Wobec czego dzien dobry wszystkim!
Jestem Maciek, nalogowy podczytywacz forum, ktory panicznie sie boi pierwszego podejscia do wlasnej produkcji. Ale mysl we mnie dojrzewa pochodze ze Zdolnego Slaska, obecnie wspoltworze Polonie w jednym z krajow niemieckojezycznych, w ktorym niestety nie ma dobrej kielbasy i kiszonych ogorkow. Wobec czego prosze o wyrozumialosc w zwiazku z brakiem polskich liter.
Jak sie odwaze i sam cos zaczne pedzic, to na pewno bede sie glosno tym chwalil, a poki co powracam do lektury.
Pozdrawiam i zum wohl!
Jestem Maciek, nalogowy podczytywacz forum, ktory panicznie sie boi pierwszego podejscia do wlasnej produkcji. Ale mysl we mnie dojrzewa pochodze ze Zdolnego Slaska, obecnie wspoltworze Polonie w jednym z krajow niemieckojezycznych, w ktorym niestety nie ma dobrej kielbasy i kiszonych ogorkow. Wobec czego prosze o wyrozumialosc w zwiazku z brakiem polskich liter.
Jak sie odwaze i sam cos zaczne pedzic, to na pewno bede sie glosno tym chwalil, a poki co powracam do lektury.
Pozdrawiam i zum wohl!