Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika whisky-blog
Wyświetlenie odpowiedzi
Witam
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzidrożdże piwowarskie czyli Saccharomyces cerevisiae
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedziW mig rozwieję Twoją ciekawość: tak używają drożdży, bo jak niby miałoby powstać piwo bez drożdży ? A są to z całą pewnością drożdże piwowarskie czyli Saccharomyces cerevisiae lub (pewnie żadziej) Saccharomyces carlsbergensis.
Żeby nie było, ze nie na temat. Te ostatnie żeby nie robić kryptoreklamy, ostatnio w literaturze nazywa się jako s. pastorianus, tudzież s. cerevisiae uvarum. Sam nie wiem, która nazwa jest lepsza.Last edited by kopyr; 2010-07-29, 09:13.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziArghhh!!!!
Żeby nie było, ze nie na temat. Te ostatnie żeby nie robić kryptoreklamy, ostatnio w literaturze nazywa się jako s. pastorianus, tudzież s. cerevisiae uvarum. Sam nie wiem, która nazwa jest lepsza.
A w temacie, ja spotkałem się też z wersją s.pastorianus a carlsbergensis faktycznie pewna firma ostatnio zdaje się wykorzystywać już w reklamie swojego piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika whisky-blog Wyświetlenie odpowiedziCzyli takie same jak w procesie produkcji whisky w destylarni Springbank. Ciekawe czy jeszcze są inne analogie. Temperatura brzeczki rośnie z 16-20 do 34 w czasie fermentacji ?
Saccharomyces cerevisiae to ogólna nazwa dla drożdży górnej fermentacji a w ich obrębie jest mnóstwo różnych szczepów, które cechują się odmienną charakterystyką w tym również różnymi optymalnymi temperaturami fermentacji. Jednak 34 stopnie to chyba już raczej w okolicach górnej granicy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedziJednak 34 stopnie to chyba już raczej w okolicach górnej granicy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziSpróbuj Brackiego.Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika whisky-blog Wyświetlenie odpowiedziDokładnie wyższa temperatura powoduje zniszczenie żywych komórek drożdży.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika genea Wyświetlenie odpowiedziNie no, Brackie nie jest takie złe Piłem je nawet niedawno i nic mi w zębach nie zgrzytało, metalicznego posmaku też nie czułem Jak dojadę na Bracką Jesień to sprawdzę jeszcze raz
Comment
-
-
Witaj koneserze mysich trunków. Tym jesionem to zabiłeś mi ćwieka. Jak wygląda jesion? Kiedy wydaje nasiona? Muszą być dojrzałe przed rozgryzieniem? Rozgryza się prosto z drzewa, czy muszą poleżeć?
A odnośnie tych sieci rybackich - miałeś na myśli, że tamta łiski była wstrętna, czy dobra?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziTym jesionem to zabiłeś mi ćwieka.
Większość z nich pozostaje i wracają nawet z lat dzieciństwa.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziA odnośnie tych sieci rybackich - miałeś na myśli, że tamta łiski była wstrętna, czy dobra?
Widzę, że dużo osób jest zainteresowanych whisky. Mnie natomiast na tym forum interesuje proces wytwarzania piwa. Choć o whisky zwłaszcza przy kieliszku starej dobrej whisky mógłbym opowiadać godzinami...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika whisky-blog Wyświetlenie odpowiedziZazwyczaj zapach się różni od smaku dość znacząco.
W dzieciństwie jadłeś jesion? Dobra już się nie czepiam...
Nie przepadam za opisami typu: w łiski czuć wyrażnie zapach wacika, który w sobotę podczas wygarniania gnoju, odpadł od babcinej stopy (kąpiel tylko w niedziele), na której służył do tamowania ropiejącej rany. W smaku dominowały nutko dzięcieliny i gryki jak śnieg białej złamane lekko podwędzaną korą baobabu owiniętą drutem kolczastym. Pyszności!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziSmaków jest tylko pięć (słodki, gorzki, kwaśny, słoty i jakiś taki grzybowo-serowo-keczupowy, nie pamiętam nazwy ).
PS. Seta - jak kiedyś będziesz w Poznaniu to zapraszam do mnie, mam podłogę z jesionu - możemy pokontemplować...Last edited by kony; 2010-07-29, 12:49.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedziSaccharomyces cerevisiae to ogólna nazwa dla drożdży górnej fermentacji a w ich obrębie jest mnóstwo różnych szczepów
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziWiemy. Smaków jest tylko pięć (słodki, gorzki, kwaśny, słoty i jakiś taki grzybowo-serowo-keczupowy, nie pamiętam nazwy ).Last edited by YouPeter; 2010-07-30, 10:55.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
Comment