Witam serdecznie forumowiczów.
Siedząc przy szkle pełnym FESa (ta emotka psuje jak ulał) postanowiłem napisać 2 słowa o mojej osobie.
Jak zapewne większość z Was moi drodzy jestem piwowarem domowym i smakoszem DOBREGO PIWA.
Mam za sobą produkcję kilku hektolitrów domowego piwa, lecz nie czuję się alfą i omegą w tym temacie i czasami z miłą chęcią studiuję wypociny bardziej doświadczonych kolegów.
Aktualnie projektem którym jestem najbardziej zainteresowany jest robienie zimowych zapasów piw przeznaczonych ewidentnie na ten okres - wspomniany na początku wątku FES 17 BLG był 2 z 3 planowanych warek (1 był RIS 31,5 BLG robiony w lutym). Plany się warzenia się trochę opóźniły ze względu na bardzo wysokie temperatury które doprowadziły moją piwnicę do 20 C na szczęście teraz temperatura spadła tam do 16 C więc do roboty - teraz czas na whisky portera 18 blg (najbliższa sobota). W piwniczce w balonie dojrzewa 45 l krieka ( przy okazji jak ktoś użyczyłby mi buteleczki berliner weisse na wprowadzenie większej ilości lactobac. do krieka byłbym wielce wdzięczny - jest zbyt mało kwaśny )
Zagalopowałem się trochę z tym wywodem o stoutach i porterach więc podsumuję krótko że oprócz wyżej wymienionych zrobiłem w tym roku ok 15 warek jasnych piw (w tym 6 pszenic, 3 AIPY)
Sam osobiście piję niewiele piwa - 2 w tygodniu MAX. Zapewne w głowach Was czytających ten post ( o ile ktoś jeszcze dotrwał do tego momentu) pojawia się obraz piwnicy pełnej piwa - otóż mam w niej aktualnie jedynie 8 skrzynek piwa. Piwo "wychodzi" głównie za sprawą licznej rodziny która potrafi docenić dobre domowe piwo
Jedynymi piwami których nie pozwalam podbierać są stouty które osobiście uwielbiam i uwielbiam gdy są odpowiednio dobrze odleżakowane co byłoby niemożliwe gdyby dobrali się do nich moi krewni
Coś więcej o sobie ?
Mam 25 lat i status kawalera - tyle powinno wystarczyć
Pozdro
Evi
Siedząc przy szkle pełnym FESa (ta emotka psuje jak ulał) postanowiłem napisać 2 słowa o mojej osobie.
Jak zapewne większość z Was moi drodzy jestem piwowarem domowym i smakoszem DOBREGO PIWA.
Mam za sobą produkcję kilku hektolitrów domowego piwa, lecz nie czuję się alfą i omegą w tym temacie i czasami z miłą chęcią studiuję wypociny bardziej doświadczonych kolegów.
Aktualnie projektem którym jestem najbardziej zainteresowany jest robienie zimowych zapasów piw przeznaczonych ewidentnie na ten okres - wspomniany na początku wątku FES 17 BLG był 2 z 3 planowanych warek (1 był RIS 31,5 BLG robiony w lutym). Plany się warzenia się trochę opóźniły ze względu na bardzo wysokie temperatury które doprowadziły moją piwnicę do 20 C na szczęście teraz temperatura spadła tam do 16 C więc do roboty - teraz czas na whisky portera 18 blg (najbliższa sobota). W piwniczce w balonie dojrzewa 45 l krieka ( przy okazji jak ktoś użyczyłby mi buteleczki berliner weisse na wprowadzenie większej ilości lactobac. do krieka byłbym wielce wdzięczny - jest zbyt mało kwaśny )
Zagalopowałem się trochę z tym wywodem o stoutach i porterach więc podsumuję krótko że oprócz wyżej wymienionych zrobiłem w tym roku ok 15 warek jasnych piw (w tym 6 pszenic, 3 AIPY)
Sam osobiście piję niewiele piwa - 2 w tygodniu MAX. Zapewne w głowach Was czytających ten post ( o ile ktoś jeszcze dotrwał do tego momentu) pojawia się obraz piwnicy pełnej piwa - otóż mam w niej aktualnie jedynie 8 skrzynek piwa. Piwo "wychodzi" głównie za sprawą licznej rodziny która potrafi docenić dobre domowe piwo
Jedynymi piwami których nie pozwalam podbierać są stouty które osobiście uwielbiam i uwielbiam gdy są odpowiednio dobrze odleżakowane co byłoby niemożliwe gdyby dobrali się do nich moi krewni
Coś więcej o sobie ?
Mam 25 lat i status kawalera - tyle powinno wystarczyć
Pozdro
Evi
Comment