Sushi Bar NIGIRI :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • petrus33
    Gość
    • 2008.01
    • 888

    Sushi Bar NIGIRI :)

    Jakże się ucieszyłem, kiedy wczoraj w skrzynce pocztowej znalazłem pięknie wydrukowaną ulotkę Sushi Baru NIGIRI. Hasło firmy "Dobre sushi nie musi być drogie" jeszcze bardziej zachęca do złożenia zamówienia. Uwielbiam japońską kuchnię i wielokrotnie miałem okazję jej spróbować. Na ulotce widnieją zdjęcia pięknych zestawów wraz z cenami, cenami bardzo atrakcyjnymi.

    Ale to, co zwróciło największą moją uwagę, znajduje się na pierwszej stronie tejże ulotki.
    Jest to super oferta-lunch time !!!
    Czytamy, że....."w godzinach 12:30 - 15:30 możesz jeść bez ograniczeń za 60zł za osobę (nie dotyczy napojów, oferta ważna tylko na miejscu)"
    A teraz najważniejszy punkt tej oferty:
    "czas jedzenia 1h !! Zamawiamy tylko raz !! Należy zjeść wszystkie zamówione produkty, w przeciwnym razie, zostaną one zapakowane na wynos i doliczone do rachunku !! "
  • darko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 2078

    #2
    Takie rzeczy to tylko w Warszawie mogli wymyślić

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      Jak się zastanowić, to ma to sens i jeszcze ten dreszczyk hazardu.
      Last edited by kopyr; 2009-04-08, 19:02.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • petrus33
        Gość
        • 2008.01
        • 888

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Jak się zastanowić, to ma to sens i jeszcze ten dreszczyk hazardu.
        Oooo właśnie......hazard !!
        Jeśli ktoś, nieświadomy swoich możliwości w jedzeniu sushi, zamówiłby na przykład 100 sztuk i poddałby się po 60, to te 40 sztuk, kosztowałoby go dobre 200-300zł, wszystko zależy co by zamówił.

        Mnie tylko dziwi mocno, oczywista sprzeczność w myśleniu......jak można pisać "możesz jeść bez ograniczeń", dając jednoznacznie poczucie swobody i wolności wyboru, jaka jest charakterystyczna dla szwedzkiego stołu.......a z drugiej strony narzucać klientowi sztywne ramy czasowe i bolesną karę finansową, kiedy ten polegnie na placu boju.
        pozd

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
          Oooo właśnie......hazard !!
          Jeśli ktoś, nieświadomy swoich możliwości w jedzeniu sushi, zamówiłby na przykład 100 sztuk i poddałby się po 60, to te 40 sztuk, kosztowałoby go dobre 200-300zł, wszystko zależy co by zamówił.

          Mnie tylko dziwi mocno, oczywista sprzeczność w myśleniu......jak można pisać "możesz jeść bez ograniczeń", dając jednoznacznie poczucie swobody i wolności wyboru, jaka jest charakterystyczna dla szwedzkiego stołu.......a z drugiej strony narzucać klientowi sztywne ramy czasowe i bolesną karę finansową, kiedy ten polegnie na placu boju.
          pozd
          No ale to jest logiczne. Zauważ, ktoś złośliwy, o co w Polsce nie trudno, zamawia 20 zestawów sushi, następnie każde podziabie i naraża lokal na straty i marnotrawstwo. A szansa, że zje 20 zestawów jakaś tam jest, ale nie zdarza się co dzień. Tak samo sensowne jest jedno zamówienie. To ma być opcja, że jesz do syta, a nie rujnujesz lokal.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            Kopyr zawsze znajdzie jakieś logiczne wytłumaczenie polskiego stylu robienia interesów.

            Comment

            • Maidenowiec
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.07
              • 2287

              #7
              Jakaś logika w tym jest, ale z marketingu pała.
              Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

              Thou shallt not spilleth thy beer!

              Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec Wyświetlenie odpowiedzi
                Jakaś logika w tym jest, ale z marketingu pała.
                No właśnie. Happy hours się same wykluczają przez zadane obostrzenia, są tylko martwą pozycją w menu.

                Dodajmy, że chyba sushi to dla smakoszy, a nie fast food, więc spożywanie na tempo to paranoja. Jak człek ma tylko godzinę czasu i chce się najeść, to idzie do baru na pierogi
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  No właśnie. Happy hours się same wykluczają przez zadane obostrzenia, są tylko martwą pozycją w menu.

