golonka w piwie

[witold1988]

kto jadł albo kto robił ?????

podajcie swoje przepisy

[witold1988]

ja proponuje ten przepis robilem gi i jest sprawdzony !!!!

Golonki wieprzowe
Piwo jasne pełne 0,5l ja dodałem jeszcze okocim palone
Sól, pieprz, papryka słodka mielona
Czosnek- 1,5 ząbek na 1 golonkę
Olej


1.Golonkę dokładnie umyć i opalić ew. z włosków. Natrzeć solą i pieprzem i papryką – polać odrobiną oleju i wetrzeć w golonkę. Włożyć do głębokiego naczynia i pokroić w plasterki czosnek i obłożyć golonki. Zostawić na min 4 godziny (najlepiej było by na cała noc !!!)
(ja proponyje zgniesc czosnek dodac papryke sol i pieprz najlepiej kolorowy -zrobic z tego cos w rodzaju pasty i natrzec tym golonki )

2.Golonkę obrać z czosnku i wstawić do rozgrzanego pieca 220 stopni na około 30 min, można opiec golonkę na patelni lub użyć funkcji grill w kuchence- generalnie cała golonka ma być dokładnie opieczone (trzeba dokładnie obrac z czosnku jezeli golonka stała cała noc zdjac z niej cała paste z czosnku soli pieprzu)

3.Do naczynia wlać całe piwo i podgrzać- wstawić opieczoną golonkę i dusić pod pokryciem przez 1, 5 godz. aż mięso będzie z łatwością odchodzić od kości- pamiętać o dolewaniu piwa. Idealnie kiedy golonka jest zanurzona w większej połowie w złocistym napoju.

4.Jeśli chcemy aby golonka miała chrupiącą skórkę należy na około 15-20 min wstawić do gorącego pieca. Podawać z chrzanem tartym i musztardą- piwko do popicia

[jacer]

Właśnie robie.

Natarłem golonki sola, pieprzem świerzo zmielonym, tymiankiem i majerankiem. Poleżało to troche w lodówce a teraz przez 2h będzie sie moczyć w piwie.

Później gotujemy je na wolnym ogniu przez 2h. Pod koniec gotowania dodajemy pokrojone w słupki 2 marchewki, pietruszkę, kawałek selera, 4 zabki czosnku. Po ugotowaniu golonki opiekamy w piekarnku 200stC polewając piwem do czasu aż stworzy sie chrupiąca skórka. Pozostałe piwo po gotowaniu redukujemy tak aby stworzył się gęsty sos.

[angasc]

Ależ pyszny temacik. Nie mogłem się powstrzymać przed wtrąceniem swoich trzech groszy
Goloneczkę należy oczyścić z włosków przez opalenie lub zeskrobanie a następnie dokładnie umyć i wytrzeć do sucha. Skórkę nakłuwamy nożem co 1,5 cm i w otworki wkładamy kawałeczki czosnku, gożdziki, kawałki skórki cytrynowej. Można również inne przyprawy jak np imbir. Następnie nacieramy dokładnie solą oraz ziołami: majerankiem ( toć to przecie świnina ) i oregano. Odstawiamy na bok i przygotowujemy marynatę: oliwa z oliwek, nieco sosu sojowego, papryka słodka w proszku i troszkę octu balsamicznego.
Tu mała przerwa: od pewnego czasu zamiast octu balsamicznego używam kwasiżura, czyli piwa które mi skwaśniało na którymś z etapów produkcji. Szkoda mi było wylać ponad 20 litrów mojej pracy, więc zabutelkowałem. Płyn pięknie się sklarował i miarę upływu czasu nabiera coraz szlachetniejszych smaków. Używam do sałatek, marynat grillowych i np golonki. Do marynaty golonkowej wlewam szklankę tego produktu i efekty są naprawdę super. Dodatek octu powoduje, że mięso staje się kruche nie tracąc soczystości.
Gdy marynata jest gotowa wlewamy ją do miski, wkładamy naszą goloneczkę, oblewamy ją marynatą ze wszystkich stron i odstawiamy na min 2 godzinki do lodówki. Jeszcze lepiej zostawić na noc.
Później golonkę wyciągamy, wkładamy do naczynia do pieczenia ( ja używam metalowej brytfanki do pieczenia mięs, z pokrywką ). Wlewamy piwo w takiej ilości, by min połowa golonki była zanurzona. Następnie odrobina soli, 2 listki laurowe, 4 ząbki czosnku w całości, ziele angielskie, nieco oregano i papryki. Dookoła golonki układamy pokrojone w kawałki jedno średnie jabłko. I na koniec wystającą część goloneczki smarujemy miodem.
Naczynie przkrywamy i całość wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Po ok 2 godzinach, gdy skórka wraz z tłuszczem odchodzi już od mięska zdejmujemy pokrywkę i jeszcze ok 15 minut pieczemy. Oczywiście podane czasy będą różne w zależności od wielkości golonki.
Serwujemy ze świeżym pieczywem, musztardą i zimnym piwem.
Smacznego.

