Ser - domowa serowarnia

[solozzo]

z mlekiem od krowy nie ma problemu. Trzeba z babacimi pogadać. U mnie w Olivie w podwórku na przeciw kurii biskupiej koło Katedry ulica Cystersów. Przyjezdza gospodarza i z samochdu sprzedaje z bańki mleko porsto od krowy ma tez w PET-ach. cena chyba 2pln za PET 1,5 litra. Babcia mi przynosi na zsiadłe. Oficjalnie to mleko ma karteczke ze nadaje sie tylko do spozycia dla psów i kotów

[Maidenowiec]

Taa, bo w naszym pięknym kraju nie można niepasteryzowanego mleka sprzedawać

[huanghua]

Wczoraj nagrałem sobie źródło mleka od gospodarza mającego kontrakt z niedaleką Spółdzielnią Mleczarską. Tak więc wątpliwości co do jakości mleka będa już mniejsze.
Cena 1zł/litr

Taa, bo w naszym pięknym kraju nie można niepasteryzowanego mleka sprzedawać

Tak to już jest w tym Kraju Cudów i Dziwów, że jak Państwo łapy na czymś nie trzyma to jest to albo trujące, albo kradzione. Eeeech....

[GODERIAN]

Witam mam pytanko wie ktos jak sie wędzi biały ser ?? prosze o pomoc

[huanghua]

Witam mam pytanko wie ktos jak sie wędzi biały ser ?? prosze o pomoc

Ja nie wiem, ale zrobiłbym tak:
Ów ser twarogowy zawiesiłbym w worku z gazy i wędził zimnym dymem. Tyle

[GODERIAN]

Przepraszam ale jeszcze jstem zielony w tym temacie jak wyglada wędzenie zimnym dymem?

[huanghua]

Przepraszam ale jeszcze jstem zielony w tym temacie jak wyglada wędzenie zimnym dymem?

Wędzenie dymem zimnym wygląda tak, jak podałem w tym tajemniczym, ciężkim do znalezienia linku

[huanghua]

Wczoraj popełniłem pewne serowarzenie. Oto drobna relacja...

Gęstwa serowarska. Wytrącenie trwało zbyt długo jak na mój gust. Zresztą serwatka powinna być bardziej klarowna. Następnym razem pomogę sobie chlorkiem wapnia, lub większą ilością podpuszczki... się jeszcze obaczy


Tutaj serki po całonocnym prasowaniu przygotowane do wrzucenia do solanki.


A tu już w solance.

[Wielki_B]

Endrio - serowar

Wczoraj nawiedził mnie listonosz-paczkowy, który przytaszczył przesyłkę-niespodziankę od Endria. Były w niej różne smakowite wyroby o płynnej konsystencji, a wśród nich... oscypki! No dobra - a'la oscypki, bo ponoć z krowiego mleka.

Na starcie dwa spałaszowaliśmy z córką. Zgodna ocena - świetne!
Dzisiaj kolejne dwa wzięłem ze sobą do pracy. Ocena konsumentów - wspaniałe!
No i ten zniewalający zapach po otwarciu aluminiowych folii... ummm...

Fajnie jest mieć takiego kumpla - mistrza-serowara.

Endrio - wielkie dzięki!