przepisy świąteczne

[arcy]

W związku z bliżającymi się świętami, chciałbym przygotować coś ciekawego. Zależy mi szczególnie na daniach regionalnych.

Sam natomiast podam przepis na makówki. Jak mi powiedziano, jest to śląska "odpowiedź" na kutię Podaję tak, jak zaobserowałem, nie mam spisanego przepisu.

Surowce:
zmielony mak
bułka lub suchary
ciepłe (letnie) mleko
miód
bakalie (orzechy, rodzynki, migdały...)

Na dnie naczynia układamy warstwę z części masy makowej wymieszanej z miodem. Na to kładziemy pociętą w kromki bułkę lub suchary, namoczone w mleku z dodatkiem miodu - powinny być tak namoczone, aby się rozpadać. Posypujemy bakaliami. Układamy kilka takich warstw. W zależności od naszego upodobania do słodyczy, możemy dolać więcej miodu. Dopiero po ułożeniu mieszamy intensywnie. Najlepiej, jeśli pozwolimy makówkom trochę "poleżakować", ale niecierpliwych doskonale rozumiem

Ponieważ obserowałem to raptem z 2 razy, a sam robiłem raz, będę wdzięczny za uwagi i uzupełnienia.

[Czapayew]

Dla mnie nie ma świąt bez kompotu z "suszu" - czyli z suszonych owoców. Głównie składniki to ww. owoce czyli śliwki, gruszki, jabłka, figi etc. Wszystko zas odpowiednio przyprawione goździkami i cynamonem.
Równie wielką frajda jak picie jest później konsumpcja odcedzonych fruktów .

[arcy]

Chodzi mi to po głowie, zajadałem się tym na Śląsku. Zdradź tylko, czy zagęszczasz ją w jakiś sposób?

[Czapayew]

Nieee - słodzę tylko podług gustu.

[Marusia]

Kompot z suszu w moim rodzinnym domu wygląda tak, że oprócz suszonych owoców dodajemy też kompotu z moreli i brzoskwiń. Niczym się tego nie dosładza, a tym bardziej zagęszcza, niby po co? To ma być kompot, nie zupa

[arcy]

No właśnie! Pomyliłem z kaszubską zupą z suszonych owoców

[biermann]

Odp: przepisy świąteczne

arcy napisał(a)
W związku z bliżającymi się świętami, chciałbym przygotować coś ciekawego. Zależy mi szczególnie na daniach regionalnych.

Sam natomiast podam przepis na makówki. Jak mi powiedziano, jest to śląska "odpowiedź" na kutię Podaję tak, jak zaobserowałem, nie mam spisanego przepisu.

U nas to muszą być makiełki - zasadniczo podobne do Twoich makówek ale bez tych dodatkowych "śmieci" bakaliowych jedynie dopuszczalne są rodzynki, które ja ze wstrętem odkładam na bok lub skarmiam żonę . I nie jestem pewien czy dodaje się miód. Mak z namoczoną w mleku bułką miesza się tworząc jedną z najpyszniejszych paciai. Którą wypada też schłodzić w lodówce. Ortodoksi mogą dorzucić rzeczone rodzynki.
Wigilia bez makiełek to jak piwo bezalkoholowe.

[Marusia]

A u mnie sie je kluski z makiem. Kluski obowiązkowo zrobione w domu, płaskie, cienkie prostokąty. Farsz: Reszta masy makowej pozostałej po robieniu makowców

[arcy]

Kluski z makiem jadałem przez lata w Gdyni. Robi je babcia, pochodząca z Mazowsza. Z tego co wiem, Kaszubi ich nie jadali.

[solfernus]

U mnie na Wigilię musi być: grochówka, barszcz biały i czerwony(koniecznie z uszkami grzybowymi) kapusta i ryż z przetartymi śliwkami
suszonymi - to moje ulubione danie.W ryżu są suszone gruszki.
Na samą muśl to się już ślinię.I kompot z suszek.I więcej nie pamiętam

[solfernus]

Jeszce pierogi z kapustą i oddzielnie ruskie.
U nas dzielą się też opłatkiem i ząbkiem czosnku

[ZIOMEK2]

Zupa rybna ( na czas świąteczny )

Biała zupa rybna

Właśnie nadszedł na nią czas.
U mnie przyrządza się ją w Wigilię i można jeść do Trzech Króli.
Zupa dobra też na " kaca ".
W/g przepisu babci Ali.