[jacer]

wczoraj z kumplem robiliśmy golonki. Dzień wcześniej zostały natarte mazią powstałą z rozcisnięcia główki czosnku i soli. Potem zostały mocno popieprzone i posypane tymiankiem.

Na drugi dzień nadmiar tymianku i czosnku został zebrany, golonka obsmażona ze wszystkich stron. Następnie do gara, wlaliśmy 3 buteleczki portera staropolskiego + woda i gotowanie ze 2h pod przykryciem na małym ogniu. Po godzinie dodane warzywa. Po ugotowaniu do piekarnika gdzie się zapiekały polewane piwem.

[jacer]

Wczoraj mieliśmy środę golonkową. Tym razem peklowały się od soboty w peklosoli z ziołami. Gotowana w wodzie z warzywami.

[Marusia]

A
Goloneczkę należy oczyścić z włosków przez opalenie lub zeskrobanie a następnie dokładnie umyć i wytrzeć do sucha. Skórkę nakłuwamy nożem co 1,5 cm i w otworki wkładamy kawałeczki czosnku, gożdziki, kawałki skórki cytrynowej. Można również inne przyprawy jak np imbir. Następnie nacieramy dokładnie solą oraz ziołami: majerankiem ( toć to przecie świnina ) i oregano. Odstawiamy na bok i przygotowujemy marynatę: oliwa z oliwek, nieco sosu sojowego, papryka słodka w proszku i troszkę octu balsamicznego.
Gdy marynata jest gotowa wlewamy ją do miski, wkładamy naszą goloneczkę, oblewamy ją marynatą ze wszystkich stron i odstawiamy na min 2 godzinki do lodówki. Jeszcze lepiej zostawić na noc.
Później golonkę wyciągamy, wkładamy do naczynia do pieczenia ( ja używam metalowej brytfanki do pieczenia mięs, z pokrywką ). Wlewamy piwo w takiej ilości, by min połowa golonki była zanurzona. Następnie odrobina soli, 2 listki laurowe, 4 ząbki czosnku w całości, ziele angielskie, nieco oregano i papryki. Dookoła golonki układamy pokrojone w kawałki jedno średnie jabłko. I na koniec wystającą część goloneczki smarujemy miodem.

Od kiedy przeczytałam ten przepis innej golonki już nie robię Oczywiście z drobnymi modyfikacjami - generalnie miodku daję nieco więcej niż tylko na wystający czubek Acha - i oprócz opalania golonki obsmażam ją, żeby miała ciemną skórkę już przed duszeniem - wtedy można do końca dusić pod przykryciem, a skórka obsmażona będzie.

Mniam

[angasc]

Od kiedy przeczytałam ten przepis innej golonki już nie robię Oczywiście z drobnymi modyfikacjami - generalnie miodku daję nieco więcej niż tylko na wystający czubek Acha - i oprócz opalania golonki obsmażam ją, żeby miała ciemną skórkę już przed duszeniem - wtedy można do końca dusić pod przykryciem, a skórka obsmażona będzie.

Mniam

Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci podpasowało
Zawsze i nieustająco : smacznego i

[myhaoi]

ostatnio kupiłem 4 kilo golonki na grilla, ale po imprezie w lodówce został mi jeszcze 1kg i zastanawiałem sie co z tym zrobić, ale żona mnie wyprzedziła i na obiad przedwczoraj dała mi golonkę pokrojoną w plastry i podsmażoną na cebuli i pieczarkach, polecam wam to było naprawdę pyszne. Podsmaża się pieczarki z cebulą, doprawia odpowiednio, można dodać jakiś sos, golonkę pokrojoną w plastry podsmaża się osobno, a później dosmaża się już wszystko razem. Najlepiej smakuje, gdy golonka jest wcześniej wędzona

[huanghua]

ostatnio kupiłem 4 kilo golonki na grilla, ale po imprezie w lodówce został mi jeszcze 1kg i zastanawiałem sie co z tym zrobić, ale żona mnie wyprzedziła i na obiad przedwczoraj dała mi golonkę pokrojoną w plastry i podsmażoną na cebuli i pieczarkach, polecam wam to było naprawdę pyszne. Podsmaża się pieczarki z cebulą, doprawia odpowiednio, można dodać jakiś sos, golonkę pokrojoną w plastry podsmaża się osobno, a później dosmaża się już wszystko razem. Najlepiej smakuje, gdy golonka jest wcześniej wędzona

A jak przygotowujesz golonki na grilla? Bo jakoś nie widzę calej golonki na ruszcie grilla.
Chyba prędzej sie spali niźli upiecze
Proszę o wytyczne

[Makaron]

A jak przygotowujesz golonki na grilla? Bo jakoś nie widzę calej golonki na ruszcie grilla.
Chyba prędzej sie spali niźli upiecze
Proszę o wytyczne

Wydaje mi sie ,ze zapeklowane daloby rade sie upiec na grillu. Tylko musza byc mniejsze.

[huanghua]

Wydaje mi sie ,ze zapeklowane daloby rade sie upiec na grillu. Tylko musza byc mniejsze.

Ojj! Wciąż powątpiewam w taką metodę.

Myślę, że to trzeba jakoś "odkostnić" a potem rozparcelować ciut drobniej na grillu.