Forumowa kawiarenka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • may
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1508

    Kawa w oczach poetów czyli kto od kawy nie stronił.

    kalifat napisał(a)
    A propos kawy, dziś usłyszałem po raz pierwszy piosenkę Młynek Kawowy, która zajęła 17 miejsce na dzisiejszej LP3.
    Kawa w oczach poetów czyli kto od kawy nie stronił:

    „Witaj mi, witaj, wonna czaro mokki!
    Kocham twą duszę, o płynny hebanie,
    Aromatyczne pary twej obłoki,
    Którymi buchasz w polewanym dzbanie,
    Kiedy kipiące twych ziaren gotowanie,
    Cały glob ziemski czyni mą dzierżawą;
    Oto spoczęłaś w białej porcelanie,
    Arabskich pustyń córo, czarna kawo”
    Antoni Lange


    Julian Tuwim w swych Czterech wiekach fraszki polskiej:

    To, że mnie w całej cukierni największej intraty
    Mówiła czarna kawa do zimnej herbaty.
    Na to rzecze herbata: „Wielka mi historyja,
    dajesz dużą intratę, bo jesteś cykoryja”.

    Proszę cie,, hurtowniku, mówi detalista,
    Żebyś mi dał na kredyt kawy funtów trzysta.
    Na to rzecze hurtownik, całując go w główkę
    Dam ci lepiej pół funta, ale za gotówkę.

    Zwolennikiem kawy pitej na rozpoczęcie dnia pracy była Karol Hubert Rostworowski:

    Skąd pan wie o jakiejś kawie?
    Dzięki tym, którzy są w stanie
    pić ja rano na śniadanie.
    Bez nich wszystko się przewraca,
    Pozostaje żur i praca.

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      I jeszcze bardzo ciekawe połączenie tematu kawy, herbaty i piwa. Oto co napisał Witkacy w swoich Narkotykach:

      „Znane są w szerokich kołach przeróżnych facetów moje doświadczenia nad stosunkiem kawy do herbaty, które przeprowadziłem w Nowym Sączu u doktorstwa Maciaków, wyjechawszy tam umyślnie w tym celu w 1933 roku. Kawa daje tylko podniecenie nieokreślone, powodując przyspieszenie bicia serca i rozszerzenia naczyń, którymi mózg odżywia się bezpośrednio z otaczającej go cieczy. Herbata (podobno teraz znowu teina uważana jest za coś różnego od kofeiny) ma jeszcze, prócz tej (ewentualnie) z kawą różnicy, olejki lotne, które działają specyficznie. Daje ona więcej „natchnienia” i w pracy umysłowej, i w rysunku, gdzie powodują też większą koordynację oka z ręką. (To samo daje piwo przy lekko nałogowym tego traktowaniu, ciekawe jest w związku z tym, że piwo podobnie jak herbata działa rozszerzająco na źrenice, podobnie jak kokaina.)”

      Źródło:S.Witkiewicz, Narkotyki w :Niemyte dusze, Warszawa 1979, s.342.

      Comment

      • marcopolok
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 2334

        cyborg_marcel napisał(a)
        jak tylko dorobię się własnego lokum, to zapewne i ekspres takowy będzie
        Ekspresik super sprawa. Jak kiedyś będę zimny od pieniędzy to sobie strzelę maszynkę Miele do zabudowy.
        A co do kawy
        to moja druga po piwie namiętność

        Czas i częstotliwosć:
        Rano standart z przelewówki+0,5h polegiwania w łożu
        Potem popołudniowa kole 14 i tyle więcej nie pijam bo podobno szkodzi

        Naczynie:
        Z reguły mój ukochany kubek - który od lat wiernie mi służy na polu rozmaitych robót tu i tam.
        Na eligancko Mam ładny serwis (kilkoro forumowiczów widziało i pijało )

        Kawa:
        W dni powszednie zielony Jacobs a czasami MK Cafe
        Jak dociera zaopatrzenie z NL to kilka odmian Mocca z małej sympatycznej przydomowej palarni kawy. Aj, wtedy święto jakich mało.

