Witam Was z mojej kochanej podstołecznej wioski. W temacie piwnym jestem jeszcze świeżakiem, gdyż pijam ten boski napój dopiero od sześciu lat i... Ze wstydem i sromotą przyznam - jakie popadło się kiedyś pijało. Od półtora roku jednak robię się coraz bardziej wybredny i koncernowe siuśki wstrętem mnie już teraz napawają. Coraz gorliwiej poszukuję nowych smaków, oraz wrażeń, pijąc nieznane sobie lokalno-browarne piwka, co coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że piwo... To jest TO
Ostatnimi czasy zastanawiam się nad spróbowaniem własnych sił i kreatywności w własnej produkcji... ale o tym w nastepnym rozdziale
Ostatnimi czasy zastanawiam się nad spróbowaniem własnych sił i kreatywności w własnej produkcji... ale o tym w nastepnym rozdziale
Comment