Moja ulubiona sezonowa potrawa - ja ją jem jako danie główne, ale podejrzewam, że większość użyje jako dodatek jak już zrobi
Składniki:
- cebula
- cukinia
- papryka
- bakłażan
- pomidory
- sos sojowy
- czosnek
- przyprawy (papryka słodka i ostra, sól, pieprz, kminek, czubrica czerwona, oregano - co komu podleci)
Warzywa pokrojone (papryka w kostkę co najmniej 3 cm, cukinia i bakłażan, jeśli małe, to w plastry. pomidory w cząstki), rzucamy na rozgrzany olej/oliwę w kolejności podanej powyżej, gdyż chodzi o to, że nie mają być rozciapkane, tylko w miarę w całości. Oczywiście pomidory i tak się rozciapkają, ale nie mają być doprowadzone do totalnego rozpadu
Wersja może być zubożona o cukinię. lub bakłażana, lub paprykę, najczęściej robię bez papryki, bo z papryki to jest potrawa zwana leczo
Niby nic, ale smakuje wyśmienicie.
Właśnie zjadłam, trochę przeostrzyłam - trzeba się napić piwka
Składniki:
- cebula
- cukinia
- papryka
- bakłażan
- pomidory
- sos sojowy
- czosnek
- przyprawy (papryka słodka i ostra, sól, pieprz, kminek, czubrica czerwona, oregano - co komu podleci)
Warzywa pokrojone (papryka w kostkę co najmniej 3 cm, cukinia i bakłażan, jeśli małe, to w plastry. pomidory w cząstki), rzucamy na rozgrzany olej/oliwę w kolejności podanej powyżej, gdyż chodzi o to, że nie mają być rozciapkane, tylko w miarę w całości. Oczywiście pomidory i tak się rozciapkają, ale nie mają być doprowadzone do totalnego rozpadu
Wersja może być zubożona o cukinię. lub bakłażana, lub paprykę, najczęściej robię bez papryki, bo z papryki to jest potrawa zwana leczo
Niby nic, ale smakuje wyśmienicie.
Właśnie zjadłam, trochę przeostrzyłam - trzeba się napić piwka
Comment