jak ja sie ciesze ze trafiłam na to forum
oboje z mężem jesteśmy strasznymi piwoszami!! innego alkoholu nie tolerujemy, za to browarek dziennie i to nie ze względu na zawartość procentów a na jego szlachetny smak!
Ostatnio miałam przserwe półtora roczną ( ciąża ) aż mnie skręcało zagladajac do lodówki a tam browar męża, ale wytrzymałam
!!
głównie pijamy browary regionalne, ale niestety nasze browar w okręgu Raciborskim jest nie do przełknięcia
więc musimy wspierać większe browary. Każdy nasz wyjazd poza mury miasta wiąże się z posmakowaniem nowego browara...
co roku w majówke organizujemy z nasza paczka znajomych impreze browarną
stworzyliśmy swoje własne niepodległe państwo Brolandię. Całe lata moja funkcja to była chłopka
i uprawa chcielu, lecz we wrześniu zeszłego roku wyszłam za mąż za imperatora stając się panią imperatorową... ogolnie mówiąc to taka nasza własna bajka
...
będąc w ciąży tak tęskniłam za browarem że zaczełam grawerować kufle
aby być blizej niego... w ten sposób powstała nasza firma.. ale to już dłuzsza historia
i nie wiem czy mogę o niej tu pisać..
jeden browar to nie browar, drugi browar też nie browar, trzeci browar to już browar, ale co to jeden browar?
cieszę się że tu jestem..

oboje z mężem jesteśmy strasznymi piwoszami!! innego alkoholu nie tolerujemy, za to browarek dziennie i to nie ze względu na zawartość procentów a na jego szlachetny smak!
Ostatnio miałam przserwe półtora roczną ( ciąża ) aż mnie skręcało zagladajac do lodówki a tam browar męża, ale wytrzymałam

głównie pijamy browary regionalne, ale niestety nasze browar w okręgu Raciborskim jest nie do przełknięcia

co roku w majówke organizujemy z nasza paczka znajomych impreze browarną



będąc w ciąży tak tęskniłam za browarem że zaczełam grawerować kufle


jeden browar to nie browar, drugi browar też nie browar, trzeci browar to już browar, ale co to jeden browar?
cieszę się że tu jestem..
Comment