Składniki :
2 łby karpia
filet z karpia ( do 200g )
łyżka soku z cytryny
marchew, pietruszka, cebula, kawałek selera
2 łyżki masła, łyżka mąki pszennej
liść laurowy, 3-4 ziarna ziela ang.
szczypta gałki muszkatołowej
1/2 szklanki śmietany, 2 żółtka
sól, pieprz

Filet z karpia natrzeć solą i skropić cytryną, i do lodówki na godzinę. Robimy wywar. Warzywa pokroić i gotować 20 min. w głębokiej wodzie.
Łby oczyszczone włożyć do wywaru. Posolić, dodać ziele ang. i liść laurowy gotować na małym ogniu ( 20 min ).
Wywar przecedzić, zagotować, włożyć filet z karpia i gotować około 20 min. na małym ogniu.
Filet wyjąć, obrać ze skóry, mięso pokroić w kostkę, zaś wywar przecedzić ( ponownie ), z łbów wybrać części jadalne, pokroić i wszystko zagotować.
Dodać masło utarte z mąką i mieszając około 2 min. - gotować.Dodać sól i pieprz.
Śmietanę dokładnie rozmieszać z żółtkami i gałką muszkatołowa ( można dodać potartą skórkę z cytryny )
Wlać do zupy i mieszając podgrzać ( nie gotować ). Podawać z grzankami i z bułki.

Przepis znajdziesz też w dobrej książce kucharskiej.
Polecam !

Smacznego !

[ZIOMEK2]

siemieniotka

Teraz coś łatwiejszego.

Siemieniotka - stara wigilijna zupa śląska.

Składniki:
300 g ziaren konopi
4 szklanki mleka
3 łyżki mąki
łyżka masła
2 łyżki cukru
łyżka soli

Konopie umyć i zalać gorącą wodą - gotować. Kiedy ziarna zaczną pękać, odcedzić ( wywar zostawić ).
Z nasion wycisnąć mleczko, połączyć z mlekiem i wywarem, dodać sól i cukier.
Dokładnie mieszać i gotować na małym ogniu.Zagęścić zasmażką.

Smacznego !

[ZIOMEK2]

inne / KUTIA

Makówki jakieś były, " moczki " na innych stronach, ryby smażone i w jarzynach to rzecz oczywista ( ale po Świętach przypomnę co na te Święta " ugotowałem " ).

Smacznego !

P.S.
Gdyby ktoś z szerokiego grona zechciał podać optymalny przepis na KUTIĘ ( w/g własnych tradycyjnych upodobań ) - to byłbym wielce rad ( chcę sobie zrobić na Nowy Rok ).

Jeszcze raz wszystkiego dobrego na Święta.

[solfernus]

KUTIA (skł. na 6 osób)
300 g maku
300 g obłuskanej pszenicy
200 ml płynnego miodu
100 g orzechów laskowych
100 g orzechów włoskich
100 g rodzynek
100 g całych wiśni z konfitury
cukier waniliowy
Mak i pszenicę oddzielnie opłukać i namoczyć na noc. Pszenicę odcedzić, zalać 2 l wrzątku i gotować pod przykryciem ok. 3 godz., aż ziarno będzie miękkie, (ale nierozgotowane). Pszenicę odcedzić i ostudzić. Mak odcedzić i zmielić 3-4 razy (można użyć gotowego z puszki, wymieszanego już z bakaliami). Orzechy posiekać, wiśnie wydrylować. Mak wymieszać z miodem, bakaliami, wanilią i pszenicą, a następnie smażyć na maśle przez 10 min. Po ostudzeniu wstawić potrawę do lodówki na kilka godzin.
Smacznego!