Christof

[Christof]

Serdecznie witam wszystkich forumowiczów. Na forum jestem dopiero od kilku dni, a już czuję jak pozytywnie zmienia się moja piwna świadomość. Dotychczas piłem piwo nieświadomie, tzn. chodziło mi tylko by uzyskać ten stan lekkiego upojenia po zakończonym tygodniu pracy. Browar, marka nie były dla mnie zbyt ważne, ot tyle tylko, by nie było niesmaczne. Teraz czytając forum i ucząc się każdego dnia, nowych rzeczy o piwie, widzę co straciłem przez te wszystkie lata ignorancji. Mogę śmiało powiedzieć, że dzięki Wam rodzi się moja kultura picia piwa. Przestałem już kupować piwo w puszkach, zacząłem zwracać uwagę na nazwę, producenta, skład, a nie tyko na procenty. W sklepach zacząłem szukać polecanych przez Was piw z niekoncernowych browarów. I niestety muszę stwierdzić, że pod tym względem moje miasto (Myślibórz w woj. zachodniopomorskim) to prawie piwna pustynia. Sama koncernówka. Mieszkam 38 km od browaru BOSS Witnica, a nie mogę tu kupić ich wyrobów. Skandal. Gdyby nie markety: Polo i Intermarche, byłaby tragedia. No ale dosyć narzekania.
Wasze zdrowie

[Maggyk]

Witaj - życzę znalezienia jakiegoś piwnego źródełka

[mark33]

Witaj

Zmień pustynie, w oazę piwną to proste wystarczy samemu nawarzyć to co się lubi.

[Christof]

Myślę, że w przyszłości spróbuję swoich sił w domowym wyrobie piwa, ale będzie to tylko produkcja z tych gotowych koncentratów. Piwniczkę, poniemiecką, taką kopaną, mam.

[Marusia]

E tam, tak Ci się tylko wydaje - zrobisz parę gotowców i zachce Ci się zacierania, zwłaszcza, jak spróbujesz u kogoś takiego piwa Okazje pewnie się znajdą - jak masz wolny najbliższy weekend, to pakuj się i przyjeżdżaj do Wrocka na Warsztaty, tam się napróbujesz

[mark33]

Myślę, że w przyszłości spróbuję swoich sił w domowym wyrobie piwa, ale będzie to tylko produkcja z tych gotowych koncentratów. Piwniczkę, poniemiecką, taką kopaną, mam.

Polecam, nie ma nic lepszego niż pełna piwnica różnych ulubionych piw, a do sklepu to po chleb, ser i kiełbasę choć i to można w domku zrobić.

[Christof]

Takie warsztaty to fajna imprezka, mam nadzieję, że nie ostatnia i w przyszłości będę uczestniczył. Teraz jednak jestem już niemal bez kasy, a dopiero początek miesiąca. Początki świadomego piwkowania są bardzo kosztowne. Już zamówiłem sobie firmowy kufelek w naszym forumowym sklepie, z allegro jadą do mnie pokale i kufle Paulanera. Pierwsze degustacje też są dosyć kosztowne. Mam świadomość, że muszę nadrobić spore braki w mojej piwnej edukacji, spróbować całej masy polecanych przez Was piw, by określić co mi smakuje i do czego będę wracał. Dzisiaj wydałem 70 dych na próbki
Kupiłem kilka butelek pszenicznego, jasnego Paulanera, kilka pszenicznego ciemnego Engela, dużą butelkę La Trappe, dwa koźlaki Bossa i kilka Irlandzkiego Mocnego z Krajana. Wszystko narazie wstawiam do piwniczki i czekam na szkło. Spróbowałem tylko Irlandzkiego i stwierdzam, że piwa ciemne będą chyba moimi ulubionymi.

[Marusia]

Człowieku, spokojnie, jeszcze masz sporo życia przed sobą - zdążysz, nie przedegustuj się

A Warsztaty za rok tez będą. Chyba, że mnie szlag trafi, albo inna cholera

[Christof]

To jest właśnie taka gorączka, która ogarnia początkujących. Już, natychmiast chciałbym wszystkiego spróbować. Ja naprawdę mam spore braki w piwnej edukacji. Wstyd się przyznać, ale nawet nie piłem Guinnesa. No ale powolutku nadrobię zaległości. Na straży mojego zdrowia stoją niestety moje finanse.

[Basik]

Chyba, że mnie szlag trafi, albo inna cholera

Ciebie ? Nie ma szans

Christof, witaj na forum i do zobaczenia na warsztatach w tym lub następnym roku
Twoje

[Christof]

Mam jeszcze takie pytanie. Czytam stare posty z początków forum i zauważyłem, że przy niektórych użytkownikach jest krzyżyk, daty i dopisek Piwosz w Raju, czy jest to tylko określenie osób, które zlikwidowały swoje konto, czy też ci użytkownicy naprawdę umarli?

[Maggyk]

Niestety Ci użytkownicy naprawdę odeszli z tego świata

[Marusia]

Niestety, to drugie

[granat862]

Witaj !!!
Trafiłeś w odpowiednie miejsce.
Twoje zdrowie

[Christof]

Przyznaję, że zrobiło mi się trochę nieswojo. Mam nadzieję, że picie piwa nie było główną przyczyną ich śmierci. Będę zawsze pamiętał by zapalić świeczkę również za te osoby.