                  Dodajmy, że chyba sushi to dla smakoszy, a nie fast food, więc spożywanie na tempo to paranoja. Jak człek ma tylko godzinę czasu i chce się najeść, to idzie do baru na pierogi
                  No ludzie bez przesady, a ile wy chcecie jeść? Godzina wam nie wystarczy? To jest obostrzenie dla złośliwców, które można by napisać maleńkim drukiem w siedzibie firmy, ale pokazali to od razu i chwała im za to. Dla miłośnika sushi IMO oferta jest atrakcyjna. Oczywiście można by zrobić szwedzki stół, ale chyba chcieli to rozwiązać bardziej elegancko niż w barze sałatkowym. Nie zgadzam się że ta pozycja jest martwa, to jest pozycja żartobliwa, ironiczna z pewnym takim dystansem do tematu i samego siebie. Oni rzucają klientowi rękawicę, odważysz się, zdążysz?
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • nynek
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2007.11
                    • 274

                    #10
                    Zrobić stół szwedzki? Sushi w restauracji jest zawsze świeżo robione, więc ten pomysł nie należy do najlepszych.

                    Comment

                    • petrus33
                      Gość
                      • 2008.01
                      • 888

                      #11
                      Powiem tak, w konsumowaniu sushi jestem trochę zaprawiony, tak jak pisałem uwielbiam kuchnię japońską, jej lekkość i finezję, ale akurat ten bar prowadzony jest całkowicie przez Polaków, niestety sushi, które oni robią nie jest najwyższych lotów, oczywiście jakość cały czas się polepsza, ale to nie jest lokal dla koneserów. Byłem tam wielokrotnie.

                      Moja strategia skutecznego ataku:
                      Godzina ma 60min, ja bym wciągnął 120-150 kawałków maki bez problemu pod jednym warunkiem, na pół godziny przed jedzeniem dwie setki jakiegoś dobrego Whisky na zaostrzenie apetytu i w czasie jedzenia woda do picia.
                      Hehe, zachłanny zwierz ze mnie !!

                      Comment

                      • petrus33
                        Gość
                        • 2008.01
                        • 888

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nynek Wyświetlenie odpowiedzi
                        Zrobić stół szwedzki? Sushi w restauracji jest zawsze świeżo robione, więc ten pomysł nie należy do najlepszych.
                        A tu się z kolegą nie zgodzę. Wielokrotnie byłem w Sushi Bar w Londynie, gdzie właśnie był szwedzki stół, obsługiwany przez 3 Japończyków, którzy na bieżąco uzupełniali wszystkie pozycje z menu. Nie było tam żadnych ograniczeń ! Gdyby były, tak jak w Nigiri Bar, nikt by tam po prostu nie przyszedł. A tak za 40 GBP wyżerka była przednia i zawsze było mnóstwo ludzi. I co najważniejsze, wszyscy kucharze byli licencjonowani.

                        W Polsce sushi robią ludzie przypadkowi, nie mający na ogół pojęcia o całej ceremonii.
                        Nie chcę na tym forum robić reklamy, ale dla miłośników sushi, polecam knajpkę o nazwie Akashia, Koreańczycy tam wszystko celebrują i sushi jest naprawdę takie, jakie powinno być !!
                        pozd

                        Comment

                        • nynek
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2007.11
                          • 274

                          #13
                          Tylko, że znając ruch w naszych rodzimych restauracjach sushi, takie coś nie miałoby większych szans.

                          Comment

                          • zgroza
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2008.03
                            • 3605

                            #14
                            Sushi organicznie nie znoszę. Surowa ryba jest ok, tylko ten zimny ryż... brr.
                            A o takim samym pomyśle, tyle że w Ameryce, szef mi opowiadał dobre pół roku temu.
                            Lotna ekspozytura browaru

                            Też Was kocham.

                            Comment

                            • emes
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 4275

                              #15
                              Ale z drugiej strony czy miłośnik sushi będzie jadł je ile wlezie na czas odmierzany przez kelnera/kę ? Dajmy na to, że zje za te 60 zł porcje co są warte normalnie 150 zł, i co to ma być, promocja zdrowia ? Delektowanie smakosza ? Jeszcze pewnie będzie jadł przez godzinę niczym nie popijając, no bo napoje są dodatkowo płatne To dopiero "droga krzyżowa". Szczerze mówiąc nie chciałbym nawet siedzieć obok, jak ktoś po włączeniu stopera przez obsługę zaczyna jeść na czas
                              Tak więc może przyciągną do siebie jakiś "hazardzistów", ale pewnie odstraszą tych , co przyszli sobie w spokoju normalnie zjeść obiad.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X