Ziemniak ziemniakowi nie równy

Collapse
X
Collapse
Posty
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13961

    #46
    Spodziewasz się niemytego ziemniaka w opakowaniu foliowym?

    A tak w ogóle w jakim celu wrzucacie ziemniaki do wrzącej wody? Chodzi o podobną zasadę jak mięso na dużym ogniu? U mnie od zawsze były wrzucane do zimnej. Czy ma to jakieś naukowe uzasadnienie? Wrzucanie bulw do wrzątku jest nieco kłopotliwe.

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • tomolek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 1752

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon
      Spodziewasz się niemytego ziemniaka w opakowaniu foliowym?

      A tak w ogóle w jakim celu wrzucacie ziemniaki do wrzącej wody? Chodzi o podobną zasadę jak mięso na dużym ogniu? U mnie od zawsze były wrzucane do zimnej. Czy ma to jakieś naukowe uzasadnienie? Wrzucanie bulw do wrzątku jest nieco kłopotliwe.
      Zawsze je możesz po prostu zalać wrzątkiem
      www.ohbeautifulbeer.com

      www.mateuszdrozdowski.pl

      „Kwaśny Edi herbu Koreb

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13961

        #48
        No tak ...
        Ale co to daje, smakowo nie czuje różnicy a czy walory zdrowotne są większe?

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • moracz
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2009.11
          • 121

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon
          Spodziewasz się niemytego ziemniaka w opakowaniu foliowym?

          A tak w ogóle w jakim celu wrzucacie ziemniaki do wrzącej wody? Chodzi o podobną zasadę jak mięso na dużym ogniu? U mnie od zawsze były wrzucane do zimnej. Czy ma to jakieś naukowe uzasadnienie? Wrzucanie bulw do wrzątku jest nieco kłopotliwe.
          Zalewanie pyr wrzątkiem lub wrzucanie ich na wrzątek ma na celu głównie zachowanie jak największej ilości witaminy C w nich zawartej, która to jest wrażliwa na temperaturę. Wbrew pozorom w standardowej polskiej diecie witamina C pochodzi głównie z ziemniaków, sporo też z kapusty białej (świeżej i kiszonej). Zalanie wrzątkiem ma dwa "cele":

          1. Skrócenie procesu gotowania - takie ziemniaki ugotują się o te kilka/kilkanaście minut wcześniej niż wstawione na gaz w zimnej wodzie. Im krócej ziemniaki przebywają w wysokich temperaturach, tym mniej witaminy C ulegnie utlenieniu.

          2. Zalanie wrzątkiem sprawi, że zawarta w ziemniakach askorbinaza (enzym rozkładający witaminę C) ulegnie w większej części dezaktywacji, co wielce spowolni dalszy rozkład witaminy C podczas gotowania.

          To tak z grubsza. Pewnie jeszcze coś by można wynaleźć

          Comment

          • Pendragon
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2006.03
            • 13961

            #50
            O taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki.

            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13961

              #51
              U mnie nic nie jest, bo do tesco mi nie po drodze.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13961

                #52
                W zasadzie i fizycznie, i mentalnie.
                Rok temu było u nich Gościszewo, to zaglądałem. Teraz nie ma po co. Drogo i niesmacznie.

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • dreads
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.09
                  • 520

                  #53
                  Ziemniaki są myte, w worku. Wczoraj kupiłem na próbę "Agatę". Nieugotowana jest miękka, w porównaniu np. do "jelly". W sumie na pyrach się nie znam, ale wydaje mi się, że Agata to taki bardziej sałatkowy ziemniak, niż do jedzenia do obiadu. Jest dość "kleista", ale niezła - wielki plus, że nie śmierdzi miąższ ma jasny.
                  Przeprowadziłem się na Ujeścisko, więc Chełm i tesco mam po drodze, będę próbował innych odmian. Przy okazji odwiedziłem "odmienioną" Zuzę, na szczęście były jeszcze piwa Toccalmatto, no ale to już inny temat...

                  Comment

                  • Pendragon
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2006.03
                    • 13961

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads
                    . Przy okazji odwiedziłem "odmienioną" Zuzę, na szczęście były jeszcze piwa Toccalmatto, no ale to już inny temat...
                    Czekam na raport w odpowiedni miejscu

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    Related Topics

                    Collapse

                    • darekd
                      Wieninger, Kerndl-Kini
                      darekd
                      Browar z górnobawarskiej miejscowości Teisendorf.

                      Jest to górnofermentacyjne piwo wielosłowodowe, jakie od czasu do czasu można spotkać w Bawarii.
                      W tym wypadku użyto orkiszu, żyta (lokalnej alpejskiej odmiany żyta ozimego Tauernroggen), jęczmienia, owsa, pszenicy (lokalnej...
                      2024-03-21, 21:52
                    • seca
                      Wlasny chmielnik - jakie odmiany
                      seca
                      Witam,
                      Planuję w następnym roku założyć własny chmielnik. Mam miejsce na dwie odmiany. Jakie byście polecali odnośnie podanych upodobań?
                      Głównie warzę pale Ale, planuję więcej typu stout. Z belgijskich tylko wit. Czasem na zimę planuję lagera i sporadycznie cos w stylu IPA....
                      2017-03-15, 00:04
                    • pebejot
                      Meksyk, Guadalajara, Lope de Vega 127, Cervecería La Blanca
                      pebejot
                      Minibrowar powstał w 2015 roku. Założyła go Niemka, pochodząca z Bawarii Pani Petra, na stałe mieszkająca w Meksyku. Z Niemiec pochodzi też chmiel i słód używany do produkcji piwa.
                      Mikrus znajduje się w biznesowym centrum miasta na jednej z bocznych, jednokierunkowych uliczek.
                      ...
                      2018-12-03, 21:01
                    • etman
                      Saaz Shine - nowa odmiana
                      etman
                      Wpadła nam w rączki mała ilość nowej odmiany Żateckiego Poloranego Cervenaka - Saaz Shine - w granulacie.

                      Chmiel ten może np. nieco urozmaicić klasycznego pilsa czeskiego / svetleho lezaka i np india pale lagery.
                      Polecam sprawdzić jak się sprawuje w warzeniu no i wrzucić...
                      2024-12-16, 21:31
                    • ART
                      Maryensztat, Brew Paths Wet Hop Hazy IPA Książęcy
                      ART
                      Będę sobie wpisywał co ma trafić wieczorem do degustacji, bo potem się okazuje że ociecWerner zgarnia puchy i butelki przez co mam mniejszą motywację do napisania czegoś więcej.

                      Piszą na opakowaniu że to kooperacja z producentem chmielu Polish Hops (nie wiem na czym to polega...
                      2024-12-07, 17:48
                    • Loading...
                    • Koniec listy.
                    Przetwarzanie...