jorjo napisał(a)
A co do Żywca to nie zmieniam upodobań, no chyba że na swoje, swojej roboty znaczy. I mi naprawdę smakuje, ale najbardziej smakuje mi żywiec w butelce 0,33L. Ale co tam, jedni wolą Żywca inni jakiegoć Gingers'a czy inny szmelc który jest reklamowany, a jeszcze inni piją bełty, czy dyktę itd.
A co do Żywca to nie zmieniam upodobań, no chyba że na swoje, swojej roboty znaczy. I mi naprawdę smakuje, ale najbardziej smakuje mi żywiec w butelce 0,33L. Ale co tam, jedni wolą Żywca inni jakiegoć Gingers'a czy inny szmelc który jest reklamowany, a jeszcze inni piją bełty, czy dyktę itd.
Comment