Na sam początek chciałem przywitać się z Browar.bizonami, bo widzę, że zakładanie tematów w tym dziale jest tradycją, więc naskrobię coś o sobie ;p.
Nie lubię za bardzo się rozpisywać o sobie, ale mogę jedynie napisać, że mam na imię Jan, znajomi mówią do mnie Janusz lub Jasiu i mam 29 lat. Od urodzenia mieszkam w Jeleniej Górze, no może od 3 roku życia, bo wcześniej mieszkałem w Przesiece, małej górskiej miejscowości koło Jeleniej Góry. Interesuję się strażą pożarną, ratownictwem medycznym, sportem, muzyką i motoryzacją.
Pierwszym piwem, po które sięgnąłem było piwo Okocim Mocne, było to w 2001 roku parę dni po osiągnięciu przeze mnie pełnoletności. Potem zacząłem pić Warkę, Tyskie, Żubra, Żywca, Kasztelana Niepasteryzowanego oraz Lecha, ale nie pogardziłem i sięgnąłem nawet po piwa Guinness, Muller i Pilsner Urquell. Miałem też okazję napić się Reddsa i Desperadosa, ale nie przypadły mi one specjalnie do gustu. Mniej więcej od połowy 2012 roku sięgnąłem po parę warek z Browaru Czarnków, tj. Noteckie Jasne Niskopasteryzowane, Gniewosz Ciemne i Jasne. Od tamtej pory sięgam tylko po wyroby Browaru Czarnków, a ostatnio miałem okazję pierwszy raz skosztować Gniewosze: na Miodzie Akacjowym, Korzenne oraz Koźlak. Innych wyrobów z Browaru Czarnków jeszcze nie piłem, ale i na nie przyjdzie czas.
To byłoby na tyle z mojej strony .
Nie lubię za bardzo się rozpisywać o sobie, ale mogę jedynie napisać, że mam na imię Jan, znajomi mówią do mnie Janusz lub Jasiu i mam 29 lat. Od urodzenia mieszkam w Jeleniej Górze, no może od 3 roku życia, bo wcześniej mieszkałem w Przesiece, małej górskiej miejscowości koło Jeleniej Góry. Interesuję się strażą pożarną, ratownictwem medycznym, sportem, muzyką i motoryzacją.
Pierwszym piwem, po które sięgnąłem było piwo Okocim Mocne, było to w 2001 roku parę dni po osiągnięciu przeze mnie pełnoletności. Potem zacząłem pić Warkę, Tyskie, Żubra, Żywca, Kasztelana Niepasteryzowanego oraz Lecha, ale nie pogardziłem i sięgnąłem nawet po piwa Guinness, Muller i Pilsner Urquell. Miałem też okazję napić się Reddsa i Desperadosa, ale nie przypadły mi one specjalnie do gustu. Mniej więcej od połowy 2012 roku sięgnąłem po parę warek z Browaru Czarnków, tj. Noteckie Jasne Niskopasteryzowane, Gniewosz Ciemne i Jasne. Od tamtej pory sięgam tylko po wyroby Browaru Czarnków, a ostatnio miałem okazję pierwszy raz skosztować Gniewosze: na Miodzie Akacjowym, Korzenne oraz Koźlak. Innych wyrobów z Browaru Czarnków jeszcze nie piłem, ale i na nie przyjdzie czas.
To byłoby na tyle z mojej strony .