Tweet
Cześć :)
Witam się jeszcze raz już oficjalnie, bo mniej oficjalnie przywitałem się w watku "kołyska" To w zwiazku z większą ilością pytań.
Pisze z Chicago, ktore to ma naprawde niezła alkoholowa tradycje (min. prohibicja i ogromna ilosc imigrantow niemieckich), jest tu piwa zatrzesienie i to z całego świata. I radze nie wierzyć ze Amerykanie to barany i piwa nie potrafią warzyć, jest tu od cholery i ciut ciut dobrego miejscowego piwa. No ale oczywiscie giganty browarnicze niestety rządzą.
Moim ulubionym piwem które staram się kupować w knajpach (z kija) jest Radegast, lubie weissa firmy Hacker-Pschorr, a tak na co dzien przy grilu lub w trakcie rozmowy standardowe piwa europejskie (polskie, niemieckie, holenderskie, angielski) od czasu do czasu japonszczyzna i chinszczyzna
Mieszkajac wczesniej w Gdansku z treningiem piwnym wystartowałem nieorginalnie bo od piwa "Specjal" niepasteryzowanego, ale jak pamietam , to jesli nie bylo skwasniale bylo sto razy lepsze od wielu dzisiejszych produkcji przemyslowych. (po jakie licho gdanski browar zostal zlikwidowany? Toz Gdansk slynal z warzenia piwa)
A tak juz o sobie, to znajomi, bliscy, praca, nauka, koncerty, ksiazki, muza, filmy...Czyli nic orginalnego
Pozdrawiam wszystkich !
m
Pisze z Chicago, ktore to ma naprawde niezła alkoholowa tradycje (min. prohibicja i ogromna ilosc imigrantow niemieckich), jest tu piwa zatrzesienie i to z całego świata. I radze nie wierzyć ze Amerykanie to barany i piwa nie potrafią warzyć, jest tu od cholery i ciut ciut dobrego miejscowego piwa. No ale oczywiscie giganty browarnicze niestety rządzą.
Moim ulubionym piwem które staram się kupować w knajpach (z kija) jest Radegast, lubie weissa firmy Hacker-Pschorr, a tak na co dzien przy grilu lub w trakcie rozmowy standardowe piwa europejskie (polskie, niemieckie, holenderskie, angielski) od czasu do czasu japonszczyzna i chinszczyzna
Mieszkajac wczesniej w Gdansku z treningiem piwnym wystartowałem nieorginalnie bo od piwa "Specjal" niepasteryzowanego, ale jak pamietam , to jesli nie bylo skwasniale bylo sto razy lepsze od wielu dzisiejszych produkcji przemyslowych. (po jakie licho gdanski browar zostal zlikwidowany? Toz Gdansk slynal z warzenia piwa)
A tak juz o sobie, to znajomi, bliscy, praca, nauka, koncerty, ksiazki, muza, filmy...Czyli nic orginalnego
Pozdrawiam wszystkich !
m
A takie fajne koncerty w Made in Poland bywały...
Comment