Mufinki

[e-prezes]

Przepisów na nie jest multum i wpisawszy w googla znajdzie się trochę linków.
Ja pokuszę się o podanie własnego przepisu...

Jako bazowy posłużył mi ten, ale skład trochę inny:

200 g orkiszowej mieszanki mufinkowej
125 g mąki orkiszowej białej ew. zwykłej pszennej
pół łyżeczki proszku do pieczenia (jak nie ma się mieszanki mufinkowej to musi być cała i mąki do 325 g)
opakowanie mleczka kokosowego Blue Dragon ew. świeżego mleczka z kokosa
opakowanie cukru waniliowego i kilka kropli olejku waniliowego
2/3 szklanki cukru (może być mniej jak ktoś dba o linię )
szklanka oleju winogronowego a najlepiej palmowego
2 jajka
szklanka wiórków kokosowych (można je wcześniej namoczyć w rumie, ale tylko jeśli ciastka będą dla dorosłych)

wrzucić wszystko do miski i miksować krótką chwilkę mikserem do wymieszania składników. w między czasie włączyć piekarnik na 200*C. gdy temp. będzie właściwa umieszczone w papierowych foremkach ciasto do wysokości 2/3 objętości piec 25 minut stopniowo obniżając tem. do 180*C.

[e-prezes]

przepis drugi

220 g orkiszowej mieszanki mufinkowej
100 g mąki kasztanowej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
niecała szklanka wody
2/3 szklanki cukru (może być mniej)
szklanka oleju winogronowego lub zwykłego słonecznikowego
2 jajka
kilka kasztanów

wymieszać, nałożyć łyżką połowę objętości w foremce i powrzucać po kilka kawałków pokrojonych drobno kasztanów. uzupełnić do 2/3 wysokości foremki. można jeszcze drobno pokruszoną gorzką czekoladą posypać na wierzchu. piec jak wyżej.

[garfunkel]

Ależ mi narobiłeś apetytu...

[e-prezes]

Tylko doustne przyjemności nadają życiu sens...

[e-prezes]

Do kupienia są w sklepach metalowe (miękkie) foremki do mufinek wielokrotnego użytku. Przed nałożeniem ciasta trzeba wysmarować je olejem a mufinkę będzie łatwo potem wyjąć.

[mluk]

Tylko doustne przyjemności nadają życiu sens...

Hmmm....

[e-prezes]

wiem co masz na myśli

[glizduha]

Ja ostatnio kąsałam mufinki z nadzieniem truskawkowym mmm pychota

[e-prezes]

Można je robić z dowolnym nadzieniem. Znam nawet przepis na warzywne mufinki.

[kony]

Ja przeważnie robię czekoladowe dla córki bo to jej ulubione, ale robiłem też przepyszne muffiny z porem, bekonem i pleśniowym serem. Odlot!

A na zdjęciu te czekoladowe mam tylko:

[arzy]

(...) robiłem też przepyszne muffiny z porem, bekonem i pleśniowym serem. Odlot!

(...)

no to podrzuć przepis

[kony]

no to podrzuć przepis

Proszę bardzo. Ja to robię tak:

1. Przekrajamy pora lub dwa wzdłuż i tniemy na centymetrowe kawałki. Można zrobić mieszankę pora i cebuli jeśli ktoś woli. Szklimy przez chwilę na patelni a potem dolewamy troszkę wody i dusimy przez kilka minut aż się zrobi miękkie.

2. Podsmażamy pokrojony w kostkę bekon. 20-30 dkg, ile kto lubi.

3. Mieszamy suche składniki:
- 375g maki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli

4. Mieszamy mokre składniki:
- 125g roztopionego masła
- 250ml mleka
- 2 jajka

5. Łączymy suche z mokrymi i mieszamy. Ważna uwaga, wg wszelkich "muffinowych autorytetów" ciasta nie należy mieszać zbyt dokładnie. Mają pozostać grudki, składniki mają być połączone ale nie wymieszane. Użycie miksera wogóle nie wchodzi w grę.

6. Formę do muffinów ja smaruję masłem i oprószam mąką. Wkładam łyżkę ciasta potem cebulę, bekon i kawałki sera pleśniowego. Następnie przykrywam to drugą łyżką ciasta a na wierzchu posypuję trochę startego żółtego sera.

Pieczemy ok 20 minut w 200-210 st.C

[glizduha]

Jeśli chodzi o mąką to dajesz zwykłą pszenną?

[huanghua]

Ja poproszę przepis na muffinki czekoladowe.

[e-prezes]

Jeśli chodzi o mąką to dajesz zwykłą pszenną?

pytasz pewnie kony'ego... ja już przyzwyczaiłem się do orkiszowej, więc z niej korzystam.