Witam wszystkich serdecznie

[Iwosia]

Trafiłam tu, ponieważ od wczoraj nurtuje mnie chęć, aby spróbować warzyć piwo w warunkach domowych. Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z artykułami uda mi się uwarzyć wspaniałe piwko. Nawiasem mówiąc, ciekawa jestem ile kobiet jest zarejestrowanych w tym portalu? Mam nadzieję, że nie jestem osamotnionym smakoszem piwka płci żeńskiej
Pozdrawiam

[anteks]

witaj , kobiet warzących jest ci u nas dostatek
wypełnij profil bo może piwowarka mieszka za rogiem

[JAQBA]

Witam nową koleżankę, a jest ci nas tutaj dostatek, choć warzących panów chyba ciut więcej . Pozdrawiam z Wrocławia.

[LenDo]

Witam i życzę powodzenia!

[pirackamuza]

Witaj.
Uwarz jakiś cymesik, a wspólnie popróbujemy
Powodzonka!

[Iwosia]

Dziękuję

Dziękuję serdecznie za miłe przyjęcie.
Dzisiaj właśnie otrzymałam pocztą "zestaw małego piwosza" i zabieram się do wytworzenia pierwszej warki. Na początek z gotowego ekstraktu nachmielonego, ale przyjdzie - mam nadzieję - czas na piwo tylko i wyłącznie MOJE. W miarę możliwości czasowych postaram się informować o efektach.
Trzymajcie za mnie kciuki
Pozdrawiam forumowiczów.

[peter007]

Witam i życzę udanego startu

[sibarh]

Witam i powodzenia

[Pinio74]

Ja także przyłączam sie do powitań, Twoje zdrowie

[Iwosia]

Pierwsza Warka cz.1

Jestem w trakcie "burzliwej" fermentacji. To znaczy nie ja, tylko moje piwko. Mam nadzieję, że wszystko przebiega pomyślnie. Piana już opadła - na brzegach wewnętrznych widać brązowy osad. Czytałam, że to normalne. W związku z tym mam pytanie - nie minął tydzień, a wydaje mi się, że chyba "burzliwa" się skończyła, gdyż bardzo szybko zrobiła się duża piana - nie po kilku dniach, lecz po kilku godzinach, tym bardziej, że jest ciepło. Czy można już przelewać do "cichej", czy zaczekać "ustawowy" tydzień i dopiero wtedy przelewać? Czy nic się nie stanie, jeśli fermentacja dobiegnie końca, a ja jeszcze przetrzymam do tygodnia? Aha - i jeszcze jedna sprawa: w związku z ostatnimi anomaliami pogodowymi (dwa dni pełne grzmotów i błyskawic) nic mojemu piwku się nie stanie? Bo z tego co się orientuję, to podczas burzy mleko kwaśnieje...

[mark33]

Witaj na forum, fajnie że warzysz piwko.

Co do odpowiedzi na Twoje pytania to nie ma lekko, nie podałaś kiedy zadano drożdże lub kiedy rozpoczęła się fermentacja, jakiej gęstości była brzeczka - ile BLG oraz w jakiej temperaturze przebiegał cały proces.

Wygląda z opisu, że burzliwa się skończyła ale troszkę mało danych aby na 100% powiedzieć - przelej na cichą, na 90% możesz przelać

[Iwosia]

Biję się w piersi. Ale to dlatego, że to początek mojej przygody z piwowarstwem. Już podaję bardziej szczegółowe dane. Z drożdży zrobiłam zaczyn (woda, suchy ekstrakt słodowy, drożdże), który pięknie wypracowany wlałam do brzeczki kiedy tylko wystygła do temp. 30 stopni. Gęstość została zbadana bezpośrednio po zadaniu drożdży. Wynosiła 10 BLG, ale nie jestem pewna poprawności wyniku, gdyż wydaje mi się, że temperatura badanej brzeczki była nieco wyższa niż 20 stopni (niedoświadczenie ). Fermentacja nastąpiła dosyć szybko - jeszcze w tym samym dniu - pokazała się piękna biała pianka, która utrzymywała się do dnia następnego, po czym powoli zaczęła zanikać. Początkowo temperatura fermentacji w pierwszym dniu wyniosła 30 stopni a później w kolejnych dniach zaczęła powoli spadać - teraz jest na poziomie 20 stopni. W środę (20-go sierpnia) będzie tydzień od postawienia brzeczki i w tym dniu postanowiłam zlać ja na cichą.
Zapomniałam dodać, że brzeczkę zrobiłam z nachmielonego słodu jęczmiennego plus nienachmielonego ekstraktu słodowego płynnego zamiast dodatku cukru.
Dziękuję za zainteresowanie
Ciąg dalszy nastąpi...

[grzech]

Witaj, warz, ale nie bij się w piersi!

[mark33]

Spoko nic się nie stało, jeśli możesz zadawaj drożdże w 20 do 22 stopni piwo będzie smaczniejsze i fermentacja będzie trwała bliżej tygodnia niż doby. Trzymam kciuki za sukcesy piwowarskie.

[granat862]

Witam i gratuluje ronda w Radomsku