Tak, kolejny z Wrocławia

[moracz]

Czas już jakiś przeglądam forum, nadeszła więc pora przedstawić się szacownemu gremium piwowarów domowych. Jak już napisałem w temacie, jestem z i mieszkam we Wrocławiu i noszę się z zamiarem wystartowania z pierwszą warką. Niestety, jak to w studenckim życiu bywa, zwykle pojawia się tak wiele potrzeb a do dyspozycji jest tak niewielki budżet, że piwowarzenie w domowym zaciszu jest spychane na dalszy plan. Od kilku dni staram się skąd się tylko da nazbierać na sprzęt i zacząć zmuszać drożdże do konstruktywnej pracy ku uciesze swojej i myślę, że także znajomych, których z chęcią obdaruję paroma butelczynami. Ale to dopiero gdy zawartość tychże butelczyn nie będzie powodowała nieprzyjemnych dolegliwości zdrowotnych, więc nieprędko. No cóż, pozostaje wiec chyba tylko brać się do roboty. Wznoszę zatem Wasze zdrowie, nieco przetrzymanym po terminie amberowskim porterkiem

[fidoangel]

A witaj, witaj.
Dosyć długo warzyłem na pożyczonym sprzęcie /Krzysiek twoje/a pierwsze warki robiłem pod okiem bardziej doświadczonego piwowara /twoje Marcin/ więc nie martw się i wybierz się do ludzi i pogadaj...
Co do terminu przydatności tego przetrzymanego piwka to na ostatnich Wrocławskich Dniach Porterowych degustowałem Granda, który był dwa lata po terminie i to piwo to dopiero był Porter.
Pozdrawiam

[anteks]

Kolejny z Wrocławia ! To już przesada !
Witaj na forum

[JAQBA]

Witaj wśród zDolnoślązackiej piwnej braci. Twoje

[Marusia]

Witaj, przyjdź w najbliższą niedzielę tutaj, na pewno pomoże w pierwszych piwowarskich krokach

[moracz]

Chętnie skorzystam z zaproszenia, o ile wyrobie się z tym całym uczelnianym szaleństwem i natłokiem dziwnych rzeczy. Swoją drogą aż sam się dziwie jak to się mogło stać, iż pomimo dość częstych wizyt w knajpkach pod wiaduktem (mieszkam kilka minut drogi od Bogusławskiego), nie zdarzyło mi się zajść do Czeskiego Raju...

[genea]

nie zdarzyło mi się zajść do Czeskiego Raju...

Niezbadane są piwne ścieżki naszego życia A przy okazji, witaj