Chleb - Domowa Piekarnia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    Taj jak napisałam w poście 684 - w przypadku chleba jestem właśnie "puszkowcem". Nie mam czasu na rozwijanie tego hobby, po za tym - nienawidzę zagniatać ciasta. Zatem pozostaję przy maszynce z premedytacją, choć, niestety, chlebki z pieca lepsze są
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Stasiek
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2007.02
      • 609

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
      Nie mam czasu na rozwijanie tego hobby, po za tym - nienawidzę zagniatać ciasta. Zatem pozostaję przy maszynce z premedytacją, choć, niestety, chlebki z pieca lepsze są
      Można ew. zastosować rozwiązanie pośrednie, tzn dać urobić ciasto maszynie, potem przełożyć do formy, poczekać aż wyrośnie i upiec w piekarniku.

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        No to już całkiem bez sensu wg mnie - jaki to miało by mieć cel?
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          Więcej roboty, więcej satysfakcji.

          Comment

          • Stasiek
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2007.02
            • 609

            Dlaczego bez sensu - taki sposób ma same zalety:
            - nie musisz się "bawić" w urabianie ciasta
            - upieczony w piekarniku - a sama napisałaś, że taki jest lepszy.

            Nie robiłem w ten sposób nigdy, bo nie mam maszyny, ale czytałem (chyba gdzieś na cincin.cc), że gdy ktoś kto robi w automacie raz spróbuje w ten sposób upiec chleb, to już więcej nie wróci do automatu...

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              Napisałam, że lepszy, bo na samym zakwasie, bez drożdży (dobrze gadam, czy pierniczę?), no i większa dowolność kombinacji. Nie bardzo wiem, jaka różnica w chlebie może powstać z powodu samego pieczenia w piekarniku, zamiast w automacie - przecież to dokładnie to samo.
              Last edited by Marusia; 2010-09-29, 17:58.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • Sippi_49
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2010.09
                • 19

                Masz rację.Idąc w rozumowaniu na skróty .Może ja też żle zrobiłem,że zakupiłem słód a nie puchy jak do tej pory.Idąc tokiem twojego rozumowania należało by się zastanowić czy ma sens propagowanie warzenia piwa ze słodów.Przecież prościej i szybciej jest zrobić z gotowca.A smak ?No cóż.Jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma.Pozdrawiam.

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  Najwyraźniej nie dotarła do Ciebie moja wypowiedź o braku czasu na rozwijanie tego hobby i świadomym wyborze automatu. Jesteśmy na forum piwnym, to jest temat dodatkowy i dlatego tutaj zadaję pytania, a nie na forum pasjonatów wypiekania chleba. Jeśli nie masz niczego do dodania, oprócz źle wycelowanej złośliwości, to daruj sobie wypowiedź w ogóle.
                  Last edited by Marusia; 2010-09-29, 18:16.
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Sippi_49
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2010.09
                    • 19

                    Nie chodziło o złośliwość lecz czystą dedukcję.Jeśli nie widzisz różnicy w rozumieniu tych samych rzeczy w dwóch różnych dziedzinach no to twoja sprawa.Jeśli Cię uraziłem to przepraszam i nie będe z Tobą polemizował.Chodziło o fakt a nie o złośliwość.Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      W warzeniu piwa też nie widzę różnicy między gotowaniem brzeczki na taborecie gazowym, a w garnku elektrycznym, tudzież między filtracją w lodówce turystycznej z filtratorem miedzianym, a filtracją w plastikowym wiaderku z filtratorem z oplotu. Sam akt pieczenia chleba w piekarniku, czy w maszynie do chleba jest porównywalne z tymi właśnie czynnościami, zatem Twoja dedukcja jest oparta na niewłaściwych podstawach.
                      Last edited by Marusia; 2010-09-29, 21:51.
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • Sippi_49
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2010.09
                        • 19

                        Widzę,że Pani moderator chce mieć wyższość nad wszystkimi w każdym względzie.Zatem powodzenia.Ja zakończyłem dyskusje z tego formatu adwersarzem.Żegnam tym razem na dobre.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          No jasne, jak brak argumentów w dyskusji, to lepiej zabrać swoje zabawki z piaskownicy, przy okazji obsypując piaskiem adwersarza. Drogą dedukcji do tego doszłam, oczywiście
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Stasiek
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2007.02
                            • 609

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie bardzo wiem, jaka różnica w chlebie może powstać z powodu samego pieczenia w piekarniku, zamiast w automacie - przecież to dokładnie to samo.
                            Wydaje mi się że jednak inaczej się upiecze w małej przestrzeni (maszyna) niż dużej (piekarnik). Że o piecu chlebowym nie wspomnę. Kiedyś gdy mi się piekarnik zepsuł, to pożyczyłem maszynę na parę dni i robiłem w maszynie - czy był inny w smaku to nie jestem pewien, ale pamiętam, że z maszyny miał gorszą skórkę. Taką miękką... :/

                            Marusiu, a może poświęć się dla dobra ludzkości i zrób doświadczenie: dwa takie same chleby: oba urobione w maszynie a jeden upieczony w piekarniku.

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              Też słyszałem, że w maszynie trudno o ładnie wypieczoną skórkę, zwłaszcza górną. Ale gdybym miał miejsce w kuchni, chyba bym się skusił, bo od jakiegoś czasu nie mam głowy do bawienia się w foremki i zakwas. Parę miesięcy temu już chyba trzeci z rzędu mi spleśniał w lodówce, tyle czekał na kolejną robotę...

                              Comment

                              • mark33
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2005.04
                                • 3283

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                                Też słyszałem, że w maszynie trudno o ładnie wypieczoną skórkę, zwłaszcza górną. Ale gdybym miał miejsce w kuchni, chyba bym się skusił, bo od jakiegoś czasu nie mam głowy do bawienia się w foremki i zakwas. Parę miesięcy temu już chyba trzeci z rzędu mi spleśniał w lodówce, tyle czekał na kolejną robotę...
                                Jakoś widzę uparcie w narodzie na zakwas, można zrobić na drożdżach z dodatkiem jogurtu kefiru czy innego kwaśnego mleka. Sprawa druga foremki, można owszem bo mniej wymagają od piekącego ale lepiej uformować bochen/bułki i piec na blasze.
                                Attached Files

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X