Potrawy z resztek lodówkowych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeber
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2002.05
    • 2875

    Potrawy z resztek lodówkowych

    Pomysł na temat przyszedł do mnie przd kilkunastoma minutami gdy wykonywałem "sposobem resztkowym" sałatkę na kolacje. Rezultat był całkiem niezły więc pozwalam sobie zamieścić przepis.

    Nie podaje ilości składników bo wykorzystywałem tyle ile się ostało, a najczęściej nie były to mierzalne ilości .

    Sałatka ryżowo-kabanosowa
    - ryż
    - papryka (dla lepszego rezultatu estetycznego można użyć czerwonej i zielonej)
    - bób w zalewie (zamiast tego może być fasola)
    - kukurydza z puszki
    - ogórek konserwowy
    - kabanos (albo inna wędzona wędlina ewentualnie kawałki kurczaka)
    - majonez
    - szczypior
    - sól, pieprz, bazylia i inne przyprawy

    W przypadku posiadania ugtowanego ryżu czas przygotowania to maksymalnie 10 minut, w innym przypadku należy go wydłużyc o czas gotowania ryżu .

    Zapraszam innych do zamieszczania podobnych przepisów.
    pozdrawiam
    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej
  • arcy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.07
    • 7538

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber
    W przypadku posiadania ugtowanego ryżu czas przygotowania to maksymalnie 10 minut, w innym przypadku należy go wydłużyc o czas gotowania ryżu .
    Nie Ryż możesz zacząć gotować w momencie rozpoczęcia prac - jeżeli gotujesz go 15 minut, to czas przygotowania wzrasta o 15 do 15. Czyli czas przygotowania słatki = czas gotowania ryżu

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
      Nie Ryż możesz zacząć gotować w momencie rozpoczęcia prac - jeżeli gotujesz go 15 minut, to czas przygotowania wzrasta o 15 do 15. Czyli czas przygotowania słatki = czas gotowania ryżu
      Oczywiście wzrasta o 5, do 15.

      Comment

      • Radegast
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.02
        • 1124

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber
        Nie podaje ilości składników bo wykorzystywałem tyle ile się ostało, a najczęściej nie były to mierzalne ilości .
        Więc sałatka której już nikt nie powtórzy-włącznie z Tobą

        Lodówkowe wyjadanie to OK sprawa, można wówczas zjeść coś bardzo oryginalnego, i tak:
        -jedno jajko
        -jedna cebula
        -odrobina śmietany
        -odrobina wczorajszego makaronu (najlepiej jak jest z rodzaju grubych wtedy bynajmiej nie robi się klucha)
        -wypasem jest odrobina boczku
        -sól, pieprz, sos sojowy i cosik pikantnego

        Na rozgrzanym rondelku poprzewracać cebule, dołożyć boczek krojony wedle uznania, odlać nadmiar tłuszczu, dodać makaron a w tym czasie rozmieszać jajco ze śmietaną, gdy czujemy, ze makaron zaraz zacznie nabierać kolorów, przyprawiamy wszystko i pochwili po zdjęciu z ogna (lub też innego źródła ciepła) dodajemy jajco wymieszane ze śmietaną poczym mieszamy do osiągnięcia dla siebie odpowiedniej konsystencji. Własnie sobie myślę, że dobrym mogło by być odrobina startego żółciaka.
        Czas produkcji to naturalnie jedno piwo, czyli przy konsumpcji otwierasz następne.
        Smacznego
        Ja kosmita, w srod serow i wina piwa szukajacy

        Comment

        • akszeinga
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.03
          • 225

          #5
          A ja kiedyś coś takiego stworzyłam:

          Posypałam bułką tartą patelnię, położyłam plastry sera żółtego, na to drobno posiekanej "starej" wędlinki, tzw. resztki, rozgnieciony czosnek (lub droobniutko pokrojona i uduszona razem z pieczarkami cebulka) na to kilka pieczarek (wcześniej drobno pokrojonych i uduszonych, aż odparuje z nich sosik własny) na to kolejną warstwę sera i to wszystko zalane roztrzepanymi jajkami, sztuk, w zależności od pojemności patelni lub żołądka

          Wstawiamy na gaz, a po obrzeżach patelni wokoło rozpuszczamy masełko lub smalec, jak kto woli, trzymając kawałek ww. tłuszczu na widelcu....
          Potem przykrywamy i jak się zapiecze to szybkim ruchem przewramamy na drugą stronę, albo przerzucamy na drugą, rozgrzaną patelnię do góry nóżkami.

          Smakowite... najbardziej polane kaczupem.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X