Witam wszystkich

[Michał52]

Dzięki za dobre słowo. Po kilku dniach pobytu na tym formu, widzę - że mimo ponad 30 lat kiperowania nie znam się na piwie. Wesołych świąt.

[dori]

Wesołych świąt.

Wzajemnie

[e-prezes]

Podobno apetyt rośnie w miarę jedzenia. Poznasz więcej smaków to porzucisz dyletanckie gusta. Też kiedyś pijałem to co było w każdym sklepiku na półce. Wystarczyło się jednak rozejrzeć uważniej i nie bać się skosztować. Początki bywają trudne...

[Latarnik]

Trudno dyskutować o gustach, niech każdy zostanie przy swoim. A może odezwie się ktoś, kto wesprze mnie w tym pojedynku na browary i podzieli moje dyletanckie gusta ?

To co napisales oznacza, ze nie masz zamiaru poznac nowych dla Ciebie smakow. Szkoda.
A Twoje "dyletanckie" gusta moze podzielic tylko ktos kto nie probuje poznac czegos nowego.

Na tym forum masz opisane sklepy z ciekawymi piwami w Polsce i nie tylko, ale wiadomo, ze nie wszystkie piwa tam docieraja.
Ostatnia deska ratunku jest wysylanie sobie poczta piw, nieosiagalnych w danym regionie. I wielu forumowiczow dzieki temu poznaje nowe ciekawe smaki.

Piszesz, ze handlowcy zawalaja sklepy chodliwym piwem. Masz racje, sprzedaja piwa, ktore sa reklamowane w TV bo to im zapewnia zysk. Ale zapewniam Cie, ze sa w Polsce sklepy, ktorych wlasciciele znaja sie na piwie i oprocz zysku dbaja tez o podniebienia swoich klientow.

[adam16]

Wiara kupuje to co widzi w TV, w reklamach. A w reklamach masz własnie Żywca, Tychy, Okocim. Nie kieruj się owczym pędem. Kup po jednej butelce z pięciu tu wskazanych browarów. Wydatek nie będzie wielki, a będziesz mógł choć spróbować wyrobić sobie zdanie.

[Michał52]

Pozdrawiam z Wielkopolski.

[Michał52]

Z Żywca połykam tylko porterka, chyba że jestem w Bielsku lub okolicy - wtedy piję beczkowe, bardzo dobre.

[adam16]

Z Żywca połykam tylko porterka, chyba że jestem w Bielsku lub okolicy - wtedy piję beczkowe, bardzo dobre.

No to mam nadzieję, że będąc następnym razem w Bielsku, sięgniesz po Brackie z Cieszyna, skoro już pijesz ich Portera

[mgiełka26]

Choć nie piję Żywca..bo tak szczerze powiedziawszy z piw to wolę smakowe, no i ostatnimi czasy Faustus..ale zastanawia mnie dlaczego wszyscy tego piwa tak się czepiają Z pewnością gdzieś to jest na forum, ale czasu brak na szperanie w takiej ilości wątków.
Tylko proszę mnie od razu nie krytykować i nie bić Bom ja młody piwosz
Może jak zacznę w końcu warzyć swoje piwko to będę miała porównanie Tylko byle się nie okazało, że nawet Żywiec jest lepszy od mojego

[Wielki_B]

No teraz mnie przekonałeś. Tak rzeczywiście chyba nie mam pojęcia o dobrych piwach, podobnie jak wielu handlowców - szefów sklepów detalicznych, którzy zamiast dobrym , chodliwym piwem zawalaja swoje półki: Żywcem z porterem na czele, Kaperem, Okocimiem - oczywiście mocnym, a także Tyskim.

Wiesz jak przekonałem kilku wielbicieli piw koncernowych do piw niepasteryzowanych z małych browarów? - Zamówiłem w browarowym sklepie internetowym karton piwa Noteckiego i podałem im do wypicia prosto z butelki, z takiego bączka, jakie kiedyś piło sie pod budką z piwem. Też tak zrób (na poczatku pomiń szklankę, pij z butelki). - Tak piwo smakowało kiedyś.
Teraz jestem stałym klientem internetowego sklepu Czarnkowa, bo domagaja sie tego niedawni wielbiciele Heinekenów itp. Co 2 tygodnie przychodzą też do mnie na wyszynk domowego z beczki, ale nie jestem w stanie produkować zadowalających ilości, aby jeszcze rozdawać do domów. No i nie wszystkie piwa udają się. To prawda, że w domowej produkcji najczęściej coś jest nie tak do końca, jak chciał piwowar. Ale to jest właśnie wyzwanie!

[Michał52]

Ten porterek jest bardzo zacnym piwkiem. A Brackie postaram się zapamiętać i skosztuję przy najbliższej okazji.

[Michał52]

Czasy piwa z bączka pamiętam doskonale, albowiem tylko takie było w czasach mojej młodości. Także pijałem piwo pod kioskiem i świetnie smakowało - nawet przy 10 - 15 stopniowym mrozie. Myślę, że także znasz sposób na picie zimnego piwa na mrozie ?
W tym tygodniu kupiłem piwo MOCNE Polskie w bączku z browaru Jako * 1984 - takie sobie - więcej z tym piwem nie będę eksperymentował.

[adam16]

Czasy piwa z bączka pamiętam doskonale, albowiem tylko takie było w czasach mojej młodości. Także pijałem piwo pod kioskiem i świetnie smakowało - nawet przy 10 - 15 stopniowym mrozie. Myślę, że także znasz sposób na picie zimnego piwa na mrozie ?
W tym tygodniu kupiłem piwo MOCNE Polskie w bączku z browaru Jako * 1984 - takie sobie - więcej z tym piwem nie będę eksperymentował.

Nie ma takiego browaru JAKO. To hurtownia zamiaiająca piwa w różnych browarach i dająca kleić swoje etykiety na butelkach.

[Michał52]

Pomysł i piwo raczej kiepskie. Dzięki za oświecenie. Pozdro

[Wielki_B]

Myślę, że także znasz sposób na picie zimnego piwa na mrozie ?

Sól.
To także doskonały sposób na zmniejszenie goryczki, jesli komuś jest za dużo. Sól świetnie redukuje smak gorzki.

Zamów te Noteckie niepasteryzowane i daj znać.