Siemanko!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Evel93
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.04
    • 12

    Siemanko!

    Witam Was serdecznie, odwiedziłem forum, gdyż rozpocząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym, pierwszą warkę mam za sobą, a Wasze forum jest bardzo cenną bazą informacji. Jestem z Sosnowca, mam 22 lata i na co dzień w pracy zajmuję się obróbką skrawaniem, poza tym posiadam parę innych pasji, którymi może się kiedyś podzielę. Długo myślałem o warzeniu piwa, co było spowodowane trudnym dostępem PRAWDZIWEGO piwa w najbliższych mi sklepach, no i w końcu ruszyłem.

    Ciekawskich zapraszam na mojego świeżo założonego bloga, pewnie nie różni się on niczym od innych i nie wiem czy ktokolwiek będzie go czytał, ale jakoś trzeba się realizować.:


    Wasze zdrowie i do zobaczyska na forum!
    MÓJ BLOG
  • Jimmy_jb
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.11
    • 911

    #2
    Cześć. Przeczytałem i mam dwie rady: wywal rurkę i kup termometr.
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • Evel93
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2015.04
      • 12

      #3
      Mówisz o zastosowaniu pokrywy bez otworu na rurkę? Na chłopski rozum stwierdziłem że jakoś wytwarzany dwutlenek,a raczej jego nadmiar musi się wydostawać a nie chciałem ryzykować niedomykaniem pokrywy gdyż w pomieszczeniu akurat trochę się mogło kurzyć, gdyż akurat był remont. Nowy termometr już w drodze, tamten (elektroniczny) który padł nie był wcześniej testowany, ledwo kupiony i gdy był potrzebny to musiał się zrąbać, Typowa chińszczyzna. Tak czy inaczej dziękuje za wskazówki.
      Last edited by Evel93; 2015-04-05, 10:03.
      MÓJ BLOG

      Comment

      • Jimmy_jb
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.11
        • 911

        #4
        Ja pokrywy nie domykam. Zawsze można czymś przykryć fermentor.
        Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

        Comment

        • kowdi
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2014.04
          • 41

          #5
          Rurka nie jest niczym złym, o ile wie się, żeby nie sugerować się "bulkaniem". Przynajmniej szczelnie zamknięty jest fermentor. Trzeba przy rurce jednak pamiętać, że jak podniesiemy wiadro to dno lekko opadnie i fermentor może zassać wodę z rurki. Jak przy tym masz dużego pecha to może złapać infekcję przez to, ale raczej nie przejmowałbym się tym. Rób jak uważasz, byleby piwo wyszło

          Comment

          • Evel93
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2015.04
            • 12

            #6
            Dokładnie, robię wszystko co uważam za logiczne z informacji które się dowiedziałem, mimo że wszystkiego nie wiem to podstawy wystarczą chyba by niczego w znacznym stopniu nie zepsuć. Zastosowanie rurki przy burzliwej chyba nie ma szans niczemu zaszkodzić. Niech sobie będzie, a jak śćiane za chlapie to tylko woda. Dobrze wnioskuję?
            MÓJ BLOG

            Comment

            Przetwarzanie...
            X