Ekstremalne ostrości

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
    A może wybierający się na zloty maniacy ostrości wezmą jakiś sos? Co niektórzy powątpiewali w możliwość spożycia zakupionych specjałów przed upływem ich daty ważności
    Ok. Mogę zabrać jakiś ostry sosik.
    Ale spożywanie takiego sosu wyłącznie pod piwo albo kiełbaskę jest bez sensu. Chyba, że jako wypróbowanie własnej odporności.

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #92
      Ja bedę jak zwykle spożywał zapiekanki, do których ostry sos jak najbardziej pasuje. Pomyślę jeszcze nad czymś, może jakieś nachos?

      Comment

      • Maggyk
        Szara Adminiscjencja
        🍼
        • 2004.05
        • 5617

        #93
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
        Ja bedę jak zwykle spożywał zapiekanki, do których ostry sos jak najbardziej pasuje. Pomyślę jeszcze nad czymś, może jakieś nachos?
        Proszę nie nazywaj tradycyjnych zlotowych grzanek czosnkowych po prostu zapiekankami - to je obraża.
        Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
        Piwo domowe -
        Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

        Reklama w BROWARZE
        PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

        Comment

        • luklaz
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.11
          • 121

          #94
          Kiedyś na zlocie winiarzy w Katowicach gość podał do degustacji Mega Death przywieziony z wakacyjnych wojaży, zamoczyłem wykałaczkę z koreczka i mi wystarczyło, ale doznania warte poznania - polecam, nie wiedziałem że można go u nas już kupić chyba trzeba zrobic zakupy

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk Wyświetlenie odpowiedzi
            Proszę nie nazywaj tradycyjnych zlotowych grzanek czosnkowych po prostu zapiekankami - to je obraża.
            O, przepraszam, to ja mam kopirajts i wszelkie prawa zastrzeżone.

            Comment

            • alnus
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.07
              • 459

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
              (...) na surowo dobrze kopie, jeśli się porządnie pestki pogryzie. (...)
              Od jakiegoś czasu próbuję pestek - z różnych świeżych i suszonych ostrych papryczek - solo. Do tej pory wszystkie miały typowy pestkowo, słodkawy smak, a jedyna ich ostrość pochodziła od kontaktu z miąższem i dawała się prawie usunąć poprzez zwykłe wytarcie. W świetle powszechnie panującego poglądu o niezwykłej ostrości nasionek, jestem tym faktem "nieco" zdziwiony i proponuję, aby ktoś oprócz mnie także to jeszcze sprawdził. Wystarczy przed konsumpcją miąższu przegryżć parę pestek, najlepiej wcześniej wypłukanych w wodzie i osuszonych np. papierowym ręcznikiem. Sprawdziłem przynajmniej kilka różnie wyglądających rodzajów i jeszcze nie trafiłem na ostre nasionka. Wiem że mam wypaloną gębę, ale chyba jeszcze nie aż tak, żeby nie poczuć ostrości, która miała być większa niż ostrość samej papryczki, którą czuję...

              Comment

              • Maidenowiec
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.07
                • 2287

                #97
                No i dobre masz wrażenia. W nasionach są śladowe ilości kapsaicyny. Ostrość papryczek pochodzi li tylko i wyłącznie z tkanki otaczającej nasiona, łożysko nasienne czy inną cholerę.
                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                Thou shallt not spilleth thy beer!

                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                Comment

                • alnus
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.07
                  • 459

                  #98
                  Czyli "ostre nasionka" to taka "czarna Wołga"?

                  Comment

                  • silvian
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2008.08
                    • 727

                    #99
                    Poszukuję dobrego, pikantnego, keczupu i w tym względzie liczę na kolegów i koleżanek radę. Nie pytam o jakiś przekombinowany sos, który rozpuszcza szkliwo na zębach tylko o ostry keczup. Ktoś ma jakiś pomysł?
                    "Niech zatrwożą się niewierni, przyjaciele, na sztorc kosa..."

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika silvian Wyświetlenie odpowiedzi
                      Poszukuję dobrego, pikantnego, keczupu i w tym względzie liczę na kolegów i koleżanek radę. Nie pytam o jakiś przekombinowany sos, który rozpuszcza szkliwo na zębach tylko o ostry keczup. Ktoś ma jakiś pomysł?
                      Tak to się nie da, albo przekombinowany sos, który rozpuszcza raczej plomby niż szkliwo albo ostry ketchup. Z tego polecam wspominanego już gdzieś "Krzepkiego Radka"
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • YouPeter
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.05
                        • 2379

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika silvian Wyświetlenie odpowiedzi
                        Poszukuję dobrego, pikantnego, keczupu i w tym względzie liczę na kolegów i koleżanek radę. Nie pytam o jakiś przekombinowany sos, który rozpuszcza szkliwo na zębach tylko o ostry keczup. Ktoś ma jakiś pomysł?
                        Jeśli nie chodzi ci o coś ekstremalnie ostrego, a jednak ostrzejszego aniżeli zwykły keczup pikantny i do tego dostępny w większości sklepów, to polecam Helmans chili z natką pietruszki.
                        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                        Comment

                        • silvian
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2008.08
                          • 727

                          Problem w tym, że Helmans to nie wydaje mi się ostry, szukam czegoś mocniejszego.
                          "Niech zatrwożą się niewierni, przyjaciele, na sztorc kosa..."

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            A rozważałeś kupno jakiegoś kilerskiego sosu i dodawanie odrobiny do każdej butelki?

                            Comment

                            • mark33
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.04
                              • 3283

                              U mnie wygląda to następująco, kupuję np. ostatnio ajvar ( lub keczup) w wersji ostrej, kosztuję i porażka słodkie nijakie. "Ostre", że można zjeść całą zawartość słoika łyżeczką.
                              Następnie zaczyna się tuning, dodaję do smaku sól (lubię połączenie ostro słone), sos typu death evil (koncentrat bólu - dostałem kiedyś od Marusi próbkę) , chilli, ustalam proporcje żeby zachować smak i mam czego szukałem.

                              Comment

                              • silvian
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2008.08
                                • 727

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                                A rozważałeś kupno jakiegoś kilerskiego sosu i dodawanie odrobiny do każdej butelki?
                                To będzie chyba jedyne rozwiązanie. Ostatnio miałem w lodówce keczup Podravki, przywieziony z Chorwacji. Był o wiele ostrzejszy niż inne dostępne na naszym rynku. Ale co dobre szybko się kończy i trzeba będzie wziąć się za tuning.
                                Moja małżonka twierdzi, że nie da się ze mną żyć bo strasznie wybrzydzam przy doborze żywności (o piwie nie wspomnę )
                                "Niech zatrwożą się niewierni, przyjaciele, na sztorc kosa..."

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X