Piwosz - grafik poszukiwany

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ergie
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.05
    • 1041

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    graficy na ASP logotypy trzepią po 60-70 zł za sztukę.
    właśnie "trzepią" a nie projektują

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    etykieta nie jest aż tyle warta(...)
    A potem Pan J. będzie sprzedawał szklaneczki z nadrukiem tej etykiety po 15 zł, a za "piwo" będzie sobie liczył po 4-5 zł? Tomek daj spokój bo stracę resztę dobrego mniemania o Tobie.
    Szlak mnie trafia jak nachalnie promujesz podukty tego Browaru. Kiedyś myślałem żes chłop z jajami i góry z Tobą będzie można przenosić.
    Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
    ------------------------------------------------------------------
    Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #32
      Przykro mi to twierdzić, ale nie masz racji! Upór z jakim starasz się przekonać mnie i innych, że jedynie twoja jest racja utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że się mylisz.
      Popatrz po ocenach, opisach piwa Smocza Głowa. Widać tylko tobie ono nie smakuje i w dodatku nie potrafisz tego uzasadnić. Sam nie uważam tego piwa za idealne, ale nie ma ideałów, a już na pewno nie są dostępne w Krakowie za rozsądną cenę. Smocza Głowa w takiej jest i te 14 osób, które ostatnio u mnie się zaopatrzyło (blisko 150 butelek) wcale nie narzeka, ani na cenę, ani na samo piwo.
      Co do wykorzystania wzoru nic nie stoi na przeszkodzie zawarcia klauzuli do czego ma być wykorzystany. Starasz się równać z błotem Tomka i zupełnie niesłusznie i bez jakichkolwiek dowodów. Wzór podstawki, którą miałeś okazję projektować został zrobiony w ilości 200 szt + 200 szt. jej wersji z logiem browaru (zamiast bractwa) i w zdecydowanej większości trafiła do nas (bo myśmy je zamówili na giełdę). Wymieniliśmy z Tomkiem parenaście sztuk na jego, z oczywistych powodów - gdyby kolekcjonerzy pytali się o komplet! Wzór nie jest wykorzystywany do innych celów. Mogę cię o tym zapewnić, a jeśli dowiem się, że tak nie jest będę w ciężkim szoku i przyznam ci rację.

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19261

        #33
        i jeszcze jedno. Szklanki sprzedawał tylko na giełdzie i niżej niż mówisz. Cała reszta gadżetów poszła na promocję piwa w sklepach oraz jako wyposażenie lokali. Każdy mógł się zaopatrzyć w te gadżety kupując piwo. Że drogo, bo 3.50 zł? taką cenę ustaliła Frajda nie Jabłoński. Ja załatwiłem do sklepu koło siebie po 2.90 zł.

        Comment

        • ergie
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.05
          • 1041

          #34
          Ja nikogo nie przekonuję, tylko wypowiadam swoją opinię opartą na obserwacjach i kontakcie z Tobą i Panem J (tu kontak był na całe szczęście incydentalny). Poza tym nie przejmuj się tak bardzo moją osobą, jestem tylko piwnym ignorantem i moje zdanie nie ma żadnego znaczenia. Pijcie sobie Smoczą na zdrowie przeca jak napisano na kontrze tego piwa to piwo z wielowiekową tradycją. I myślę, że dalsza dyskusja między nami na ten (jak i na każdy inny) temat nie ma najmniejszego sensu.
          Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
          ------------------------------------------------------------------
          Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

          Comment

          • dziku
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.12
            • 1992

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
            graficy na ASP logotypy trzepią po 60-70 zł za sztukę. (...)
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie
            właśnie "trzepią" a nie projektują
            Są w takim wieku, że trzepać muszą... Potem się z tego wyrasta Zwykle...

            Cóż - prawda jest taka, że za 70 zł nie wykona się projektu logotypu. Można najwyżej tanio sprzedać swój pomysł na logotyp. Przecież prosty projekt logotypu do raptem kilku zastosowań "firmowych" to co najmniej kilkanaście stron dokumentacji przekazanej firmie w ramach realizacji zamówienia przez profesjonalnego grafika. I koszt podobny do tego o jakim pisał Ergie. Różnice między wspomnianym 70 zł (za kartkę i dyskietkę od studenta), a 2000 zł wspomnianymi przez Ergiego i tak inwestor będzie musiał dopłacić gdy tylko zechce użyć owego "projektu" do celu innego niż wydruk w "Wordzie". I często jeszcze dochodzi koszt rozczarowań gdy np "grafik" z ASP nie wie co to jest "wzornik", a np słowo "Pantone" kojarzy mu się z nazwą lokalu...
            W Łodzi też mamy ASP...
            Dziku


            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19261

              #36
              Grafikiem nie jestem i nawet gdybym chciał coś zrobić nie dałbym tej satysfacji Ergiemu mnie pokrytykować. Nie dlatego, że nie ma do tego prawa, ale dlatego, że miałby rację.
              Cała dyskusja toczy się jednak nie o to czy da się to zrobić tak tanio - wszak konkurs Gościszewa miał/ma podobną formułę i poza jedną konstruktywną uwagą Simona o cenie nikt tam wielkiej afery nie robił/robi do zarządu browaru, nikt nie oskarża właściciela o złodziejstwo (tudzież jego zamiar)... i to na podstawie incydentalnego kontaktu z obsmarowywaną osobą.
              Gwoli informacji: na kontrze wcale nie ma napisanego, że Smocza Głowa ma wielkowiekową tradycję, a tego typu teksty zawsze się umieszcza, dla reklamy. Jakoś tekst z etykiety Hebana nie kłół go aż tak bardzo w oczy, choć jest to jeszcze większa bzdura niż sam stara się wytknąć Smoczej. O tyskiej i żywieckiej tradycji high grawity też chyba zapomniał...

              Comment

              • Simon
                † 1964-2008 Piwosz w Raju
                • 2001.02
                • 993

                #37
                mamy wolny rynek, więc i cena jest kwestią umowną. Nalezy jednak pamiętać, że wykorzystujemy dla celów komercyjnych i czas, i umiejętności, za które trzeba zapłacić. I jeszcze za tzw prawa autorskie, czyli wykorzystanie pomysłu autora: nie tylko grafikowi, ale i strategowi, osobie odpowiedzialnej za kreację.
                Płacę znacznie więcej ( od kwoty wymienionej przez e-prezesa) za dobrą etykietę, ale wymagam, nie ograniczam się do jednego projektu, czasami prace trwają kilka, kilkanaście miesięcy. Dobry projekt etykiety to odpowiedź na dobry opis strategii marki danego piwa ( tzw brief ), jej zrozumienie, ale i bardzo ścisła współpraca stratega/"marketingowca" z grafikiem/grafikami. Dlatego ogłaszając konkurs na etykietę trzeba najpierw bardzo dokładnie przemysleć co chcemy osiągnąć i czy czasami zamiast osiągnięcia nie naciągniemy
                Simon

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19261

                  #38
                  parę osób się zgłosiło i z nimi rozmawiamy.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X