        Po dobrej kawie na spokojnie polecam do zucia tzw. słodkie drewno (nie znam orginalnej nazwy ) Smak ciekawie się komponuje a ząbki się przy okazji czyszczą.
        bez brody...

        Comment

        • may
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.01
          • 1508

          Kawa korzenna

          marcopolok napisał(a)
          Ekspresik super sprawa.
          Wiem, że już rzadko zachodzicie do Forumowej kawiarenki, ale mam super przepis dla "ekspresiaków" przelewowych:

          Kawa korzenna.

          2 łyżeczki zmielonej kawy np.Mocca Etiopska
          1 kawałek skórki pomarańczowej
          1 kawałek skórki cytrynowej
          5 całych goździków
          1 łyżeczka zmielonych orzechów włoskich
          1,4 łyżeczki kardamonu

          Do papierowego filtra włożyć na dno skórki, goździki i wsypać pokruszony kardamon. Wsypać kawę i umieścić w zaparzaczu przelewowym.Zrobić pstryk i czekać aż zapełni się dzbanek.
          Rozlać do ogrzanych filiżanek i posypać po wierzchu mielonymi orzechami.
          Kto odważny niech próbuje. To tyle .

          Comment

          • cyborg_marcel
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 3467

            kurczaczek, Mayu, Twoje przepisy są sympatyczne, ale powiedz mi - jak taką kawę w biurze przyrządzić?
            poza tym staram się od kilku dni unikać tego tematu - zauważyłam, że po jego lekturze moje spożycie kawy rośnie, z czego lekko mi styki przerdzewiały
            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

            Comment

            • may
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.01
              • 1508

              cyborg_marcel napisał(a)
              kurczaczek, Mayu, Twoje przepisy są sympatyczne, ale powiedz mi - jak taką kawę w biurze przyrządzić?
              Możemy np. kawę wg przepisu may-a przyrządzić w zacisznej kuchni, he!

              Comment

              • cyborg_marcel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 3467

                jako że kawoszem jestem głównie w biurze, które w roku 2005 opuściłam mniej więcej na dobę... nie posiadam zacisznej kuchni (za to wrzody od ilości kawy z ekspresu) dla mnie szczytem wyrafinowania w tych warunkach, jest opisana przeze mnie wyżej kawa z imbirem (najlepsze jest zjadanie pianki z mleka z imbirem - pali w język jak szlag!)
                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                Comment

                • may
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.01
                  • 1508

                  cyborg_marcel napisał(a)
                  dla mnie szczytem wyrafinowania w tych warunkach, jest opisana przeze mnie wyżej kawa z imbirem (najlepsze jest zjadanie pianki z mleka z imbirem - pali w język jak szlag!)
                  W takim razie wypróbuję Twój przepis w domu. Z palącym językie to sobie równiez poradzę - za wczasu przygotuję kufel zimnego piwa .

                  Comment

                  • yendras
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.12
                    • 2052

                    may napisał(a)
                    Mój śp dziadziunio mawiał: kawa powinna być gorąca i słodka jak pocałunek kobiety - pamiętaj wnuczku - słodka nie słodsza .
                    A Tytus de Zoo z kultowego komiksu mawiał: kawa powinna być czarna, mocna i aromatyczna. Nie pamiętam czego dodał dla czerni, dla mocy dodał spirytusu, a dla aromatu popsikał wszystko dezodorantem Brutal Papcio Chmiel ledwo to przeżył.

