Zachęcony w wątku na temat kapslownicy Eterna zamieszczam przepis na przecier/sok pomidorowy zrobiony przy wykorzystaniu akcesoriów używanych w piwowarstwie (kapslownica, kapsle, gar, lejek, łycha).
Sok/przecier jest wyśmienity do picia na żywca (szczególnie następnego dnia konsumpcji piwa) oraz do zup, sosów i innych potraw z pomidorami.
Najlepiej robić pod koniec lata kiedy są tanie, dojrzałe i soczyste gruntowe pomidory.
How to:
1. 20 czystych półlitrowych butelek po piwie umieszczamy w piekarniku (więcej nie wchodzi) na 30 min w temp 120 C.
2. Umyte pomidory puszczamy przez sokowirówkę elektryczną. Te farfocle które wylatują z tyłu sokowirówki wracamy, tzn puszczamy kilkakrotnie póki jest w nich trochę soku.
3. Jak już tych farfocli jest mniej i za bardzo z nich już sok nie leci, przecieramy je łyżką na metalowym sitku.
4. Uzyskany sok i przecier wlewamy porcjami, w miarę uzyskiwania do 10-litrowego gara stojącego na kuchence. Ogień pod garem cały czas się pali.
5. Zawartość gara co jakiś czas mieszamy łychą aby się nie przypaliło.
6. Po zakończeniu uzyskiwania soku gar dla pewności jeszcze gotujemy przez 30 min.
7. Wyciągany z piekarnika ochłodzone butelki i korzystając z wyparzonego lejka i łychy wazowej wlewamy do nich sok pomidorowy nabierając go z dna (bo się rozwarstwia).
8. Bezpośrednio po nalaniu, butelki kapslujemy wygotowanymi przez 10 min kapslami. Robimy to przy pomocy kapslownicy.
9. Po ostygnięciu butelek płuczemy je w wodzie z ewentualnych resztek soku.
10. End
Oczywiście do soku/przecieru można dodać soli, pieprzu, czy co kto chce. Ja nie dodaję nic - zawsze można sobie przyprawić w szklance.
Jak chce się mieć bardziej przecier niż sok należy dłużej gotować oby odparować wodę.
Zrobiony w ten sposób sok stoi w piwnicy po kilka lat i zawsze smakuje jak świeży. Zrobiłem tak wiele butelek przez kilka lat i nigdy nic się z żadną nie stało.
Ewentualne przetarte w sokowirówce pestki z pomidorów wg mnie nie wpływają negatywnie na smak soku/przecieru.
Sok/przecier jest wyśmienity do picia na żywca (szczególnie następnego dnia konsumpcji piwa) oraz do zup, sosów i innych potraw z pomidorami.
Najlepiej robić pod koniec lata kiedy są tanie, dojrzałe i soczyste gruntowe pomidory.
How to:
1. 20 czystych półlitrowych butelek po piwie umieszczamy w piekarniku (więcej nie wchodzi) na 30 min w temp 120 C.
2. Umyte pomidory puszczamy przez sokowirówkę elektryczną. Te farfocle które wylatują z tyłu sokowirówki wracamy, tzn puszczamy kilkakrotnie póki jest w nich trochę soku.
3. Jak już tych farfocli jest mniej i za bardzo z nich już sok nie leci, przecieramy je łyżką na metalowym sitku.
4. Uzyskany sok i przecier wlewamy porcjami, w miarę uzyskiwania do 10-litrowego gara stojącego na kuchence. Ogień pod garem cały czas się pali.
5. Zawartość gara co jakiś czas mieszamy łychą aby się nie przypaliło.
6. Po zakończeniu uzyskiwania soku gar dla pewności jeszcze gotujemy przez 30 min.
7. Wyciągany z piekarnika ochłodzone butelki i korzystając z wyparzonego lejka i łychy wazowej wlewamy do nich sok pomidorowy nabierając go z dna (bo się rozwarstwia).
8. Bezpośrednio po nalaniu, butelki kapslujemy wygotowanymi przez 10 min kapslami. Robimy to przy pomocy kapslownicy.
9. Po ostygnięciu butelek płuczemy je w wodzie z ewentualnych resztek soku.
10. End
Oczywiście do soku/przecieru można dodać soli, pieprzu, czy co kto chce. Ja nie dodaję nic - zawsze można sobie przyprawić w szklance.
Jak chce się mieć bardziej przecier niż sok należy dłużej gotować oby odparować wodę.
Zrobiony w ten sposób sok stoi w piwnicy po kilka lat i zawsze smakuje jak świeży. Zrobiłem tak wiele butelek przez kilka lat i nigdy nic się z żadną nie stało.
Ewentualne przetarte w sokowirówce pestki z pomidorów wg mnie nie wpływają negatywnie na smak soku/przecieru.
Comment