Nasz kroko jak żywy...
Uwielbiałem to auto za jego " ludzkie podejście samochodu do człowieka". W nim było wszystko tam gdzie powinno być a do tego to "płynięcie" na trasie.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Kombi bardzo mi się podoba, trochę gorzej z jego pojemnościa bagażnika - 415 l wobec 500 wersji sedan .
Żą, już przestań z tymi bagażnikami . I tak przy transporcie piwa prędzej ograniczy Cię tzw. DMC (dopuszczalna masa całkowita), a nie "litraż" .
A z kupnem krokodyla się pospiesz, bo jako "jangtajmery" idą w cenę, no i... wiesz... na zlot z wiatrem we włosach to za kilka lat może być kiepawo... .
A dobry serwis nie-ASO dowolnego auta na pewno znajdziecie w Warszawie.
Tak OT, w zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, co oznaczają naprawy w ASO. Podjechaliśmy sprawdzic kolejny samochodzik, wiedząc, że należy w nim zmienic zwrotnicę (wg ASO). Chłopaki wzięli samochód na podnośnik i ni diabła nie wiedzieli na psi dzyndzel ASO chce zmieniac zwrotnicę. Tuleje zawieszenia i wymieniony przez ASO prawy przegub, a i owszem, a i tak, ale zwrotnica - nówka sztuka nie śmigana. Więcej, samochód przegląd miał tydzień temu w ASO i nikt nie zwrócił uwagi, że cała skrzynia biegów zalana jest olejem i cieknie. To nadal nie wszystko: w bagażniku samochodu były zdrowe części wymienione właśnie przez ASO. Najlepszym jednak był fakt, że w czerwcu zmieniane były wszystkie płyny i pasek rozrządu (na co właściciel miał faktury), a komputer wykazywał inspekcję 30 000 km temu...
Wracając do tematu: dziś znowu jedziemy obejrzec sobie samochodzic: BMW 318 Coupe - zobaczymy, co chłopaki powiedzą
Oj, trzy paski się na drzwiach gwoździem wygraweruje, jeśli przyjedziecie tym na zlot.
Za tą usługę podziękujemy, bo już mamy Gratis w zeszłym roku na Ochocie wykonaną...
Zakup poczyniony, dresy zakupimy w tym tygodniu. Póki co, do domu przyjechała umowa, dokumenty i instrukcja obsługi - bohater zdarzenia zamieszkał u chłopaków: zrobią mu pompę ABS i maglownicę, a potem będziem śmigac po drogach, aż miło. Jest to BMW 318 is coupe, ten z nieco mocniejszym silniczkiem (140 KM). Przebieg: 176 000 km, skrzynia manualna, klimatronic, ABS, ASR, elektryczne lusterka, wspomaganie kierownicy, komputer pokładowy, dwie poduszki powietrzne. Teraz stoi na stalowych felgach z zimówkami, ale dostaliśmy też alusie z letnimi oponkami.
A tak wygląda nasz brumbrumek (zdjęcia byłego właściciela, zamieszczone za Jego wiedzą i zgodą):
I jeszcze jedna niespodzianka: Dziobak znalazł swój nowy domek, który da mu drugie życie. Na razie trwa usuwanie przeróbek dziada, potem będzie czas na resztę. Nasz Dziobak w pięknej klasie wróci na polskie drogi
Comment