Jestem Marcin i jestem anonimowym piwoholikiem...
Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego piwa... to było coś okropnego! Wieczór... plaża.. znajomi.. i Okocim Mocny z puszki! Obrzydliwość!!!
Od tego czasu uważniej się przyglądam temu co piję...
Ciesze się, że tu trafiłem.
Pozdrawiam serdecznie,
eM.
Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego piwa... to było coś okropnego! Wieczór... plaża.. znajomi.. i Okocim Mocny z puszki! Obrzydliwość!!!
Od tego czasu uważniej się przyglądam temu co piję...
Ciesze się, że tu trafiłem.
Pozdrawiam serdecznie,
eM.
Comment