Kwas chlebowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    Kwas chlebowy

    Przepisy na kwas chlebowy podają, że jest gotowy do spożycia po 3 dniach, mój nastaw osiągnął najlepszy smak po 2 tygodniach (może za chłodno jest ? ).
    Zmiany smakowe podobne do tych w piwie, zniknął zupełnie smak drożdży, wybił się natomiast karmel. Kwaskowatość wyszlachetniała przypominając nieco smak taniego piwa pszenicznego. Jednym słowem będę robił kwasy choć pogoda bardziej nastraja na koźlaka czy portera. Dodatkowym atutem tego smacznego napiku jest jego znikomy pracent alkoholu więc mogę śmiało popijać podczas dyżurów.
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    #2
    Nastw drugi kwasu chlebowego.
    Chcąc porawić kolor oraz uzyskać więcej smaczków karmelowych zjarałem kromale w piecu do tego stopnia, że kolor będzie raczej słabej kawy rozpuszczalnej niż mocnej cherbaty .
    1/3 skórki z cytryny zostawiłem do końca tj. do czasu butelkowania, czyli jutro.
    Aromat jest mocniejszy bardziej zdecydowany ładnie podkreślony nutką cytryny.
    Zobaczymy co z tego wyjdzie.

    Comment

    • Maggyk
      Szara Adminiscjencja
      🍼
      • 2004.05
      • 5617

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
      Nastw drugi kwasu chlebowego.
      Chcąc porawić kolor oraz uzyskać więcej smaczków karmelowych zjarałem kromale w piecu do tego stopnia, że kolor będzie raczej słabej kawy rozpuszczalnej niż mocnej cherbaty .
      1/3 skórki z cytryny zostawiłem do końca tj. do czasu butelkowania, czyli jutro.
      Aromat jest mocniejszy bardziej zdecydowany ładnie podkreślony nutką cytryny.
      Zobaczymy co z tego wyjdzie.
      Mocnej cherbaty to on pewnikiem nie będzie. Może być co najwyżej mocnej herbaty
      Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
      Piwo domowe -
      Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

      Reklama w BROWARZE
      PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
        Mocnej cherbaty to on pewnikiem nie będzie. Może być co najwyżej mocnej herbaty

        Ale dałem ciała.

        Comment

        • Cez
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 1789

          #5
          zdaża siem nawet najleprzym
          Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            #6
            Nastawiłem kwas po raz trzeci i to podwójną porcję tj. 10 litrów, smakuje mi ten napitek i produkcja bardzo prosta.
            Odkryłem też dlaczego jest taki smaczny i tak doskonale gasi pragnienie, wykonałem pomiary BLG, początkowe wynosiło 8 a końcowe 1 co daje 3,5% wiec absolutnie nie jest to napój bezalkoholowy jak sam pisałem we wcześniejszych postach.
            Całe szczęście, że odkryłem tę zaskakującą własność , co prawda pije sie ten specyfik w małych ilościach ( szklaneczka wystarczy aby skutecznie ugasić pragnienie).
            Nie wyobrażam sobie tłumaczenia władzy, że piłem kwas chlebowy i stąd ten stan wskazujący na spożycie .

            Comment

            • Samoglow
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2007.07
              • 606

              #7
              Dobra, a powiedz mi proszę jakich drożdży używałeś? Mówisz, że po 2 tygodniach smak drożdży znika, a u mnie rozrywa butelki i po 2 tygodniach to już prawie wyłącznie drożdżami jedzie. Najlepszy z tych co robiłem był po 3 - 4 dniach od zabutelkowania. Ja używałem piekarskich świeżych lub suszonych - efekt taki sam.

              Comment

              • Samoglow
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2007.07
                • 606

                #8
                Aha, i powiedz jeszcze jakiego chleba używałeś. Bo jak u nas są czysto żytnie, to zwykle jasne, a jak ciemne, razowe, to z dodatkiem pszenicy. Z kolei jak w jednym sklepie wreszcie trafiłem na czarny, żytni chleb litewski, to miał w sobie pełno kminku... ciężko dostać odpowiedni.

