Po długiej przerwie wracam do (krótkiej do tej pory) przygody z pieczeniem.
Kupiłem sobie dziś w Lidlu maszynę. Kiedyś byłem co do niej sceptyczny, ale z wiekiem coraz bardziej cenię sobie wygodę.
Na dziś chleb w domu jest, zacznę pewnie jutro. Zobaczymy co to za cudo.
Kupiłem sobie dziś w Lidlu maszynę. Kiedyś byłem co do niej sceptyczny, ale z wiekiem coraz bardziej cenię sobie wygodę.
Na dziś chleb w domu jest, zacznę pewnie jutro. Zobaczymy co to za cudo.
Comment