                    Kawę pijam często i chętnie, chociaż z reguły jedna dziennie mi wystarcza. Nigdy do śniadania - tu zawsze herbatka, najchętniej w wiadrze. Kawa dopiero ok. 11-tej, mój organizm wysyła mi wtedy odpowiedni sygnał, który polega na tym że czuję jakbym miał kawał słoniny zamiast mózgu. Ale są też dni kiedy organizm nie chce kawy, a jak go nie posłucham i jednak wypiję to za karę boli mnie łeb. To pewnie kwestia ciśnienia.

                    Lubię kawę z dobrego ekspresu, ale niestety nawet najlepszy ciśnieniowy ekspress w knajpie nie wyczaruje nic, jeśli wsypią do niego najtańszy syf. A niestety Lavazza, Segafredo i inne firmy zaopatrujące gastronomię mają takie rzeczy w swojej ofercie, i - znowu niestety - cieszą się one wzięciem wśród większości właścicieli knajp. To kolejna nauczka, że nie należy ufać tzw. "markom".
                    W domu najczęściej parzę rozpuszczalną - dobrą robi Astra. Mam dwa ulubione kubki do kawy - mniejszy i większy. Jak kiedyś będziemy chcieli z żoną ekstrawagancko wydać parę miedziaków na porcelanę to będzie to serwis "Suomi" zaprojektowany przez Timo Sarpanevę.

                    No to idę wreszcie zrobić sobie tą kawę
                    Last edited by yendras; 2005-01-14, 13:49.

                    Comment

                    • Wujcio_Shaggy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 4628

                      yendras napisał(a)
                      (...) Nie pamiętam czego dodał dla czerni (...)
                      "Węgiel, czyli carbo medicinalis powinien ją doczernić"
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                      Comment

                      • may
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.01
                        • 1508

                        I jeszcze jeden przepis prosto z rękawa dla prawdziwych kawowych twardzieli.

                        Kawa po rosyjsku.
                        Przepis na niezwykłą kawę, z której wynurza się białko kurze z brązowymi zawirowaniami.

                        1 białko kurze
                        1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego (może być cukier waniliowy)
                        1 filiżanka mocnej gorącej kawy (najlepiej robusta indonezyjska - w sklepiku z kawą 2 zł za 10 dkg)
                        2 łyżki stołowe mleka pół na pół ze śmietaną

                        Białko ubić na sztywno z wanilią bądź cukrem waniliowym. Rozdzielić do dwóch rozgrzanych szklanek. Nalać kawy i mleka ze śmietanką.

                        Comment

                        • may
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1508

                          Wujcio_Shaggy napisał(a)
                          "Węgiel, czyli carbo medicinalis powinien ją doczernić"
                          To raczej po kawie w przypadku walki z elektrolitami

                          Comment

                          • yendras
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.12
                            • 2052

                            Wujcio_Shaggy napisał(a)
                            "Węgiel, czyli carbo medicinalis powinien ją doczernić"
                            Dzięki Wujcio - tego mi brakowało

                            Comment

                            • solfernus
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.08
                              • 1025

                              A Tytus de Zoo z kultowego komiksu mawiał: kawa powinna być czarna, mocna i aromatyczna. Nie pamiętam czego dodał dla czerni, dla mocy dodał spirytusu, a dla aromatu popsikał wszystko dezodorantem Brutal Papcio Chmiel ledwo to przeżył.
                              Z tego co pamiętam to było tam coś o funcie sadła i sadzy z komina
                              Ale pamiętam sposób na coś co bardzo śmierdzi:
                              Zgniłe jajeczko wlać bez skorupki,
                              Czosnek, cebulkę razem do kupki,
                              Dodać amoniak i siarkowodór,
                              Nos zatykając, czekać na odór.
                              NIE DODAWAĆ DO KAWY
                              Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

                              Comment

                              • Wujcio_Shaggy
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.01
                                • 4628

                                Powoli robi się temat "tytusdezoologiczny"...

                                Sadze z komina i funt sadła służyły do zrobienia czernidła, czyli "farby drukarskiej". Zaś kawę robi się tak:
                                Attached Files
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X