( tak jak u nas " parówki " ).
Będąc ostatnio w Czeskim Cieszynie takowe " śpekaćky " zakupiłem ( ogólnie dostępne ):
- śpekaćek tradycyjny w cenie 85 kćs/1 kg
- śpekaćek lekko wędzony w cenie 55 kćs/1 kg
i zastosowałem przepis - patrz post nr 173 str 7 , i ... jeszcze czekam !
Oprócz powyższego zakupiłem słoik ( 400/700g ) :Utopenci - "Kostelecke uzeniny", w łumaczeniu to : kosteleckie wędliny ( producent także doskonałych salami, kiełbas... dostępnych w Polsce - takie logo faceta z kiełbasą w gębie - znaczek chroniony od 1917 roku ).
Zawartość podstawowa słoika ( wersja pikantna - pasteryzowane ) to: śpekaćky ( 400g );
pozostałe 300g to: woda, sól, cebula, feferonka, pieprz ziarnisty i inne. Była też wersja delikatna ( jemna ).
Obok stały słoiki z konserwowymi parówkami w kilku rodzajach zalewy ( niby też " utopione " ale brak tych śpekaćek i właściwej zalewy ! ),
także inne wędliny.
I co bardzo ważne - śpekaćky konserwuje się w całości i bez zdejmowania osłonki ! - one muszą się " utopić ".
My zaś na warunki polskie musimy zadowolić się serdelkami...
Tak więc nawet u Spiża w Katowicach nie mają Utopenców ( ostatnio jedzone przeze mnie były serdelkami jak się teraz okazuje ), zaś w CR lub na Słowacji trzeba też uważać bo można zjeść zwykłe parówki konserwowe, a te przecież łatwo odróżnić nam teraz od " śpekaćek ".
Powyższe pozyskane w/g własnych obserwacji, degustacji w Jeseniku, ĆT ... rozmowy w masarni i knajpie. Dane mogą odbiegać nieznacznie od prawdy.
Jeszcze coś Doodeck może powiedzieć na ten temat bo jadł ostatnio ...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
Co do czeskich: na ostatnich wojażach dwa razy jadłam utopence, zakupione w słoiku w sklepie i wcale mi tak bardzo nie smakowały
Comment
-
-
to były owe śpekaćky- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Nastaw nr 2 odleżał tydzień i jest bardzo smaczny. Tym samym stwierdzam wyższość grubych parówek nad cienkimi. Kolejnym zaskoczeniem jest czosneczek ( barwa jasny fiolet) po fioletowej cebuli, która straciła kolor na poczet czosnku i zalewy. Czosnek w smaku wspaniały chrupiący ( cięty w plasterki grubości około 1 mm) łagodny. Ogólnie wyszło dużo lepiej niż za pierwszym razem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33Polecam jednak w plasterkach zalewa również zyskuje a dodatkowo jest co chrupnąć
Comment
-
Comment