                Comment

                • mark33
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.04
                  • 3283

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Samoglow Wyświetlenie odpowiedzi
                  Aha, i powiedz jeszcze jakiego chleba używałeś. Bo jak u nas są czysto żytnie, to zwykle jasne, a jak ciemne, razowe, to z dodatkiem pszenicy. Z kolei jak w jednym sklepie wreszcie trafiłem na czarny, żytni chleb litewski, to miał w sobie pełno kminku... ciężko dostać odpowiedni.
                  Chleb razowy lub żytni obojętne może być nawet dodatek zwykłego jak zostało, tak powstał kwas chlebowy zostało pieczywa to trzeba było zużyć .
                  Dobre efekty daje przypieczenie w piekarniku (karmelowe posmaki) koniecznie skórka z cytryny (umyta, sparzona). Drożdże piekarnicze zwykłe, nic nie capią po prawidłowo przeprowadzonej fermentacji.
                  Last edited by mark33; 2008-12-17, 17:59.

                  Comment

                  • Samoglow
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2007.07
                    • 606

                    #10
                    Ja zawsze rumienię chleb. Z tą skórka to muszę spróbować. Ten kwas po zlaniu do butelek stoi u mnie około 48 godzin w temp pokojowej, a potem w lodówce. Póki nie jest starszy niż tydzień, jest znośnie, ale po 2 tyg, to już zaczyna cuchnąć drożdżami. Może jakoś jednak przerywasz ten proces fermentacji, bo jak inaczej?

                    Comment

                    • mark33
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.04
                      • 3283

                      #11
                      Nie przerywałem procesu fermentacji, może tajemnica tkwi w ilości drożdży (trzeba dać malutko) 1 do 1,5 dkg na 8-10 litrów.

                      Comment

                      • Samoglow
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2007.07
                        • 606

                        #12
                        No i tu też nic z tego. Ja daję 5 gram na 4 litry

                        Comment

                        • andron1
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2008.10
                          • 11

                          #13
                          Tez zrobilem to cudo.
                          24h fermentacji. Po 12h w piwnicy pierwsza degustacja.Narazie slabo nagazowane, dosc czuc cytrynke( moze dlatego ze wrzucilem troche wiecej do butelek)
                          Do jednej wrzucilem suszona miete ale tego jeszcze nie probowalem. Czytalem cos o dodawaniu imbiru- napewno wyprobuje.
                          Narazie wogole nie czuc drozdzy.Zobaczymy pozniej

                          Comment

                          • szatanek
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.09
                            • 4

                            #14
                            Eksperymentowałem dwukrotnie z kwasem chlebowym ze strony http://www.kuradomowa.com/kuchnia/pr...chlebowy.shtml

                            Za każdym razem wychodziła mi ohydna mieszanka w rodzaju sfermentowanego kompotu. Śmierdziało drożdżami nawet po dwóch tygodniach. Zastanawiam się, co zrobiłem źle, że efekt był niezdatny do spożycia, zresztą nawet barwę miał jasną.

                            Comment

                            • Samoglow
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2007.07
                              • 606

                              #15
                              Po pierwsze: musisz użyć dobrego chleba razowego - żytniego. Najlepiej kupić oryginalny litewski z małą ilością kminku (bez kminku ciężko dostać). Ja czekam, aż lekko zczerstwieje, potem wrzucam kromki do piekarnika i je przyrumieniam, aby jeszcze zciemniał. Na dodatek dawałem ostatnio też 1 kromkę przypieczonego pumpernikla (był prawie czarny, ale absolutnie nie spalony!. Poza tym na tę ilość dawaj 5g drożdży, nie 10. Pamiętaj też o przecedzeniu kilka razy przez sito, a także przez płótno przed wlaniem do butelek. Powodzenia! Da się zrobić

                              Acha! Do fermentującego przez 24 godziny płynu dawaj sok z jednej wyciśniętej cytryny. Powiedzmy 1 cytryna dobrze wyciśnięta na 4l płynu. Ostatnio mój był super.
                              Last edited by Samoglow; 2009-09-26, 09:44.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X