Vegańskie kotlety mielone

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zbysia
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.09
    • 907

    Vegańskie kotlety mielone

    Są to kotlety, których nawet mięsożerca nie rozpoza, z czego są zrobione.

    Potrzebne jest dowolne czerstwe lub suche pieczywo (co do ilości to trzeba samemu poeksperymentować, potrawa nadaje się do odgrzewania, więc raczej więcej niż mniej); bulion, dowolny, ja najbardziej lubię grzybowy (jeśli na suszonych grzybach, nie z kostki bulionowej, to kapeluchy można wykorzystać do sosu, podawanego do tychże kotletów); cebula; czosnek; jajko; bułka tarta; tłuszcz do smażenia.

    Wersja pierwsza: pieczywo czerstwe.
    Odkrajamy skórkę z pieczywa (jak wiadomo pod skórką jest najwięcej witamin), tzw. ośródkę moczymy w bulionie, do całkowitego rozmoknięcia. Konsystencję powinniśmy uzyskać zbliżona do mięsa mielonego: za mokre - dodać tartej bułki; za suche - dodać bulionu.
    Cebule posiekaną w drobną kostkę szklimy na tłuszczu wraz z posiekanymi ząbkami czosnku. Dodajemy do chlebowej bazy. (Można dodać posiekane grzyby, pieczarki, takoż podsmażone z cebulą)
    Na tłuszczu rumienimy drobno (wielkości skwarków) pociętą skórkę z pieczywa. Dodajemy do masy.
    Wbijamy do masy jajko lub dwa (zależy od konsystencji). Wyrabiamy i formujemy kotleciki, karbinadle, zrazy czy jak je tam zwał, mniejsze lub większe. Obtaczamy w bułce tartej i smażymy na tłuszczu z obu stron do koloru jaki nam odpowiada (nie musi być długo, brak produktów surowych, poza jajkiem które ścina się szybko). Można pod koniec smażenia zastosować manewr, zwany parowaniem, celem zwiększenia soczystości kotletów. Odrobina wody na patelnie i pod przykrywkę, na duży ogień.

    Wersja druga: pieczywo suche jak kość.
    Postępujemy zasadniczo tak samo, tylko nie bawimy się z odkrajaniem skórki, całość pieczywa mocząc i to znacznie dłużej.

    Podawać ciepłe (choć mi zdaża się jeść z lodówy następnego dnia rano - ale ja dziwny pod tym względem jestem ), polane sosem: grzybowym, paprykowym lub myśliwskim, raczej ciemnym, z sałatką z ogórka kiszonego z cebulą, ostrą mizerią, buraczkami w kostkę z czosnkiem (że tak po grecku). Można też bez sosu z ziemniakami i powyższą surówą.
    Danie jest wbrew pozorą bardzo szybkie do przygotowania, czas to głównie moczenie, i bardzo tanie, a przy okazji nie wyrzuca się chleba, co mnie bardzo wkurza.

    Smacznego!
    Last edited by zbysia; 2006-08-25, 14:32.
    fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl
  • kham
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.01
    • 751

    #2
    Mam tylko jedno pytanie: co w tych kotletach jest mielone? Bo nie znalazłem żadnego mielonego produktu.
    Swoją drogą jak mam wybór typu ser o smaku szynki lub szynka to wybieram szynkę.
    Co nie zmienia faktu, że przetestować można.

    Comment

    • zbysia
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.09
      • 907

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kham
      Mam tylko jedno pytanie: co w tych kotletach jest mielone? Bo nie znalazłem żadnego mielonego produktu.
      Swoją drogą jak mam wybór typu ser o smaku szynki lub szynka to wybieram szynkę.
      Co nie zmienia faktu, że przetestować można.
      Tylko wyglądają jak mielone
      Boć przeca masy chlebowej nie trza mielić, sama się rozpada.
      fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #4
        Jak się suchy chleb nazbiera zjemy - kotlety , a koń niech głodny chodzi albo owsa skubnie.
        Dzięki za przepis.

        Comment

        • Maggyk
          Szara Adminiscjencja
          🍼
          • 2004.05
          • 5617

          #5
          Zbysia, a może byś tak mniej chleba kupował, to by się problemy skończyły co z czerstwym pieczywem zrobić
          Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
          Piwo domowe -
          Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

          Reklama w BROWARZE
          PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

          Comment

          • emes
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 4275

            #6
            Mnie ciekawi jedna rzecz, ile musiałbym wypić piwa, żeby niepoznać, że to kotlety bezmięsne

            Comment

            • kiszot
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2001.08
              • 8109

              #7
              Ja kiedys robiłem mielone z kalafiora.Były chyba lepsze od mięsnych.
              Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
              1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

              Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
              Mein Schlesierland, mein Heimatland,
              So von Natur, Natur in alter Weise,
              Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
              Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X