"Narodnaja zakuska" czyli suszona ryba w soli

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • may
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1508

    "Narodnaja zakuska" czyli suszona ryba w soli

    Przepis rodem zza Buga.
    Filet z ryby (dowolnej) myjemy pod bieżącą wodą, a później grubo obtaczamy w soli. Tak zaprawiony filet zawijamy w papier śniadaniowy i na gorący grzejnik - celem zasuszenia. Po 2-3 dniach zasuszony rybny filet jest gotowy do spożycia jako zakąska do piwa - raczej do jasnych gatunków.Smacznego.
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    #2
    Brzmi intrygująco. Sądzisz, że kaloryfer wystarczy?

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      #3
      Borysko napisał(a)
      Brzmi intrygująco. Sądzisz, że kaloryfer wystarczy?
      Jak najbardziej! Białorusini suszą rybę prawie wszędzie. Nawet na desce rozdzielczej samochodu tuż przy wywiewach ciepłego powietrza.

      Comment

      • kiszot
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2001.08
        • 8111

        #4
        Przy moich futrzakach to ta ryba raczej by się nie uchowała.
        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
        So von Natur, Natur in alter Weise,
        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X